Windows 11: zmiana podstawowej funkcji. Znamy ją od lat
Microsoft chce zmienić jedną z podstawowych funkcji, które są świetnie znane użytkownikom. Windows 11 przyniesie zmiany w działaniu przycisku Print Screen. Ma być lepiej, ale czy na pewno?
13.04.2023 08:03
Windows 11 ma przynieść zmiany w działaniu jednej z podstawowych funkcji, z których korzystamy na co dzień. Chodzi o wykonywanie zrzutów ekranu. Mamy teraz mieć więcej możliwości, ale cały proces ulegnie skomplikowaniu.
Dziennikarze serwisu digitaltrends.com piszą o nowościach, które mają trafić do Windows 11, na podstawie tego, co mogą testować użytkownicy korzystający z kanału Beta. Zmiany w korzystaniu z przycisku Print Screen będą istotne. Wygląda na to, że użytkownicy najnowszej wersji systemu Microsoftu będą musieli zapomnieć o prostej funkcji, która zakłada wykonanie zrzutu bieżącego ekranu i zapisanie obrazu do schowka. Zamiast tego przycisk Print Screen czy PrtSc będzie uruchamiał Narzędzie Wycinanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Narzędzie Wycinanie to dobrze znana użytkownikom Windowsa funkcja. Można ją wywołać przez skrót Windows + Shift + S i oferuje ona bardziej zaawansowane wykonywanie zrzutów ekranu. Mowa tu choćby o możliwości przechwycenia okna lub wycinka całego ekranu, a następnie jego szybką edycję. Jednak nie zawsze tego potrzebujemy.
W sytuacjach, gdy chcemy na szybko przechwycić obraz, nie potrzeba niczego więcej niż to, co do tej pory oferował przycisk Print Screen. Stopklatka, którą następnie można wkleić na hosting czy do komunikatora, to często wszystko, czego potrzebujemy.
Jeśli Windows 11 faktycznie przyniesie zmiany w działaniu przycisku Print Screen, Microsoft prawdopodobnie spotka się ze sporą falą krytyki ze strony użytkowników, którzy cenią sobie czas. Na szczęście nie wszystko stracone.
Według doniesień osób, które korzystają z wersji beta systemu Windows 11, nowe ustawienia przycisku Print Screen będzie można zmienić. Oznacza to, że ci, którym będzie zależało na pozostawieniu starej i dobrze znanej funkcji, nie pozostaną "na lodzie".
W związku z tym, że nowa funkcja dostępna jest wyłącznie w kanale Beta Windows 11, nie wiemy jeszcze, kiedy zostanie udostępniona wszystkim użytkownikom, ani czy na pewno trafi do nich w takim kształcie, jak występuje we wczesnej wersji.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl