Jak to jest z tymi aplikacjami z Androida na smartfonie Jolli?
29.11.2013 23:45
Jednym z potencjalnych asów w rękawie nowego systemu Sailfish OS jest możliwość uruchamiania gier i aplikacji napisanych dla systemu Android. Kompatybilność w tym zakresie jest oczywiście ograniczona, niemniej jednak i tak znacząco ułatwia to start "nowej" platformy (w rzeczywistości startuje ona także z szeregiem natywnych programów napisanych dla Sailfisha lub MeeGo).
Funkcjonalność ta sama w sobie nie byłaby z pewnością dużym atutem gdyby wymagała umiejętności geeka. Jak pamiętacie z moich wpisów, na Nokii N9 dało się zainstalować specjalnie zmodyfikowanego Androida, ale było to bardzo skomplikowane, a i sens całej zabawy wydawał się ograniczony (trzeba było przełączać się pomiędzy systemami). Później pojawiła się możliwość uruchamiania gier z Androida bezpośrednio w systemie MeeGo Harmattan. Działało to naprawdę wyśmienicie, niestety proces instalacji był karkołomny, a liczba wspieranych tytułów bardzo ograniczona. Z zadaniem próbowali się również zmierzyć twórcy systemu Blackberry OS 10, jednak i oni polegli - aplikacje trzeba było konwertować, cały proces był również skomplikowany.
Jolla odrobiła lekcję i przygotowała się do tego zadania zupełnie inaczej. Aplikacje i gry stworzone dla Androida można bowiem instalować ze sklepu Yandex.Store, który domyślnie jest już skonfigurowany w systemie (z oczywistych względów nie jest to Google Play, ale i to jest możliwe ). Przeglądanie i instalacja poszczególnych pozycji odbywa się analogicznie jak w każdym innym sklepie, nie potrzeba technicznej wiedzy, ani sztuczek w Terminalu. Cały proces można obejrzeć na powyższym filmiku gdzie Marcus Lundqvist pokazuje działanie sklepu Jolli (z natywnymi aplikacjami), Yandex.Store (z aplikacjami i grami stworzonymi dla Androida) oraz sklepu Amazon (j.w.). Szkoda tylko, że Marcus uruchomił jedynie Angry Birds, ale sądząc po tempie w jakim publikuje swoje nagrania (w chwili tworzenia tego wpisu jest już ich 12!), zapewne wkrótce doczekamy się kolejnych.
Skoro jestem już przy filmikach to warto wspomnieć, że również Jolla udostępniła spory ich zbiór. Tym razem możemy obejrzeć 11 króciutkich materiałów ukazujących filozofię działania systemu i kluczowych jego elementów. Czegoś takiego bardzo brakowało, podobnie bowiem jak MeeGo Harmattan, Sailfish został zaprojektowany z myślą o jak najłatwiejszej obsłudze (jedną ręką, bez używania fizycznych/wirtualnych przycisków). W tym cyklu możemy zorientować się więc "jak to działa", co często umyka podczas kręconych na szybko, amatorskich filmików. Pierwszy z odcinków poniżej:
Poradniki wideo oraz internetowy podręcznik użytkownika to zapewne ostatnie przygotowania przed uruchomieniem sprzedaży online smartfonów Jolli na terenie całej Europy (co ma nastąpić niedługo). Na razie urządzenia mogły nabyć jedynie osoby, które wzięły udział w programie przedsprzedaży oraz szczęśliwcy, którzy mieli okazję wziąć udział w oficjalnej inauguracji sprzedaży w Finlandii.
Opisy pierwszych wrażeń już pojawiają się w Sieci. Ja tymczasem niecierpliwie czekam na dostawę swojego egzemplarza ;)