IRIScan Desk 6 Pro Dyslexic – test skanera dla dyslektyków
Skaner IRIScan Desk 6 Pro z bonusowym oprogramowaniem Readiris Dyslexic, przeznaczonym dla dyslektyków, to nowość na naszym rynku. MSRP bazowego wariantu urządzenia ustalono na 349 $. Dodatek w postaci Software Dyslexic podnosi cenę o pięćdziesiąt dolarów.
W 2021 firma IRIS wprowadziła do swojej oferty nową generację ręcznych skanerów. Są to łącznie trzy urządzenia: Desk 6, Desk 6 Pro i Desk 6 Business. Każdy kolejny stopień wtajemniczenia oznacza wzrost ceny sugerowanej o sto dolarów a co za tym idzie dodatkowe możliwości oferowane przez sprzęt. Producent wprowadził jednak mały twist do portfolio, ponieważ opcja Pro od niedawna dostępna jest także z opcjonalnym oprogramowaniem Readiris Dyslexic. Jest to nowe rozwiązanie dla dyslektyków, a także osób zmagających się z dyspraksją, dysfazją, dysgrafią i dysortografią.
Skaner IRIScan Desk 6 Pro pod lupą
IRIScan Desk 6 Pro Dyslexic pod względem technicznym jest tym samym skanerem, co debiutujący pod koniec 2021 roku model Desk 6 Pro. Skaner ogarnia dokumenty w formacie A3 lub A4, samodzielnie wykrywa strony i okładki książek oraz reaguje na ich zmianę. Urządzenie posiada funkcję automatycznego spłaszczania stron, uzupełniania rogów czy programowego usuwania palców przytrzymujących kartki.
Skaner IRIScan działa na zasadzie aparatu fotograficznego, wykonując zdjęcie treści znajdującej się pod ramieniem. Opcja Business oraz Pro ma zalecany dzienny cykl pracy do 5000 stron, co stanowi dziesięciokrotność poprzedniej generacji. 21‑megapikselowy czujnik CMOS Desk 6 Pro jest w stanie nie tylko robić zdjęcia, ale może także nagrywać wideo z dźwiękiem w 30 klatkach na sekundę. Dzięki temu skaner nadaje się do roli rzutnika do prezentacji, szkoleń online i innych wideokonferencji.
Ogólne dane techniczne:
- maks. rozmiar dokumentu: A3
- wbudowane lampy LED: 4
- rozdzielczość wyjściowa: 300 dpi
- tryby skanowania: kolor, czarno biały, skala szarości
- zalecana liczba skanowanych stron: do 500 na dzień
- Interfejs + zasilanie: USB 2.0
- formaty wyjściowe: JPG, PDF, Word, TXT, Excel, ePub, MP3, WAV
- wymiary: 39.6 x 12 x 28.2 cm
- waga: 1150 g
Różnice pomiędzy poszczególnymi rozwiązaniami
IRIScan Desk 6 Pro wykorzystuje 21‑megapikselowy aparat oświetlony czterema diodami LED. Droższy wariant Business to 32‑megapikseli i sześć diod LED. Podstawowy model Desk 6 ma czujnik o rozdzielczości 12 megapikseli. Co istotne, Desk 6 Pro jest nieco mniejszy i lżejszy niż Desk 6 Business. Diody LED uruchamiamy za pomocą dotykowego przycisku ukrytego na obudowie podstawy skanera. Do dyspozycji mamy trzy poziomy jasności.
Ogółem pod względem funkcji Desk 6 Pro nie różni się zanadto od opcji Business. Oba oferują automatyczne ustawianie ostrości i samowyzwalacz. Skaner zapewnia automatyczne wykrywanie dokumentów oraz automatyczne usuwanie przekrzywienia i przycinania, a także funkcje, jak wykrywanie przewracania stron, spłaszczanie krzywej obrazu książki, usuwanie palców, które wchodzą w obraz, wykrywanie przedniej i tylnej okładki oraz automatyczne wypełnianie krawędzi uszkodzonych dokumentów.
Zarówno skanery Pro, jak i Business obsługują strony do formatu A3. Bazowy model ogarnia formaty A4 i A5. Oba wyższe modele posiadają zewnętrzny pilot, umożliwiający szybkie wykonywanie skanów. Pakiet Pro nie został wzbogacony o opcjonalny zwalniacz nożny z modelu biznesowego, który uwalnia obie ręce podczas przewracania kolejnych stron.
Podstawowe oprogramowanie skanera IRIScan
Skaner to tylko połowa sukcesu. Potrzebujemy jeszcze oprogramowanie do archiwizacji i zarządzania dokumentami, aby przekonwertować zeskanowane strony na tekst, który można przeszukiwać lub edytować. Bazowy software Desk Pro obsługuje formaty PDF (w tym przeszukiwalny plik), Microsoft Word i Excel; EPUB dla e‑booków; zwykły txt; JPG; MP3; i WAV.
Automatyczne wykrywanie krawędzi w oprogramowaniu prostuje zawartość po zeskanowaniu, dzięki czemu nie trzeba być precyzyjnym podczas umieszczania książki lub czasopisma na podstawie skanowania. Dla sprawnego działania urządzenia warto jednak zadbać o odpowiednie oświetlenie pomieszczenia a także ułożenie skanera względem źródła światła. Dotyczy to głównie papieru kredowego, któremu towarzyszą refleksy, przez które software potrafi nieco głupieć. Jeśli idzie o zwykły papier nie ma żadnych problemów.
Desk 6 Pro wraz z kamerą internetową można używać do tworzenia filmów lub konferencji. Przykładowo wideo i dźwięk ze skanera i kamery internetowej bez problemu połączysz w plik wideo odtwarzany na jednym ekranie. Ogólną jakość i płynność obrazu można ocenić pozytywnie. Desk 6 Pro uwzględnia również oprogramowanie Cardiris do skanowania wizytówek i przekształcania ich w kontakty cyfrowe. Oprogramowanie działało dobrze, o ile trzymamy się zwykłych białych lub lekko kolorowych kart ze zwykłymi czcionkami. W przypadku wymyślnie zaprojektowanych lub ciemnych wizytówek wygodniej będzie po prostu zrobić zdjęcie telefonem.
Program Readiris Dyslexic
Dysleksja to specyficzne trudności w nauce czytania i pisania stwierdzane u ucznia. Obecnie szacuje się, że około dziesięć do piętnaście procent uczniów w szkołach cierpi z powodu dysleksji, z czego u około 3‑5% można stwierdzić wyraźne nasilenie dysleksji. Według literatury przedmiotu zdecydowanie częściej, bo około 4 razy częściej, z powodu dysleksji cierpią chłopcy niż dziewczynki. Pomocą naukową dla takich osób ma być program Readiris Dyslexic.
Ogółem oferuje on bardzo prosty interfejs, w którym użytkownik szybko się połapie. Niestety funkcje programu w całości są opisane w języku angielskim, co mimo prostoty i tak może niektórych odstraszyć. Podstawą narzędzia jest czytanie przez niego na głos książek, dokumentów i plików cyfrowych. Readiris Dyslexic w swojej bazie ma 138 języków (w tym oczywiście polski) a do czytania na głos można wybrać głos żeński lub męski i ręcznie dostosowywać prędkość lektora.
Dyslexic daje szeroki wybór prostych formatów wyjściowych (DOCX, JPEG, MP3, WAV, PDF) i możliwość bezpośredniego wysyłania wiadomości e‑mail. Oprogramowanie zawiera również wbudowane oprogramowanie do zamiany tekstu na mowę. W tym celu Readiris Dyslexic posiada kompatybilność z narzędziem Zamiana Mowy na Tekst autorstwa Microsoft. Readiris Dyslexic działa wyłącznie w środowisku Windows.
IRIScan Desk 6 Pro w praktyce
IRIS deklaruje prędkość skanowania Desk 6 Pro w ilości jednej strony na sekundę lub 60 stron na minutę (ppm). Chociaż rzeczywiście wykonuje zdjęcie błyskawicznie to obliczenia producenta nie obejmują czasu, jaki użytkownik spędza na przenoszeniu treści na i z podstawy skanowania oraz przewracaniu kolejnych stron, ani na konwertowaniu tekstu do żądanych formatów i zapisaniu plików przez oprogramowanie.
Nigdy nie zbliżyłem się do 60 stron na minutę. Korzystając z oprogramowania IRIScan Desk na komputerze z Windows 10 Pro opartym na procesorze Core i5 mogłem zdigitalizować piętnaście do maks dwudziestu na minutę w formie obrazu. Jeśli chcemy skorzystać z przeszukiwalnego pliku PDF należy liczyć się z nieco dłuższym „trawieniem” treści przez software. Co istotne program działał stabilnie, nie wykorzystując nadmiernie zasobów komputera.
Jeśli chodzi o dokładność Desk 6 Pro bezbłędnie rozpoznaje czcionki takie jak Arial czy Times New Roman. Niemniej podczas skanowania nie schodziłem poniżej 3‑megapikseli. Poniżej tej wartości, szczególnie jeśli wybierzemy skan w odcieniach szarości, tekst stawał się niewyraźny. Lepiej postawić na skan w kolorze lub czerni i bieli, a zapisując np. pliki graficzne w dużej rozdzielczości można je po prostu później skompresować i przyciąć zewnętrznym oprogramowaniem, jeśli potrzebujemy zaoszczędzić miejsca.
Słowem podsumowania
IRIScan Desk 6 Pro w Polsce to wydatek ponad 1600 PLN. Czy warto dopłacać do droższego wariantu? Opcja Business, dająca wyższą rozdzielczość i kilka dodatkowych funkcji zapewniających wygodę (zwłaszcza pedał nożny), jest bezsprzecznie atrakcyjna. Niemniej model Pro będzie więcej niż wystarczającym rozwiązaniem dla większości użytkowników w biurach i placówkach edukacyjnych. Jeśli małe biuro lub grupa robocza nie potrzebują kombajnu do skanowania to Desk 6 Pro okaże się pierwszorzędną alternatywą.
Natomiast program Readiris Dyslexic to dodatkowy koszt pięćdziesięciu dolarów, czyli ponad dwieście złotych. Oprogramowanie umożliwia osobom z dysleksją słuchanie słów i skanowanie tekstów, pomagając im poprawić szybkość i umiejętności czytania. Zza granicą ponoć Readiris Dyslexic robi niemałą furorę, ale czy odnajdzie swoje miejsce w polskim szkolnictwie? – trudno powiedzieć. Wydatek prawie dwóch tysięcy złotych za całość pakietu w obecnych warunkach nie jest zakupem łatwym, ale w tym przypadku chyba wartym rozważenia.