Gioteck NSW JC‑20 (Cubes) - alternatywa bezprzewodowych padów na Nintendo Switch
07.07.2021 13:46
Nigdy nie byłem zwolennikiem mobilnego grania. Jako młody chłopak miałem co prawda tanie konsolki pokroju Tetrisa, ale w ogóle nie ciągnęło mnie do rozwiązań pokroju PSP czy Nintendo Switch. Zmieniło się to dość niedawno, gdy wyczaiłem w promocji zestaw startowy z konsolą przenośną Nintendo Switch Lite. Kupując konsolę, kierowałem się bardziej ciekawością, aniżeli chęcią wejścia na nowy system, gdyż wciąż nie jestem zwolennikiem grania na konsolach. Od takiej rozrywki mam zaawansowany komputer stacjonarny i laptopa, a wciąż jako mantrę powtarzam, iż granie na padzie nie jest dla mnie.
Zestaw startowy
Na warsztacie jakiś czas temu pojawiła się tańsza alternatywa dla oryginalnych joy‑conów Nintendo - Gioteck NSW JC‑20 w edycji Minecraft. Miałem w planie testować je z podstawową wersją Nintendo Switch, ale jak się okazało, niedawno zakupiłem typowo mobilną wersję tej konsolki. Według zapewnień producenta model kontrolerów będzie współpracował z obiema wersjami.
W środku pudełka oprócz dwóch kontrolerów znajduje się stacja dokująca, pełniąca również funkcję łączącą oba urządzenia w jedno, przypominając pełnoprawnego pada. Dodatkowo znajdziemy tutaj również instrukcję obsługi oraz kabel ładujący oba kontrolery jednocześnie USB na 2x USB‑C.
Szczerze powiedziawszy, spodziewałem się niskiej jakości wykonania, więc spore było moje zdziwienie gdy okazało się że JC‑20 posiada zwartą i wytrzymałą obudowę. Przeważa tu plastikowe wykończenie, choć w kwestii jakości spasowania elementów, nie mam do czego się doczepić. Budową kontrolery przypominają leciwy, ale klasyczny układ sterujący PSP - co moim zdaniem - pozytywnie wpływa na wrażenia z użytkowania.
Tym stanem rzeczy trzeba określić bardziej zaokrąglone wykończenie, wyśmienicie wpasowujące się w dłoń osoby dorosłej, polepszające tym samym uchwyt konsoli. Lewy oraz prawy kontroler posiada specjalne wyżłobienia na bocznych krawędziach, umożliwiając podpięcie pod zwykłe Nintendo Switch lub skorzystanie ze stacji dokującej, celem połączenia. Gdy zechcemy zagrać w dany tytuł na dwie osoby, wystarczy rozdzielić kontrolery i sparować je osobno.
Wersja jaką otrzymałem na testy, posiada wykończenie w stylu Minecraft, nazwane przez producenta Cube. Możliwy jest zakup także wersji pozbawionej nakładki wizualnej.
Specyfikacja techniczna
Kontroler lewy | pad kierunkowy, drążek kierunkowy, przycisk turbo, zrzut ekranu, sposty L i ZL, przyciski SL i SR |
Kontroler prawy | przyciski A B X oraz Y, drążek kierunkowy, przycisk Turbo i menu początkowe, spust R i ZR, przyciski parowania SL i SR |
Łączność | Bluetooth |
Zasięg | 8 metrów |
Akumulator | 350 mAh |
Czas pracy | do 10 godzin |
Czas ładowania | do 2 godzin |
Parowanie z konsolą
Aby połączyć oba kontrolery z konsolą, należy postępować wedle instrukcji dołączonej do zestawu lub skorzystać z pomocy w opcjach, oferowaną przez aplikację układową. W obu przypadkach kontrolery sparujemy szybko i bezproblemowo. W tym celu należy uruchomić usługę wyszukiwania kontrolerów a w tym czasie ustawić kontrolery w trybie parowania. Po udanym połączeniu oba kontrolery lekko zawibrują.
Dzięki temu możemy korzystać naprzemiennie z układu sterującego konsolą lub za pomocą testowanych kontrolerów. Miałem możliwość sprawdzić w praktyce jak sprawdzają się kontrolery w kilku znanych tytułach na konsolę.
Wrażenia z użytkowania
Podczas dość długich testów mogłem sprawdzić jak sobie poradzą kontrolery marki Gioteck na mobilnej konsolce Nintendo Switch Lite. Po uprzednim sparowaniu z konsolką kontrolery wydawały się działać natychmiastowo i bezproblemowo. Doposażono je w wibracje, ale wedle moich obserwacji - o wiele słabsze aniżeli w przypadku oryginałów. Za to zabawa na nich i sterowanie należy do bardzo przyjemnych i przemyślanych
W kwestii działania jest bardzo dobrze. W cyklu mieszanym kontrolery spokojnie wytrzymują od 8 do 9 godzin użytkowania, przy czym skupiałem się na grach dynamicznych pokroju Asphalt 9, Hades czy Doom. Samo ładowanie jest szybkie, gdyż zamyka się w około 2 godzinach. Problemem może być jednak przewód z rozgałęzieniem USB‑C, który jest niewygodny i niestety niezbędny do poprawnego podładowania urządzeń.
Podsumowanie
Wypuszczone na rynek zamienniki systemowych kontrolerów bezprzewodowych od Nintendo, było śmiałym i na pewno tańszym posunięciem producenta. Tylko że w moim odczuciu mało opłacalnym, gdyż różnica cenowa między kontrolerami, aż to tak znacznej nie należy. Kontrolery Gioteck NSW JC‑20 kosztują około ~250 zł*, a więc niecałe 50 zł taniej niż oryginały.
* - klikając, zaglądając i kupując z reflinka, wspierasz moją działalność publicystyczną.