Recenzja Tabletu Dell Venue 7 - w ramach akcji "przetestuj sprzęt od Intela"

Tablet jest nie tylko doskonałym mobilnym centrum rozrywki multimedialnej. Łatwo możemy zabrać go w podróż czy też wziąć go ze sobą na spotkanie biznesowe.

Filmik z przeglądu tabletu Dell Venue 7

Wygląd zewnętrzny

Na tle innych tabletów, Dell Venue 7 wyróżnia się możliwością wyboru w kolorze czarnym lub czerwonym. Część tylna tabletu jest pokryta specjalną gumowaną powłoką, bardzo przyjemną w dotyku. Dzięki temu mamy pewność, że Dell nie wyśliźnie się nam z rąk.

Dell Venue 7 ma  przekątną ekranu 7” i 9.5 mm grubości. Rozdzielczość ekranu to 1280 x 800 pikseli, a jego dokładne wymiary wynoszą: szerokość 4,65 cala (118 mm) i długość 7,60 cala (193 mm). Wyglądem przypomina większy portfel. Samo urządzenie pracuje pod kontrolą Android Jelly Bean z możliwością aktualizacji do wersji 4.3.

[img=DSC00110] [img=DSC00118]

Dane techniczne

Sercem całego tabletu jest procesor Intel Atom Z2560, dwurdzeniowy z taktowaniem do 1.6 GHz. Za grafikę odpowiada układ Intel HD (PowerVR SGX 544MP). Spokojnie możemy obejrzeć film HD, pograć w gry i przeglądać internet. Nawet jeśli większość zadań jest uruchomiona w tle, nie spowalnia nam to pracy czy zabawy.

Tablet, który miałam okazję testować, posiada pamięć operacyjną RAM 1 GB oraz pamięć wbudowaną - flash 8 GB z możliwością rozszerzenia kartą micro SD do 32 GB.

Dla mnie jest to pewien minus, ponieważ wygodniejsza w użyciu byłaby karta SDHC, którą łatwiej wyjmuje się i nie wymaga użycia adaptera.

Niestety ta wersja modelu nie posiada sieci 3G (ponieważ karta HSPA+ jest opcjonalna), za to ma WIFI.

Tablet jest ładowany za pomocą kabla USB.

Urządzenie jest także wyposażone w wbudowaną z przodu kamerę VGA 0,3 mega pikseli (640x480) oraz kamerę z tyłu 3,1 mega pikseli (2048x1536). Aparat nie robi rewelacyjnych zdjęć, ma problem z kontrastem np. pomiędzy niebem a danym obiektem, nie do końca łapie ostrość, pojawiają się też szumy. Nie po to jednak kupujemy tablet, by robić nim zdjęcia jak lustrzanką, tylko po to, byśmy mogli być mobilni.

Coś musiało się stać z galerią zdjęć, ponieważ są one do góry nogami :)

Dell Venue 7 posiada 2 czujniki. Jeden to jest czujnik natężenia światła, a drugi to akcelerometr. Oba działają bez zarzutu.

GPS prawidłowo określał przez WIFI moją pozycje w domu. Gdyby zabrakło dostępu do internetu WIFI lub mobilnego, to i tak tablet będzie w stanie zapewnić nam stałe informacje na temat położenia oraz odwiedzanych miejsc.

Mikrofon bardzo dobrze sprawuje się podczas rozmowy na skype. Pewne zastrzeżenia budzi głośnik. Umieszczony jest na samym dole i gdy tablet trzymany jest w pozycji pionowej, niechcący można go zasłonić. Przydałby się jeszcze jeden głośnik i mieli byśmy tryb stereo, a tak, jest tylko mono. Jeśli chodzi o czystość dźwięku podczas słuchania muzyki, nic nie odbiega od normy. Żadnych szumów czy też trzasków.

Czas normalnej pracy tabletu wynosił ok. 6 godzin. Przy intensywnym użytkowaniu, trochę mniej, zwłaszcza, gdy mamy uruchomioną sporą liczbę zadań w tle. Przez cały ten czas bateria nie nagrzewa się specjalnie, a samo ładowanie przebiega bardzo sprawnie.

System Android

Android nie stwarza żadnych problemów podczas zabawy czy pracy. Nie zdarzyło mi się, aby system się zawiesił lub zresetował, co przy Androidzie bywa dosyć częstym objawem. Aktualizacja Androida 4.2 do wersji 4.3 w moim odczuciu poprawiła stabilność interfejsu użytkownika oraz wydajność. Dzięki tym zabiegom używanie Dell Venue 7 to czysta przyjemność.

Klawiatura w Androidzie nie sprawia problemów przy pisaniu tekstów pomimo niewielkich wymiarów urządzenia. Do tego należy podkreślić bardzo dobrą reakcję i czułość ekranu.

Ciekawostką jest dodanie do Androida rozwiązania typu PocketCloud 2.0, które umożliwia dostęp do treści i aplikacji przechowywanych na komputerze stacjonarnym, smartfonie lub tablecie, dzięki czemu można aktualizować własne pliki oraz korzystać z nich w każdym miejscu.

Benchmark - test

W benchmarkach tablet uzyskał niezły wynik 18760, co plasuje go zaraz po Samsungu Galaxy S3.

Podsumowanie

Tablet Dell Venue 7 został wyprodukowany z dobrych jakościowo materiałów. Nic się nie ugina, nic nie zgrzyta. A na dodatek ma atrakcyjny, czerwony kolor. Design sprawia, że przyjemnie się na niego spogląda, a obudowę ciężko jest porysować za sprawą specjalnej gumowanej powłoki.

Dell Venue 7 szczerze polecam osobom, które szukają tabletu z dobrym hardware’m, eleganckim design’em, solidnym wykonaniem i to wszystko w cenie adekwatnej do jakości. Nie zastąpi nam komputera, ale może być świetnym uzupełnieniem jako centrum rozrywki multimedialnej lub ułatwić pracę w terenie.

Cena: ok. 500 zł

Plusy:

- bardzo ładny design, - dobra cena w stosunku do jakości tabletu, - zachowuje bardzo dobrą płynność w grach, - posiada funkcję PocketCloud 2.0, - posiada GPS, który potrafi określać położenie bez dostępu do internetu, - dość długi czas pracy baterii, - odporny na zarysowania, - pewnie trzyma się w rękach.

Minusy:

- głośnik mono, - umieszczenie głośnika na dole tabletu, - wejście na kartę micro SD, którą trudno wyjmuje się, - konieczność używania adaptera do karty micro SD np. podczas przenoszenia plików z tabletu na komputer.