Sailfish OS alternatywa czy może zwykła ciekawostka dla Geeków
05.08.2019 | aktual.: 06.08.2019 10:06
Witam wszystkich na wstępie zaznaczam że nie potrafię pisać recenzji oraz styl mojego pisania który wygląda jak przechodzenie od szczegółu do ogółu i odwrotnie bez żadnego konkretnego schematu więc darujcie sobie zbędne komentarze.
1.Czym jest SailfishOS
Ano skoro już chcemy to omówić to w takim mocnym skrócie to nic innego jak Linux stworzony dla urządzeń mobilnych, (czerpiący rozwiązania z minimum fedory itp.) jednakże to nie wszystko dodatkowo płatna wersja tego systemu zawiera w sobie pakiet o wdzięcznej nazwie "android support" który pozwala na uruchamianie aplikacji pisanych dla systemu android jednakże tylko dla tych aplikacji które nie wymagają Google Play Services do ich działania ... choć jak to mówią dla chcącego nic trudnego ;)
2. GUI SailfishOS
Przejdźmy do kolejnej sprawy a mianowicie Graphic User Interface
No cóż jak sami widzicie wszystko to co widzimy na ekranie opiera się na ikonach które można "zminimalizować" do postaci widgetów, no dobrze zapytacie dlaczego niby to ma być czymś super skoro w androidzie mam ikony i to wystarcza, a no dlatego że Sailfish oferuje coś takiego jak prawdziwy multitasking i nie dość że można umieścić praktycznie każdy program na ekranie w postaci takiego widgetu (3 zdjęcie powyżej) to większość z nich jest aktywnych a jego naciśnięcie ponownie przywraca okno programu z jego zawartością tam gdzie skończyliśmy go używać.
Dodatkowo mamy coś takiego jak "atmosfera dzięki niej możemy zmienić tapetę na ekranie, oraz zmienić domyślny dzwonek i skróty w górnych menu (czyli kontrolki do włączania i wyłączania Wi‑Fi itp).
4.No dobrze ale skoro można niby używać aplikacji od androida to pewnie nie działa to tak jak należy więc po co instalować ten system?
Faktycznie tak jak wspominałem wcześniej działają aplikacje z androida które nie potrzebują dostępu do Google Play Services, dodatkowo trzeba mieć wykupioną licencje która daje nam dostęp do "android support" to pakiet dzięki któremu możemy właśnie uruchamiać aplikacje na androida. Nadmienię także że część właśnie androida jest zamknięta w "kontenerze" a dokładniej w pliku system.img wszystkie interakcje związane z androidem komunikują się z tym plikiem.
Dodatkowo wspomniałem że jest możliwość instalacji Google Play Services lub ostatnio firma Jolla dodała w aktualizacji 3.1.0 wsparcie dla alternatywy czyli MicroG services. Co do kwestii Google Play Services nie będę się nad tym rozpisywał bo jest z tym trochę zabawy, no i wiadomo jak to Google krzywo patrzy na takie działania. Ale nadmienię że co prawda aplikacje działają ale często trzeba zatrzymywać i uruchamiać wsparcie androida ponownie by aplikacje ponownie zadziałały gdy nie chcą się uruchomić , dodatkowo nie mogą np. korzystać z NFC lub czytnika linii papilarnych ale jeśli komuś to nie przeszkadza to można się pobawić.
5.No więc jeśli aplikacje nie działają tak jak należy, dodatkowo interfejs graficzny też niczym nie zachwyca to po co miałbym instalować ten system?
Odpowiedź jest prosta, SailfishOS stawia na prywatność i bezpieczeństwo użytkownika, znajdziemy w tym systemie szereg zabezpieczeń oraz brak szpiegowskich usług od Google, pomimo wsparcia dla systemu android.
Na zakończenie chciałbym dodać że pomimo tych wad uważam iż SailfishOS jest dobrą alternatywą w przeciwieństwie do KaiOS ze względu na bezpieczeństwo i możliwość uruchamiania aplikacji z androida (jeśli ktoś chce). Dodatkowo można go zainstalować na niektórych urządzeniach wtym Sony Xperia XA 2