HotZlot ;‑] Tak po prostu, ale za to z emocjami :)
20.07.2012 10:51
Dnia 19.02.2012 około godz 17:00:
Wchodząc na dobreprogramy widzę niesamowita informacje....
Będzie już VI HotZlot !! Coś niesamowitego, a jednocześnie tak wyczekiwanego. Kolejne wiadomości tylko potęgowały atmosferę i podnosiły ciśnienie...
Gdy nagle, jadę !! :D Mało z krzesła nie spadłem :P Oczywiście zaraz plan, jak dojadę, co zabiorę, jak zawsze przed wyjazdem..
... i jak zawsze wszystko na koniec ;‑]
12/07/2012 godzina poranna...
Podróż na zlot odbyła się w miłej atmosferze. Jechał sam jedynie około 2h, gdzie po upływie tego czasu znalazła mnie llindelou czekając z zarezerwowanym miejscem. Na następnej stacji dosiadł się djfoxer i razem w trojkę z każdym pełnym obrotem stalowych kół dzielnie brnęliśmy na zlot... Rozmowa kleiła się tak, jakbyśmy mieli fabrykę kleju, tylko nam kompan przysypiał, a i miał przygodę z oknem :P Około 19 dotarliśmy do Wrocławia,gdzie przywitali nas mali goście
Po godzince spotkaliśmy się z kolejnym zlotowiczem :) Pochodziliśmy po rynku, zarówno wieczorem, jak i w dzień, by dojrzeć wszystko :P
Udaliśmy się do autokaru, który miał nas zawieźć na miejsce zlotu :P Zamek przywitał nas malowniczymi krajobrazami
oraz urzekł swoimi walorami
Rejestracja przebiegła w miłej i sympatycznej atmosferze. Zestaw powitalny okazał się fenomenalny. Szczególnie sympatyczny jest znaczek dobrychprogramów, który już znalazł zastosowanie :) Pierwszy dzień obfitował w trzy sesje, sesję Opery, gdzie prowadzący razem z nami przeprowadzali test użyteczności swojej przeglądarki, a także nagradzali pomysły zlotowiczów, co do zmian jakie można jeszcze wprowadzić. Druga sesja to sesja GG,w której pokazano w jaki sposób GG jest otwarte dla deweloperów, pokazano możliwości i sposoby tworzeni i promowania aplikacji. Nie obyło się bez przykładu. Ostatnia tego dnia sesją, była sesja firmy Intel, traktująca o ultrabookach. Wrażenia, super. Zwłaszcza, że nie jest się na co dzień z takimi informacjami. Niesamowitą gratką, była wystawa starych komputerów, gdzie można było nawet na nich pograć i dowiedzieć się od bardziej doświadczonych użytkowników cennych informacji, czy anegdot z czasów, gdy na nich pracowali.
Wieczorem podczas "wieczornych" rozmów z redakcją, które przedłużyły się dość znacznie :P rozmawialiśmy na wszelkie tematy związane z portalem, a redakcja dzielnie odpowiadała na nasze pytania. Właśnie tego wieczoru dostaliśmy poranna, sobotnią niespodziankę – balon. Niestety, ale moje baterie odmówiły posłuszeństwa, ale w ramach rekompensaty mam coś równie pięknego :) djfoxer zapewne wie skąd pochodzi fotka :P
W sobotni poranek jeszcze przed śniadaniem postanowiłem zobaczyć co jest w koło i wokoło. No więc całe zamieszanie z szumieniem w nocy zostało odkryte:P
A na te cudo natury spogląda ta pani
Ale to nie jedynie gospodynie otaczającego zamek terenu
Tył zamku prezentuje się równie wspaniale
A teraz pytanie, na które niestety nie znam odpowiedzi. Po co jest ten mostek?
Pogoda bywała różna, jednak atmosfera była zawsze gorąca.
Po śniadaniu odbyły się sesje Microsoftu. Ogłoszono nawet konkurs :) Nic chcę skupiać się na opisywaniu tego o czym były, gdyż zapewne większość użytkowników bacznie śledziła je w postaci live, nad czym czuwał niestrudzenie Docent, i za co należą się mu wielkie podziękowania :) Oczywiście nie zabrakło zdjęcia grupowego. Odbyły się także zawody w siatkówkę, również przeciwko drużynie eredakcji. Wieczorem odbyła się impreza integracyjna, podczas której odbyło się losowanie z magicznego stołu magicznych gadżetów :) Mocne brzmienia wprawiły w ruch prawie wszystkich, no chyba, ze ktoś nie miał sił :P Oczywiście podczas całego HotZlotu nie zabrakło innych atrakcji, niektórzy korzystali z basenu, inni grali w bilard.. Niektórzy skusili się i "macali" dotykowego Windowsa 8 :P Nie zabrakło także groty zabaw, gdzie można było wymęczyć się lepiej jak na siłowni :).
Niestety, z powodu sił innych niż moje nie mogłem przedłużyć pobytu z Wami, a powrót zaczął się bardzo wcześnie. Jako chyba pierwsi z pierwszych nasz czwórka, jaką wspólnie wracaliśmy wymeldowała się z hotelu rano. Pożegnali nas nieliczni, którzy nie spali całą noc, za co dziękuję. Może nawet zrobili to nie wiedząc, ze kto tak wcześnie odjedzie, ale pożegnali nas serdecznie. Niestety, ale musieliśmy opuścić zamek.
Pozostały wspomnienia długich, emocjonujących rozmów. Twarze ludzi, których znałem tylko z postaci awatara. Szkoda, że tak szybko to się zakończyło.
Chciałbym podziękować wszystkim organizatorom, osobom, które włożyły swój wkład w zorganizowanie tego całego przedsięwzięcia. Podziękowania składam także sponsorom i partnerom, którzy wspomagali organizatorów, a także uczestnikom, za to że przybyli, by nasycić HotZlot niesamowitymi emocjami i atmosferą. Pozdrawiam ;‑]
PS: Kto pamięta, na którym HotZlocie był ten balon?
Oczywiście każdy ma własne zdanie dotyczące danych kwestii nie zamierzam go w żaden sposób podważać, czy obrażać kogokolwiek w jakikolwiek sposób. Przepraszam także za ewentualne błędy.