HTC One X - wydajność zamknięta w opływowej obudowie
30.04.2012 | aktual.: 01.05.2012 07:33
[image=htcone1(1)]
HTC w lutym bieżącego roku zaprezentowało nowy, flagowy model serii One - HTC One X. Konstrukcja nowego smartfona wzbudziła nie małe zamieszanie w różnych dyskusjach, bowiem został on wyposażony w jeden z obecnie najwydajniejszych procesorów - NVIDIA Tegra III, taktowany częstotliwością 1,5 Ghz. Do kontroli nad urządzeniem został użyty system Android w wersji 4.0 wraz z autorską nakładką graficzną HTC Sense, również w wersji 4.0.
Flagowy układ mobilny NVIDII dla smartfonów i tabletów posiada cztery rdzenie procesora i jeden ukryty, który uaktywnia się jedynie w określonych sytuacjach. Potężny układ graficzny jest idealną bronią do walki z przeciwnikami w najnowszych produkcjach dla tej platformy. Komplet dopełnia 1 GB pamięci RAM oraz 32 GB pamięci osobistej.
Kolejnym ważnym aspektem nowej konstrukcji jest olbrzymi ekran o przekątnej 4,7 cala wykonanego w technologii Super Clear LCD 2, o rozdzielczości 1280 x 720 px. Druga odsłona ekranu odznacza się lepszymi (patrz żywszymi) kolorami oraz zintegrowaniem w jedną spójną całość trzech warstw: tafli szkła, dotykowej oraz Gorilla Glass, która chroni front telefonu przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Całość smartfona została zamknięta w obudowie wykonanej z jednego kawałka poliwęglanu (tak zwane unibody). Została ona wygięta odwrotnie do wygięcia ekranu. Do uwiecznienia ważnych dla nas chwil producent oddał w ręce klientów dwie kamery. Pierwsza tylna o matrycy 8 Mpix z fleszem LED, potrafiąca nagrywać filmy w rozdzielczości FullHD przy 30 kl./s. oraz przednia 1,3 Mpix do prowadzenia wideo-rozmów. Smartfon został również wyposażony w technologię Beatsaudio odpowiedzialną za dobre brzmienie dźwięku.
One X to jeden z pierwszych modeli posiadających autorską nakładkę graficzną Sense na system Android w najnowszej wersji 4.0. Czwarta odsłona kontynuuje dobrą pasję poprzedników, nadal jest ona jedną z najlepszych o ile nie najlepszą z nakładek dostępnych na rynku. Jest funkcjonalna, nie obciąża zbytnio systemu i miło czasami zawiesić na niej oko.
Ogólnie interfejs został poddany mocnemu liftingowi. Zmodyfikowano wygląd dolnej i górnej belki. Dolna odeszła całkowicie od koncepcji znanej z wersji 2.0, obecnie przypomina ona bardziej tą znaną z podstawowego wyglądu Lodowej Kanapki. Jest ona teraz bardziej modyfikowalna. Górna natomiast stała się przeźroczysta. Dodano również kilka nowych widżetów i zmodyfikowano kilka starych. Najbardziej charakterystyczny element HTC Sense - zegarek z pogodynką - także doczekał się nowego wyglądu, bardziej zimnego i nowoczesnego.
Inne nowości dotknęły ekranu blokady. Od wersji 3.6 stał się on istnym centrum informacyjnym. Głównym elementem jest interaktywny pierścień. Po ulokowaniu na ekranie skrótów do np. aparatu czy centrum wiadomości wystarczy przeciągnąć pierścień na któryś z nich i od razu przechodzimy do wybranego punktu, bez odblokowywania ekranu. Możemy także umieścić widżet z wybranymi numerami. Inny sposób pokazywania informacji to wyświetlanie ich w formie animacji bądź pokazu slajdów. W razie kiedy mamy otwarte więcej niż kilka aplikacji wystarczy przycisnąć przycisk widoku kart.
Cena
Za topowy model od HTC przyjdzie nam zapłacić ok. 2700 polskich złoty. Cena jak na taką specyfikację, jakość wykonania oraz komfort użytkowania jest w pełni zrozumiała i nie wychodzi przed szereg całej reszty innych modeli.