HotZlotowe notatki - GG
W trakcie ponadplanowej sesji dyskusyjnej zapytałem pracowników GG o to czym GG chce mnie zachęcić do używania natywnego klienta linuksowego (jak już GG go wyda) - teraz używam Kadu, które jest proste, ale obsługuje też XMPP - nie widzę powodu do zmian. Pierwsza reakcja mnie nie zaskoczyła: "To bardzo trudne pytanie". Nie zaskoczyła mnie też reakcja innych zlotowiczów: "Wyłączą ci Kadu. Zablokują ci konto."
Ale potem usłyszałem coś, co powoduje, że linuksowy klient GG nie jest u mnie bez szans - wśród usług GG jest GG dysk, czyli miejsce na serwerze GG na przechowywanie i synchronizację danych - mówiąc krótko, chmura. Klient GG ma być dostępny na tak wiele platform, że (przy rozsądnym rozmiarze GG dysku) GG może potencjalnie zaoferować najlepszą ofertę chmury, lepszą niż Dropbox czy używana przeze mnie Wuala. A po co mi e‑dysk, skoro mam Wuala? Proste: część danych wrzucę tu, cześć tam, i w efekcie nie będą mnie bolały limity ilości danych.
Pytanie tylko, kiedy GG na linuksy się pojawi. Bo póki co, twórcy nie są w stanie pokazać nawet bety.