Porównanie 4 niepopularnych przeliczników jednostek na Androida!
Prolog
Nudne przywitanie po trzech latach
Witam! Nie zaglądałem tutaj trzy lata i bazując na komentarzach oraz mojej własnej opinii na temat starszych wpisów, mogę stwierdzić tylko jedno: nikt nie tęsknił. Nie dziwię się temu ani trochę, lecz może znajdzie się jakiś jegomość z sentymentem do fuszerki, którą zwykłem uprawiać. Czy brzmię jakby teraz miało być lepiej? Niestety, proszę nie spodziewać się takiego obrotu sprawy. Uspokajam wszystkich zainteresowanych, że jest to raczej pojedynczy wybryk, aniżeli wielki powrót.Prolog właściwy
Sądząc po tytule, wpis ten będzie nudniejszy niż flaki z olejem. Cóż, natchnienie nawiedziło mnie właśnie w celu skreślenia kilku słów na ten temat, gdyż ostatnimi czasy szukałem aplikacji do przeliczania jednostek (niektóre też dumnie zwą się konwerterami!). Okazuje się, że wybór, można pomyśleć, dość prozaicznego programu, jest przeogromny. Google jednak jak zawsze stara się ułatwić życie użytkownikom podając na początku listy wyszukiwania aplikacje wysokiej jakości. Jednak, gdyby przyjrzeć się liście dokładniej, można odnaleźć „perełki” mniej popularne, ale równie dobre, co wybrańcy wyszukiwarki firmy z Mountain View. Dlaczego akurat cztery? Podobno niepełne liczby przyciągają więcej uwagi.
Meritum
Jeżeli chodzi o tytuły, to z racji ich podobieństwa skrywam pod nimi odnośniki do stron w Google Play, skąd można pobrać daną aplikację, przetestować, lub nawet zadomowić ją na swoim zielonym robociku.
Jako platforma testowa posłużył Huawei P8 z systemem wersji 5.0.1
4.Unit Converter
Najgorzej w tym wpisie wypadła aplikacja użytkownika Jan Tursky, co nie zmienia faktu, że istnieją o wiele gorsze. Ta jest bardzo prosta i użyteczna, jednak w mojej opinii, interfejs wprowadza wrażenie chaosu. W tym miejscu wychodzi kłamstwo popełnione przeze mnie na początku tekstu, jakoby aplikacja miała dorównywać rekinom rynku. Mamy tutaj do czynienia z klasycznym przelicznikiem, gdzie użytkownik sam musi wybrać wartość, do której chce przeliczać. Nie występuje natomiast o wiele wygodniejszy, moim zdaniem, widok listy.
Plusy: [item]Prostota interfejsu[/item][item]Dostępne są aż 33 kategorie![/item][item]Możliwość pracy w trybie pełnoekranowym[/item] Minusy: [item]Aplikacja sprawia subiektywne wrażenie niedopracowanej[/item]
3.Unit Converter
Bohaterem trzeciego miejsca jest aplikacja o jakże dumnej i oklepanej nazwie "Unit Converter". Jest ona bardzo podobna do miejsca czwartego, z tą różnicą, że interfejs jest o wiele bardziej rozbudowany oraz dopracowany. Występują też różne „ bajery” graficzne, takie jak animacje. Co więcej, jest po prostu kolorowo niczym na paradzie. Tutaj znowu mamy system wybierania, jak w poprzedniej aplikacji.
Plusy: [item]Piękny interfejs[/item][item]Dopracowanie szczegółów aplikacji[/item][item]Ogromna ilość kategorii[/item] Minusy: [item]Piękny interfejs jest niestety jednocześnie mało przejrzysty[/item][item]Aplikacja z powodu animacji jest powolniejsza od konkurencji, więc słabo się sprawdzi, gdy trzeba będzie "kryzysowo" coś przeliczyć[/item]
2.Unit Converter
Czym zaskoczy trzeci "Unit Converter" i czy zasługuje na miejsce drugie? Model ten oferuje widok listy. W mojej opinii jest to po prostu bardziej praktyczne, co stanowi ogólną zaletę tej aplikacji. Nie posiada wodotrysków jak poprzednik, aczkolwiek o wiele szybciej możemy się we wszystkim odnaleźć. Niestety, ciężko znaleźć coś, co byłoby jednocześnie piękne i funkcjonalne. Dodatkowo programista popełnił takie „ gałgaństwo”, że program działa wyłącznie w trybie wertykalnym, więc za karę wrzucam tylko jeden zrzut ekranu tego szaroburego interfejsu.
Plusy: [item]Prosty, przejrzysty i bardzo dobrze poukładany interfejs[/item][item]Lekkość w używaniu[/item][item]Wyselekcjonowanie tylko najpotrzebniejszych kategorii w celu ułatwiania używania dla przeciętnego użytkownika[/item] Minusy: [item]Nachalność wyskakujących reklam[/item]
1.Konwerter Jednostek i Waluty
Dotarliśmy więc do faworyta dzisiejszego porównania. Tutaj mamy zaskakującą nazwę, gdyż nie dość, że bardziej zaawansowaną, to także w języku polskim. W anglojęzycznym wyszukiwaniu "Unit Converter" tej aplikacji nie zajdziemy, jednak na rodzimy rynek udało się jej przebić.
Plusy: [item]Polska wersja językowa[/item][item]Podział na jednostki metryczne i imperialne (nie widziałem żadnej innej aplikacji, która by to oferowała)[/item][item]Prosty i przejrzysty, ale jednocześnie ładny styl aplikacji[/item][item]Intuicyjność w używaniu[/item][item]Brak wyskakujących reklam[/item] Minusy: [item]Brak separatorów liczb[/item]
Epilog
Google nie zawsze jest sprawiedliwy podczas proponowania aplikacji, bardzo trudno jest się przebić nowym, mniejszym produktom. Wysokie pozycje na liście trzymają programy stare, które kiedyś ktoś pobrał, które mają paskudy interfejs godny Androida 1.0, i które są najzwyczajniej w świecie słabe.
Artykuł zawierający cytat wygląda mądrzej.
Ze wszystkich aplikacji, oczywiście i logicznie, najbardziej godna polecenia jest ta na miejscu pierwszym. Swoją jakością faktycznie dorównuje aplikacjom z czołowych miejsc listy. Sądząc po wersji programu niska ilość pobrań wynika pewnie z jego świeżości, zachęcam więc do testowania i recenzowania. Dziękuję za uwagę, mam nadzieję, że ktoś wytrwał do tego momentu.