Recenzja Oppo A5 2020— jest nieźle, ale mogło być lepiej
11.12.2019 | aktual.: 13.12.2019 20:16
W ramach akcji organizowanej przez Oppo we współpracy z portalem dobreprogramy.pl trafił do mnie na testy telefon Oppo A5 2020, który w Polsce miał swoją premierę kilka tygodni temu. Model ten kosztuje około 800 zł, a dostępny jest w Polsce nie tylko w oficjalnej dystrybucji, w wielu polskich elektro marketach jak Media Expert, ale oferowany jest również przez operatorów takich jak Orange, czy Play w ramach abonamentu.
Recenzja dostępna także na YouTube:
Wygląd i wykonanie
OPPO A5 2020 ma wymiary 163.6 x 75.6 x 9.1 mm, jest więc naprawdę spory, co oczywiście ma swoje plusy, i minusy. Minusem jest to, że ciężko się go obsługuje jedną ręką. Jego wydłużona sylwetka sprawia, że po prostu nie ma możliwości sięgnąć kciukiem przeciwległy narożnika ekranu. Plusem natomiast jest większa powierzchnia wyświetlacza, dzięki czemu fajnie ogląda się na nim filmy. Waga telefonu wynosi 195 g., czyli również niemało, ale jest ona jak najbardziej do przyjęcia, biorąc pod uwagę że mamy tu sporą baterię o pojemności 5000 mAh.
Przód telefonu to oczywiście duży wyświetlacz IPS otoczony wąskimi ramkami, u góry którego znajduje się wcięcie w kształcie kropli wody. Tylny panel wykonany jest z lakierowanego plastiku, niesamowicie się palcuje i jest śliski, ale przyjemny w dotyku. Na tylnym panelu umieszczony został poczwórny aparat którego moduł delikatnie wystaje ponad bryłę telefonu, czytnik linii papilarnych, oraz logo producenta. Czytnik linii papilarnych podobnie jak moduł aparatu jest centralnie położony, więc bez problemu możemy odblokować przy jego pomocy telefon jedną ręką. Problem jednak w tym, że jest on mały, i słabo wyczuwalny, więc o ile nie korzystamy z etui to czasem ciężko w niego trafić za pierwszym razem- chociaż może to być kwestia przyzwyczajenia.
Z prawej strony telefonu umieszczono przycisk zasilania, natomiast przyciski regulujące głośność z lewej strony. Umieszczenie przycisków po przeciwnych stronach obudowy to ciekawy pomysł, który jednak przyczynia się do tego, że co jakiś czas przez przypadek wykonujemy zrzut ekranu np. wyciągając telefon z kieszeni. Poza tym na lewej krawędzi umieszczono także slot na dwie karty w formacie nano-SIM i microSD. Na dole mamy jeszcze złącze USB typu C, pojedynczy głośnik multimedialny, oraz gniazdo Jack 3,5mm. Zwłaszcza takie położenie gniazda słuchawkowego mi pasuje, ponieważ wygodnie można schować do kieszeni telefon z podłączonymi słuchawkami.
Wyświetlacz
OPPO A5 2020 posiada 6,5‑calowy wyświetlacz wykonany w technologii IPS który może wyświetlić obraz w rozdzielczości 1600x720 pikseli, gęstość pikseli na cal wynosi 270 i zajmuje on 89% przedniego panelu. Dodatkowo ekran przed uszkodzeniem zabezpiecza szkło Corning Gorilla Glass 3+.
Kąty widzenia ekranu są bardzo dobre, ale kolory są lekko wyblakłe, a czerń wypłowiała. Niestety, duży ekran i niska rozdzielczość to nie najlepsze połączenie, więc czasami możemy spotkać się tu i ówdzie z poszarpaną czcionką. W ustawieniach mamy możliwość zmiany temperatury kolorów. Możemy też skorzystać z trybu nocnego który w jednej z dostępnych opcji pozwala włączyć tryb czarno-biały, oraz coś na kształt ciemnego motywu znanego z Xiaomi. W tym wypadku jednak jest on raczej szary niż czarny. Wyświetlacz to zdecydowanie najsłabszy element tego telefonu, za 800 zł można było oczekiwać znacznie lepszego.
Specyfikacja
Jeśli chodzi o podzespoły, to OPPO A5 2020 wyposażono w procesor Qualcomma, mianowicie Snapdragona 665- tego samego który znajdziemy między innymi w Xiaomi Redmi Note 8. Snapdragona 665 to nieco ulepszana wersja Snapdragona 660. Układ ten wykonano w 11 nm procesie technologicznym, i składa się z ośmiu rdzeni, z których cztery taktowane są zegarem 2GHz, a cztery 1,8GHz. Za generowanie grafiki odpowiada układ Adreno 610. Procesor jak na ten segment rynku jest adekwatny. Szkoda tylko, że mamy tu jedynie 3GB pamięci RAM, w końcu już dawno 4GB stały się standardem nawet w dużo tańszych modelach. Pamięci na dane z kolei mamy 64GB. Nie za wiele, ale mamy przynajmniej możliwość ratowania się kartą microSD. Szkoda tylko, że zastosowana tutaj pamięć jest starszego typu eMMC.
Co zaś się tyczy wydajności, to A5 2020 wypada mocno przeciętnie. Jego wynik w Antutu wynosi zaledwie 158000 pkt, podobny wynik co Huawei P30 Lite, ale nieco gorszy od Mi A2. Wynik w Geekbench to 1517 pkt (jeden rdzeń), i 5637 pkt (wszystkie rdzenie), z kolei w 3DMark w teście Sling Shot Extreme Oppo uzyskał 1136 pkt. Benchmarki to jednak tylko jedna strona medalu, drugą jest działanie telefonu na co dzień. Pod tym względem nie mogę narzekać. Telefon działa szybko, i co ważne bez zacięć. Czasami ma jednak problem z przełączaniem się między aplikacjami, zwłaszcza tymi zasobożernymi. Bez problemu natomiast możemy na A5 2020 uruchomić nawet wymagające gry takie jak PUBG i Asphalt 9, a urządzenie nie nagrzewa się podczas grania.
Aparat
Jak wcześniej wspomniałem OPPO A5 2020 posiada z tyłu moduł aparatu składający się z czterech obiektywów. Mamy tu:
- aparat główny 12MP czujnik f / 1.8,
- obiektyw szerokokątny 8MP f / 2.25,
- aparat makro 2MP f / 2.4
- aparat do rejestrowania głębi 2MP f / 2.4 jednostka głębokości.
Z przodu mamy jeszcze aparat do selfie o rozdzielczości 8 MP.
W aplikacji aparatu możemy skorzystać z jednego z kilku trybów jak wideo, czy portretowy. Jeśli chodzi o wideo, smartfon może nagrywać filmy w 4K, 1080P, a także 720P, we wszystkich rozdzielczościach z maksymalną liczbą 30 rejestrowanych klatek na sekundę. Warto wspomnieć, że aparat posiada elektroniczną stabilizację obrazu, która działa dobrze i fajnie tłumi drgania podczas nagrywania w ruchu, ale niedostępną dla 4K.
Aparat główny wykonuje dobre zdjęcia jak na tą półkę cenową w każdych warunkach. Zdjęcia są wyraźne i z niezłą szczegółowością. Ujęcia w słabszym świetle również mogą się podobać, ale brakuje dedykowanego trybu nocnego.
System
OPPO A5 2020 działa pod kontrolą lekko zmodyfikowanego systemu Android 9.0 Pie, o nazwie Color OS V6.0.1, który ma kilka dodatkowych funkcji w stosunku do czystego Androida. Mamy tu klonera aplikacji, możliwość podziału ekranu aplikacji, i zmiany motywów. Niestety znajdziemy tu również kilka niepotrzebnych programów preinstalowanych przez producenta takich jak przeglądarka Opera, czy AquaMail.
Color OS posiada również funkcję o nazwie Smart Assistant, która pełni funkcje licznika kroków, kalendarza, czy książki kontaktowej. Może wyświetlać także informację na temat pogody.
Co jeszcze?
Telefon posiada akumulator o pojemności 5000 mAh, całkiem sporo i nie jest to pusta deklaracja. Telefon w trybie pełnoekranowym z jasnością i głośnością ustawioną na 50% był w stanie odtwarzać film na YouTube non stop przez ponad 16 godzin.
Jak wcześniej wspomniałem smartfon wyposażony został w gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, oraz obsługuje technologię Dolby ATMOS. Głośnik multimedialny umieszczony na dole wspomagany jest przez głośnik do rozmów znajdujący się ponad ekranem. Dźwięk z głośników jest dobrej jakości, dobrze sprawdza się w trakcie słuchania muzyki, i oglądania filmów.
Co się tyczy czujników, to mamy tu ich podstawowy zestaw w skład którego wchodzi: akcelerometr, żyroskop, kompas, czujnik zbliżeniowy i światła. Poza tym telefon obsługuję Bluetooth 5.0, dwuzakresowe WiFi, ładowanie wsteczne OTG i LTE na obu gniazdach SIM. Moduł nawigacji współpracuje z trzema systemami: GPS, GLONASS, oraz BEIDOU. Telefon posiada także moduł NFC do płatności mobilnych.
Podsumowanie
OPPO A5 2020 to typowy przedstawiciel średniej półki, który w zasadzie niczym szczególnym nie wyróżnia się na tle konkurencji, ale i nie posiada żadnych rażących wad. Z jednej strony mamy ładną, dobrze wykonaną obudowę, pojemną baterię która zapewnia długi czas pracy, i naprawdę fajne zaplecze multimedialne z dobrymi głośnikami, gniazdem słuchawkowym i dolby ATMOS. Z drugiej jednak strony mamy wprawdzie duży, ale słaby wyświetlacz, natomiast aparat, i Snapdragona 665 w cenie do 800 zł są do przyjęcia, ale nie z 3GB pamięci RAM, więc jeśli ktoś miałby zdecydować się na A5 2020 tylko ze względu na Snapdragona to odradzam, bez problemu za takie pieniądze znajdziemy znacznie wydajniejsze urządzenie. Bezsprzecznym natomiast plusem jest moduł NFC to płatności mobilnych, którego w tym segmencie rynku często brakuje.