Blog (290)
Komentarze (260)
Recenzje (0)
@SirckKtóry skaner IRIScan Desk 6 warto wybrać?

Który skaner IRIScan Desk 6 warto wybrać?

IRIScan Desk 6 to seria poręcznych skanerów przeznaczony do użytku w domu, małych i średnich firmach. Przekonajmy się, co one oferują i komu można je polecić.

2412058

Marka IRIS, będąca częścią firmy Canon, w 2021 wprowadziła do obiegu kolejną generację ręcznych skanerów. Opcji mamy trzy: Desk 6, Desk 6 Pro i Desk 6 Business. W zasadzie to opcje są cztery, bo dochodzi jeszcze wariant Dyslexic, ale o tym więcej za chwilę. Między poszczególnymi modelami widzimy spory wzrost ceny, acz im wyżej w hierarchii tym różnice stają się coraz węższe.

Przekrojowe spojrzenie na IRIScan Desk 6

Skanery IRIScan działają na zasadzie aparatu fotograficznego, wykonując zdjęcie treści znajdującej się pod ramieniem. Idąc od góry wariant Business oferuje najwięcej, ale względem opcji Pro różnice są raczej symboliczne. Oba skanery posiadają automatyczne wykrywanie dokumentów, usuwanie przekrzywienia, przewracania stron, spłaszczają wybrzuszenie obrazu książki, usuwają palce z kadru, a także uzupełniają krawędzie uszkodzonych dokumentów.

Podstawowy IRIScan Desk 6.
Podstawowy IRIScan Desk 6.

Desk 6 Pro i Business archiwizują dokumenty w formacie A3 lub A4. Najtańszy Desk 6 pozwala skanować dokumenty nie większe niż A4. Bazowy Desk posiada czujnik o rozdzielczości 12 megapikseli oraz cztery diody LED doświetlające scenę. Pro ma 21‑megapikselowy czujnik również oświetlony czterema diodami. Natomiast opcję Business doposażono w 32‑megapikselowym czujnik z sześcioma diodami LED.

Cała rodzinka prócz skanowania służy także do wideokonferencji i nagrywania materiałów wideo. Pro i Business przechwycą obraz z dźwiękiem w 30 klatkach na sekundę. Podstawowy Desk 6 nagrywa tylko w 15 klatkach na sekundę. W teorii wszystkie skanery nadają się do prezentacji, szkoleń online, wideokonferencji itd., ale w przypadku taniego Desk 6 nie traktowałbym tego, jako bazową funkcję a wyłącznie opcjonalny dodatek.

2412060

Skaner IRIScan Desk 6 Pro Dyslexic to rozwiązanie dla dyslektyków, a także osób zmagających się z dyspraksją, dysfazją, dysgrafią oraz dysortografią. Różnica między „zwykłym” Pro polega na uwzględnieniu w pakiecie opcjonalnego oprogramowania, które można też zakupić osobno. Niemniej opcja IRIScan Desk 6 Pro Dyslexic wygląda atrakcyjniej aniżeli np. zakup zwykłego Desk 6 z osobnym pakietem Dyslexic.

Gabaryty wszystkich wariantów pozwalają traktować je także, jako sprzęt przenośny, szczególnie, gdy do zasilania wystarczy port USB. Nie mniej, bez PC skanów nie wykonamy. Po podłączeniu do dowolnego źródła prądu (np. ładowarka telefonu) może posłużyć wyłącznie w roli lampki stołowej. W każdym wariancie skanera diody LED uruchamiamy z obudowy za pomocną dotykowego przycisku, mając trzy poziomy jasności.

Zawartość zestawów Desk 6

Względem poprzedniej generacji z numerem 5 przemodelowano całe wzornictwo produktów. Jeśli idzie o jakość użytych materiałów i spasowanie elementów nie można nic zarzucić urządzeniom. Waga Desk 6 Pro to trochę ponad kilogram a rozmiary złożonego skanera wynoszą odpowiednio 396 x 120 x 90 mm. Po przygotowaniu do pracy z 90 mm robi się 282 mm. Warto dopowiedzieć, że Pro jest niewiele większy od wariantu bazowego, ale do modelu Business trochę mu brakuje.

IRIScan Desk 6 Pro
IRIScan Desk 6 Pro

Każdy sprzęt nabywamy w niewielkim pudle, gdzie znajdziemy: skaner, podkładkę (różne rozmiary zależnie od wariantu), przewód USB oraz instrukcję w formie papierowej. W podstawie skanera umieszczono port USB B (zasilanie) a także USB A, gdzie ten drugi w droższych wariantach Pro i Business służy do podpięcia prostego pilota na kablu ułatwiającego skanowanie. Business w sumie ma dwa zwalniacze: jeden pod rękę a drugi nożny, przypominający pedał z maszyny do szycia. Dzięki niemu obie dłonie mamy wolne w trakcie skanowania książek. Bazowy Desk 6 nie ma żadnego zwalniacza/pilota.

Bazowe oprogramowanie IRIScan oraz opcja dla dyslektyków

Podstawą każdego IRIScan Desk 6 jest oprogramowanie do skanowania, archiwizacji i zarządzania dokumentami. Działa on w środowisku Windows oraz MacOS. Niestety nie ma opcji w postaci urządzenia na systemy Android czy iOS. Bark bluetooth czy Wi‑Fi wyklucza bezprzewodowe użytkowanie aparatury.

2412062

Narzędzie dostarczone przez producenta umożliwia konwertowanie jednolitego obrazu na tekst, który można swobodnie przeszukiwać i edytować. Oczywiście, zależnie od wariantu skanera różnią się one dostępnymi opcjami. Na ten przykład software Desk 6 Pro obsługuje formaty PDF (także przeszukiwalne pliki), Microsoft Word i Excel; EPUB dla e‑booków; zwykły tekst; JPG; MP3; i WAV.

Readiris Dyslexic
Readiris Dyslexic

Z czym się je Readiris Dyslexic? Jest to pomoc naukowa dla dyslektyków – osób wykazujących trudności w nauce czytania i pisania. Na tę chwilę producent promuje wariant 2.0 kompatybilny wyłącznie z systemem Windows. Narzędzie pochwali się prostym UI. Posiada funkcję czytania na głos książek, dokumentów i plików cyfrowych w 138 językach świata. Do wyboru użytkownik ma głos żeński lub męski, odkreślając także prędkość lektora. Po polsku aplikacja płynnie odczytuje na głos każde słowo w formie składnych zdań. Gdzie pojawiają się zgrzyty to momenty, gdy polski tekst posiada wtrącenia w obcym języku.

Readiris Dyslexic zawiera narzędzie do zamiany tekstu na mowę, wykazując kompatybilność z programem Zamiana Mowy na Tekst od Microsoft. Daje szeroki wybór prostych formatów wyjściowych (DOCX, JPEG, MP3, WAV, PDF) oraz sposobność bezpośredniego wysyłania wiadomości e‑mail.

Użytkowanie IRIScan Desk 6 Pro Dyslexic

Producent dla bazowego oprogramowania do skanowania rekomenduje Windows 10 oraz procesor i3 albo maszynę z Mac OS 10.9 i układem M1. Do tego przyda się 4GB pamięci systemowej, układ graficzny z 2GB VRAM oraz co najmniej dwa gigabajty wolnej przestrzeni na dysku twardym. Natomiast Readiris Dyslexic wymaga 400 MB wolnej przestrzeni, procesor 1GHz (preferowany wielordzeniowy) oraz Windows 10 lub 11.

IRIScan Desk 6.
IRIScan Desk 6.

Praktyka podpowiada mi jednak, że do właściwego działa potrzebujemy znacznie więcej – szczególnie w środowisku Microsoftu. Na wymienionych specyfikacjach już sam Windows (obojętnie, która wersja) działa jak po gruzie. Parę testów wykonałem na budżetowym laptopie z Core i3 na pokładzie i wrażenia były dalekie od idealnych. Polecam doposażyć się chociaż w współczesny budżetowy procesor lub coś z wyżej półki, jeśli patrzymy generacje do tyłu.

2412065

Producent deklaruje, że urządzenie pozwala skanować jedną stronę na sekundę, czyli teoretycznie sześćdziesiąt stron na minutę. Założenia są nazbyt optymistyczne. Nie uwzględniają czasu poświęconego na przekładanie stron, ułożenie kartki lub stron oraz archiwizowanie treści przez program. W praktyce, użytkując komputer wychodzący poza zalecane wymagania techniczne, w minutę użytkownik powinien zeskanować w formie obrazu dziesięć do piętnastu stron. Stworzenie przeszukiwalnego pliku PDF oprogramowaniu zajmuje dodatkowy czas.

Dla sprawnego działania urządzenia warto jednak zadbać o odpowiednie oświetlenie pomieszczenia a także ułożenie skanera względem lampy. Dotyczy to głównie papieru kredowego, któremu w niesprzyjających warunkach towarzyszą refleksy. Plus chcąc zachować czytelny tekst lepiej nie wybierać jakości pliku poniżej 3‑megapikseli. W kwestii kreowania plików edytowalnych Desk 6 Pro celnie rozpoznaje czcionki takie jak Arial czy Times New Roman. Bardziej wymyślne stanowią już wyzwanie.

2412066

Desk 6 Pro wraz z kamerą internetową można używać do tworzenia filmów lub konferencji. Przykładowo wideo i dźwięk ze skanera i kamery internetowej bez problemu połączysz w spójny plik wideo odtwarzany na jednym ekranie. Im wyższy model tym więcej użytkownik otrzymuje dodatków instalowanych osobno. Spośród wszystkich najistotniejszym wydaje się Readiris PDF. Desk 6 Pro uwzględnia również oprogramowanie Cardiris do skanowania wizytówek i przekształcania ich w kontakty cyfrowe. Działa ono dobrze, o ile wizytówka nie ma przesadnej szaty graficznej.

Podsumowanie

Jak seria Desk 6 wygląda cenowo w Polsce? Bazowy wariant skanera kupimy za ok. 1000 zł. Wersja Pro to wydatek 1590 zł, zaś opcja Desk 6 Pro Dyslexic wymaga dopłaty 200 zł. Business z tego, co widzę ma ograniczoną dostępność na Wisłą, gdzie ceny są rozstrzelone od 1900 do 2400 zł.

Generalnie względem poprzedniej serii produktów IRIScan Desk widać postęp od strony technicznej. Bazowe oprogramowanie nie uległo aż tak diametralnym zmianom. Nie mniej muszę przyznać, że działa sprawniej plus zadbano o polonizację interface’u.

Biorąc pod uwagę stosunek możliwości do ceny wariant Pro oraz Pro Dyslexic wydają się mieć najwięcej sensu w miejscu pracy oraz w roli pomocy naukowej. Dla przeciętnego Kowalskiego mimo wszystko są to kwoty wysokie i tu trzeba liczyć raczej na inwestycję odpowiednich instytucji i placówek edukacyjnych. Do tego, sam profil urządzenia i możliwości wskazują, że będzie on poza zainteresowaniem artystów. Przy najwyższej możliwej jakości skanowane rysunki (ołówek, kredka, tusz itd.) wypadają mało przekonująco. Dlatego Desk 6 traktujmy wyłącznie w ramach sprzętu biurowego i edukacyjnego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)