Natec RHINO M.2 - obudowa do dysków 2,5" po M.2 za mniej niż 75 zł :)
Od kilku miesięcy testuję, a raczej korzystam na co dzień z obudowy do dysku M.2, Natec Rhino. W momencie gdy padł mi laptop marki Huawei a jego dalsze naprawy nie były już tak opłacalne jak wcześniej, zdecydowałem, że pójdzie na sprzedaż na części. Zostawiłem sobie tylko dysk twardy o pojemności 256 GB (CV8-8E256). Następnie zacząłem rozglądać się za odpowiednią obudową do dysku M.2. Najważniejsza była dla mnie jakość wykonania oraz najniższa cena. Wybór padł na Natec RHINO, którego cena nie przekraczała w sklepie 80 zł.
Niezłe wykonanie, akceptowalna jakość
Pomijając kartonowe pudełko, instrukcję obsługi i gwarancję, w środku znajdziemy samą obudowę do dysku oraz kabel zasilająco-przesyłowy. Samo urządzenie należy do średniej półki cenowej, ale charakteryzuje się bardzo dobrej klasy wykonaniem. Pokrywa wykonana jest bowiem ze szczotkowanego aluminium, z wyżłobionymi pasami wzdłuż najdłuższych krawędzi. Na obu krawędziach znajdują się logo producenta oraz dane o modelu i producencie, a także zastosowanych certyfikatach.
Do wnętrza dostaniemy się po uprzednim odkręceniu śrubek mocujących, znajdujących się z dwóch stron obudowy. Zalecam odkręcenie tylko tych przy gnieździe zasilania i przesyłu danych, gdyż wystarczy tylko z tej strony otworzyć, by dysk udało się łatwo zamontować lub później zdemontować. By je odkręcić, należy użyć śrubokręta o krzyżowym kształcie i jak najmniejszych rozmiarach, gdyż śrubki są również odpowiednio małe.
Następnie po wyjęciu tacki, należy na niej umieścić dysk o formacie M.2 2280, przykręcić śrubkę mocującą i ponownie osadzić gniazdo na obudowie. Instalacja jest nader prosta i nie powinna sprawić większych problemów. No chyba, że nie mamy odpowiedniego śrubokręta, gdyż producent nic takiego do zestawu nie dorzucił.
Dysk łączy się z komputerem za pomocą kabla przesyłowego wykorzystującego technologię USB 3.0 do 6Gbps. Obok wejścia na kabel, znajdziemy diodę LED, informującą o pracy urządzenia.
Specyfikacja techniczna
Interfejs | M.2 |
Wersja USB | 3.0 |
Rozmiar dysku | 2.5 " |
Pojemność | do 1 TB |
Sygnalizacja pracy | Dioda LED |
Materiał | Aluminium |
Złącze | Micro USB 3.0 |
Wymiary | 10 x 39 x 100 mm |
Kompatybilność systemowa | Windows / Mac / Linux |
Użytkowanie w praktyce
Ciężko się rozwodzić nad tak małym i niewinnie wyglądającym urządzeniem, ale jak chcemy dać drugie życie pamięci dysku twardego, sięgać będziemy po tanie i sprawdzone rozwiązania. Mnie osobiście owo urządzenie przydaje się do obsługi dysku ze starego laptopa Huawei. Dysk SATA o pojemności 256 GB i dźwięcznej nazwie CV8‑8E256, charakteryzuje się wynikami benchmarków na poziomie 550 odczyt / 450 zapis.
Z racji tego, iż na dysku trzymam same projekty filmowe, wyniki te nieco się pomniejszyły, ale wciąż oferują dobre prędkości. Zresztą zobaczcie sami, jak wypada adapter do dysku M.2 z włożoną do środka pamięcią CV8‑8E256:
Ogólnie mocno chwalę sobie to urządzenie, gdyż z dysku korzystam codziennie, przy przenoszeniu danych podczas montażu filmów w domu i w pracy. Dzięki tak taniej obudowie jestem w stanie wydajniej pracować, choć zastanawiam się też nad zwiększeniem pojemności dysku do 1 lub 2 TB i sprawdzić, czy przekraczając zalecaną wielkość dysku, wciąż będę miał zbliżone do benchmarków parametry :)
Jeśli jesteście zainteresowani tanim adapterem do dysku po M.2, to mam dla was dobrą wiadomość. Od swojej premiery, Natec Rhino nieco potaniał i obecnie za urządzenie zapłacimy około ~65 zł*, co może być ceną bardzo interesującą, gdy posiadamy więcej dysków do obsadzenia jako wydajne pendrive ^^
* - klikając, zaglądając i kupując z reflinka, wspierasz moją działalność publicystyczną.
Egzemplarz otrzymałem na testy od producenta :)