Jak walczyć z rakiem...
Tytuł może taki dziwny jak na serwis IT, ale szczerze powiedziawszy ów tytuł ma dosłowne znaczenie. Tak więc udało mi się poczynić pierwszy krok do napisania czegoś, co można nazwać wstępem....
bardzo króciutki wstęp
Czy nikt z Was nie zastanawiał się jak może pomóc w walce z najgorszymi chorobami XXI‑go wieku? Chorobami trudnymi do leczenia lub nawet bez możliwości całkowitego uleczenia. Jak sobie wyobrażacie tą pomoc nie będąc mózgami z biologii, anatomii czy innych (zbyt jak dla mnie brzmiących) dziedzin z pogranicza nauk humanistycznych i ścisłych? Ja siebie za jakiegoś wielkiego mózgowca nie uważam, wręcz przeciwnie! Z biologii to ja zawsze noga byłem. Ale teraz mamy nowoczesny sprzęt, który można wykorzystać do badań. Co jak co, ale żyjemy w czasach, że w każdym domu jest co najmniej jeden komputer jak nie więcej. Statystycznie rzecz biorąc, nasze komputery chodzą praktycznie bez przerwy 24/7. Nie bądźmy egoistami, pomóżmy innym! Przecież nie używacie swoich maszyn całkowicie bez przerwy. Do czego zmierzam?
Tak, dokładnie zmierzam do celu, do sedna sprawy...Nie jesteś mózgowcem, nie masz wykształcenia i tytułu profesora na uniwersytecie? Nie masz pieniędzy na finansowanie drogich badań? Ale masz komputer... Tak więc, ta oferta jest właśnie dla Ciebie! Zastanawiacie się pewnie jak można pomóc ludzkości. Z pomocą przychodzi program BOINC. Ale o nim dokładniej za chwilę, a teraz...
...jak to się wszystko zaczęło
Kiedyś, bo kilka dobrych lat temu, przeczytałem w Komputer Świecie artykuł o programach wykorzystujących moc obliczeniową komputera do analizy danych pomocnych przy różnego rodzaju badaniach naukowych. To było jeszcze za dzieciaka, który obecnie jest na drugim roku studiów. Dzieciak przeczytał, zapomniał, żył swoim życiem, a teraz mu się przypomniało. A właściwie pośrednio dziewczyna mi przypomniała. Jako, ze nie mogłem sobie przypomnieć nazwy tego programu, zapytałem się na naszym forum. Dowiedziałem się o nazwie programu, zabrałem się do instalacji i konfiguracji.
BOINC - czyli i Ty możesz walczyć z rakiem
Program nie jest trudny w obsłudze i myślę, że każdy poradzi sobie z instalacją, więc ten etap pominiemy. Następuje reset komputera, po którym trzeba się zarejestrować w wybranym projekcie - z tym też powinniście sobie poradzić. Gorąco zachęcam do dołączenia Polish National Team. I teraz tak, projekt dodany, BOINC Manager chodzi w tle i analizuje przesłane z serwera dane. Ale tylko wtedy, kiedy nie korzystamy z komputera. W ten oto sposób można dorzucić SWOJĄ własną cegiełkę w walce z rakiem. Proste? Proste ;)
czas teraz na zakończenie
Czy takie programy są potrzebne? Moim zdaniem tak, mało tego! Uważam co więcej, że nawet udostępniając swoją moc obliczeniową przyczyniamy się do rozwoju nauki nawet w bardzo małym stopniu. Jak to mówią, nie od razu Kraków zbudowano. Osobiście jestem dumny, że ja i mój komputer mamy choćby niewielki wkład w naukę, która w przyszłości może uratować nasze dzieci lub poprawić byt starców. Ale na pytanie, czy warto się poświęcać dla społeczeństwa musicie już sobie sami odpowiedzieć.