40 dni z tabletem Samsunga - się kręci
21.02.2013 21:00
To już prawie tydzień… czyli prawie siedem dni, co już jest blisko dziesięciu dni. Co z kolei jest już jedną czwartą długości moje wyzwania i z każdym dniem jest mi coraz trudniej i coraz łatwiej zarazem.
Zacznijmy od tego, że włączyłem już kilka razy laptopa aby pooglądać wygodnie parę seriali animowanych oraz raz uruchomiłem komputer stacjonarny, aby znaleźć niewielki plik, który nie był w Dropboxie co uważam za karygodne uchybienie.
Wracając do kwestii oglądania, mógłbym co prawda na przykład spróbować zrobić to na Samsungu, ale jeśli chce się większą garstką ludzi oglądać, to 10 cali jest zdecydowanie złym pomysłem.
Druga sprawa, mogłem spróbować podłączyć się pod TV, ale raz że Galaxy Tab 2 nie ma złącza micro HDMI, w które tablet Asusa jest z kolei wyposażony a dwa, że zbyt dużo z tym roboty - kable i te sprawy. Choć pewnie gdybym skorzystał z torrentów i zaciągnął całość na pamięć, to pewnie mógłbym streamować wygodnie… a chciałem być legalny na YouTubie.
Dygresja numer jeden – zaskakująco dużo filmów na YT jest niedostępnych na SmartTV, nie wspominająć o tym, że w tych syfiastych aplikacjach nie można wybrać jakości. Drodzy twórcy aplikacji YouTuba: moje łącze podłączone do BluRaya pociągnie FullHD, serio!
Kolejna rzecz, to Polaris Office jest: UGH! Zwłaszcza jeśli jest się przyzwyczajonym do nowych produktów MS gdzie wszystko jest super intuicyjne. Dużo lepiej sprawują się dokumenty googlowski.
Ostatnią rzeczą, niezwykle ciekawą, o której warto napomknąć jest genialna gra, która wg mnie jest jedną z najlepszych w Android Market. Chodzi o Neuroshima Hex – jest to jeden z dwóch tytułów na platformie mobilnej, który może aspirować do miana fajnej strategii. Reszta jest po prostu do bani, a przetestowałem chyba wszystkie. Tak więc jeśli lubisz tężyć głowę w wojennych potyczkach, koniecznie ściągnij ten tytuł, który notabene oparty jest na polskiej grze fabularnej.
Dygresja numer dwa: drugi tytuł strategiczny wart uwagi to również produkcja polska i chodzi oczywiście o Anomaly: Warzone Earth.
Dygresja numer trzy: nie dajcie się zwieść różnym RTSom udającym PCtowe produkcje, sterowanie wielkimi armiami na dotykowym ekranie nie należy do przyjemnych i sensownych.