"Chmura" x 360

Na rynku jest mnóstwo usługodawców oferujących nieodpłatnie pewną ilość miejsca na swoich serwerach. Najbardziej chyba popularnym jest tutaj Dropbox. Przeciętna ilość miejsca na takich wirtualnych dyskach to 5GB, które możemy sobie bezpłatnie powiększyć, wykonując różnorakie zadania - instalując natywnego klienta, czy polecając usługę znajomym. Można w niektórych wypadkach uzyskać nawet 30 - 50GB przestrzeni dyskowej. Pojawił się nawet MegaUpload, który oferuje zawrotne 500GB. Mi udało się znaleźć usługę oferującą 5GB wirtualnego dysku, ale w dwóch posunięciach można powiększyć przestrzeń do

36.01TB

Przechodzimy do rejestracji naciskając wskazany link. Wypełniamy dane rejestracyjne:

Zaznaczamy że zgadzamy się na warunki... i naciskamy dalej. To wszystko! Jesteśmy posiadaczami 5GB wolnej przestrzeni. Na ekranie powitalnym wyświetli się oferta promocji.

Instalując klienta na windows dostajemy dodatkowe 10T, a instalując na telefonie 26T. Niestety linki do programów u mnie nie działają (Windows i android). Poradziłem sobie z tym najeżdżając kursorem na miniaturkę kodu QR i skanując telefonem ten kod zciągnąłem i zainstalowałem klienta na Androida.

W mgnieniu oka stałem się właścicielem dodatkowych 26T. Klienta na Windows pobieramy z tej strony. .. ...i klikamy we wskazanym miejscu.

Po instalacji Programu w Windows otwieramy go i logujemy się na swoje konto podając maila. Następnie przechodzimy na tą stronę i odbieramy kolejne 10T.

Takim sposobem mamy teraz 36T wolnego miejsca w chmurze.

Klientów na Windows i Android jeszcze nie testowałem, nie znam chińskiego. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i prywatność, uważam że usługi takie jak Google Drive czy Dropbox mają swoje siedziby w tak samo jak Chiny (lub bardziej) policyjnym państwie, gdzie afery podsłuchowe czy "Prism" dowodzą że USA ma w głębokim poszanowaniu prawo do prywatności. Więc tutaj bezpieczeństwo danych jest pewnie take samo.

Niestety nie posiadam takiej ilości danych, ani transferu żeby sprawdzić czy są to realne liczby. Nie widzę jednak podstaw żeby w to nie wierzyć. U konkurencji - Baidu jest nawet więcej miejsca i webowy dostęp jest bardziej zaawansowany, ale transfer jest tragiczny co czyni tą usługę praktycznie bezużyteczną.