Wdrażam Windows 8 w miejsce XP, cz. 2 i pół
W pierwszej części opisałem działanie Asystenta Uaktualnienia systemu i mały problem z ustaleniem kto może a kto nie może skorzystać z oferty upgrade w obniżonej cenie. Część druga to opis na gorąco, nie tylko moich, wrażeń z pierwszego kontaktu z nowymi okienkami.
Chwila odpoczynku od oprogramowania
Jest niedziela, drugi dzień wolnego od pracy weekendu i co za tym idzie nie będziecie dziś musieli czytać o oprogramowaniu. Czas na lekki i prosty wpis, w którym podzielę się z Wami informacjami o tym co znalazłem w pudełkach, które na potrzeby aktualizacji kupiłem.
Pudełko z Windows 8 w wersji upgrade wygląda całkiem ładnie. W zewnętrznym kartoniku wycięto nawet odpowiednie graficznie okienko. Brakuje tylko firanek. Co znajduje się w środku:
- dwa nośniki dvd z wersjami 32bit i 64 bit, - kartonik na którym wydrukowano instrukcję (która sprowadza się do: włącz, włóż płytę i zastosuj się do wyświetlanych poleceń), - kartonik, wielkości wizytówki z kluczem produktu.
Pudełka z dyskiem Intel330 SSD 60GB, nie trzeba otwierać aby dowiedzieć się co znajdziemy w środku:
Po otwarciu i rozpakowaniu, człowiek zaczyna się zastanawiać jak to możliwe, że tak dużo elementów zmieściło się w tak małym pudełku:
- dysk, - płyta mini-CD, - papierowa instrukcja instalacji, - blaszka montażowa umożliwiająca montaż dysku 2,5” w kieszeniach 3,5”, - kabel sata, - kabel konwersji zasilania z molex na ata, - dwa komplety śrubek montażowych (w każdym jest dodatkowa, zapasowa śrubka). - nalepka „SPEED DEMON”.
Zawsze kiedy mam do czynienia z produktami firmy Intel jestem pod wielki wrażeniem tego jak bardzo dbają o szczegóły. W jednej paczce dostałem dosłownie wszystko co mi potrzeba. Dodatkową, zapasową śrubkę, doceni każdy, komu kiedykolwiek śrubka spadła i ją wcięło (oczywiście znalazła się jak tylko nie była już do niczego potrzebna).
Teoretyczny wpływ dysku SDD na ogólną wydajność systemu
Z góry zaznaczam abyście potraktowali poniższe zrzuty ekranu z indeksem wydajności systemu Windows jako ciekawostkę:
c.d.n.