Drobne prace kosmetyczne — komunijne obudowy

Każdy kto kupował komputer miał wybór:

Komuniści (ci co idą do komunii) wymyślili jeszcze jeden zestaw, "kup - dziecko będzie zadowolone :)"

W właśnie miałem nieprzyjemność montowania takiego zestawu "komunijnego" tylko że "nie wszystko złoto co się święci"

"bo wisz My ze Szwagrem żeśmy widzieli taką fajną obudowę".

Obudowa w kolorze czarnym stylizowana na panele z czernionego szczotkowanego aluminium,

[image=_MG_2104] w przednim panelu drzwiczki kryjące kieszeń DVD i mniejszą kieszeń 2,5" do której można zamontować dodatkowe porty USB lub czytniki kart CF / SD itp...

W górnej części, przycisk reset, power on/off wyjście na słuchawki oraz 2 porty USB 2.0 i 3 porty USB 3.0, maskownica wylotu powietrza. [image=_MG_2095]

2 boczne panele, jeden z maskownicą ułatwiającą odprowadzanie ciepła a drugi z zaciemnioną plexi.

Tył .....

środek jest podzielony na część "zupną" ... tyfuuu ... znaczy się na komorę dla płyty głównej i dużo przestrzeni,

oraz na podobną komorę z drugiej strony gdzie "zipujemy" zasilacz; 1xDVD; 1xHDD 3,5"; 2xSSD 2,5" oraz całe okablowanie.

Oczywiście Chińskie główki z "Modecom" postanowiły postawić na kreatywność użytkowników nie dając im do zestawu instrukcji obsługi

"Lecz chwała im za śrubki :)"

Jak mówiłem że są obudowy które można składać bez śrubek to patrzeli na mnie jak na ...

"i tu ma samolot śmigło |<, a nie tu to ma Kadafi... a nie bo kadafi ma tu _^_ "

Obudowa może i fajna z wyglądu, do środka da się zapakować prawie wszystko co potrzeba młodemu graczowi. I tu pojawia się słowo "prawie wszystko" bo Chińskie główki stwierdziły że karty graficzne do zestawu powinno się kupować w wersji "low profile". Standardowa karta graficzna Geforce lub Radeon z zasilaniem 2x6pin lub 6+8pin będzie miała problem z pomieszczeniem we wnętrzu obudowy kabli zasilających. [image=_MG_2129][join][image=_MG_2128]

Ale czego się nie robi dla miłośników Star Wars...

"szwagier mówił że można to jakoś wyciąć a potem się dorobi odpowiednią szybkę żeby nie było widać kabelków...."

"słowo się rzekło ... czyń Kacie Swoją powinność ..."

Przy okazji mała przestroga nie pijcie nic jak składacie kompa... "Szwagier ma taką fajną opalarkę do drewna we firmie i  my ze Szwagrem zrobimy taki bombel z szybki PCW i się kabelki zmieszczą...." "Szwagier" miał chyba miotacz płomieni :) i "winkla" bo nie trafił w przewody :)

Koszt Obudowy "Quattro Black" to 150zł (bez zasilacza) Montowanie podzespołów trwało około 30 minut i to w całkowitym milczeniu (jeśli nie liczyć przekleństw).

Plusy: [item] ładnie wygląda, jeśli ktoś składa biurowca to może być za duża obudowa i  nie poręczna ale za to wszystko się mieści w niej bez problemu. Jak się skręci to nic nie bzyczy, kable można schować z tyłu w komorze zasilacza i do płyty głównej dochodzą tylko takiej długości jakiej wysuniemy.[/item] Minusy: [item]brak instrukcji montażu, przewody od panelu (rest power on/of power led ) są za długie, nie mieszczą się karty graficzne do bardziej wymagających gier jeśli zasilanie jest doprowadzane pionowo. Za mała komora zasilacza i dysków, jeśli ktoś posiada więcej dysków 3,5" ma problem. Montaż DVD pionowy ![/item] Podsumowanie :[item] może jednak lepiej kupić jakąś prostą obudowę , przejść się do firmy zajmującej się wydrukami wielkoformatowymi i zamówić kilka naklejek z bitmap ogólnie dostępnych na różnych portalach typu "Fan Art" gdzie niektóre są już w odpowiedniej rozdzielczości by nie było widać pikseli. Takie naklejki łato potem zaaplikować na płaskich powierzchniach w domowym zaciszu.

[item]Można pójść jeszcze dalej i zamówić element wydrukowany na drukarce 3D lub wyciąć na obrabiarce CNC i zamontować do do obudowy.

Na pewno taki spersonalizowany złomek spodoba się dzieciom.[/item] [image=naklejki] [join][image=DRUK]

Radość dziecka "bezcenna"

p.s. czekam aż przyjdzie wydrukowana część by pod nią ukryć wystające przewody :(