Blog (288)
Komentarze (260)
Recenzje (0)
@SirckTest Cooler Master GA241 – gamingowy monitor za 500 złotych?

Test Cooler Master GA241 – gamingowy monitor za 500 złotych?

18.08.2023 | aktual.: 19.08.2023 13:29

Cooler Master kojarzymy głównie za rozwiązania z zakresu chłodzenia i akcesoriów PC. Jednak w portfolio tego producenta znajdziemy także monitory, acz są to głównie konstrukcje dla wymagających graczy. Niemniej niedawno do oferty dołączyła opcja bardziej budżetowa – GA241.

2412931

Cooler Master GA241 to gamingowy monitor z 23,8-calowym panelem VA i częstotliwością odświeżania 100 Hz. Do tego wspiera Adaptive Sync. A wszystko to w całkiem przystępnej cenie, wynoszącej około 500 zł. W teorii jak znalazł dla budżetowych zestawów PC.

Design i wykonanie

Monitor nabywamy w minimalistycznie wyglądającym kartonie. W środku czekają na nas trzy podstawowe elementy, kabel HDMI, zasilacz oraz dokumentacja. Ogółem bez szaleństw.

2412932

Podstawowe elementy to noga, podstawa i monitor. Już teraz warto wspomnieć, że ekran posiada także opcję montażu VESA 100 x 100 mm. Wszystko wykonano z czarnego matowego tworzywa sztucznego. Oczywiście już na pierwszy rzut oka widać, że to konstrukcja budżetowa, acz nie straszy niedopracowanymi elementami. Waga całkowita urządzenia wynosi 2.3 kg.

191476
191477

Wąska rama wokół ekranu poprawia ogólny odbiór sprzętu. Dzięki temu nie wygląda on jak przeciętny biurowy ekran z aukcji komorniczej. Prostą podstawkę składamy bez narzędzi na zwyczajne zatrzaski. Dzięki niej wyświetlacz pochylimy pod kątem od -5° do +20°. Niestety podstawka nie posiada obrotu prawo-lewo.

Port VGA to ukłon w stronę bardzo budżetowych i starszych zestawów PC.
Port VGA to ukłon w stronę bardzo budżetowych i starszych zestawów PC.

Z tyłu znajdziemy port VGA, HDMI i jedno gniazdo mini-jack 3,5 mm. Monitor nie posiada wbudowanych głośników. Do małego gniazda podłączymy zasilacz. Natomiast opcjami monitora zarządzamy za pomocą funkcjonalnego joystiku.

Matryca Cooler Master GA241

Natywna rozdzielczość modelu GA241 to 1920 x 1080 pikseli w proporcjach ekranu 16:9. Konstrukcja korzysta z 8‑bitowej matrycy VA z matową powłoką, za co daję łapkę w górę. Bardzo tanie ekrany przeważnie wciąż bazują głównie na matrycach TN. Panel VA daje nam kąty widzenia 178° oraz dobry kontrast (wd. producenta 4000:1). Ogółem VA to sweet spot dla osób grających i dużo oglądających filmy. Jasność wynosi maksymalnie 250 nitów a pokrycie sRGB to 95%. Szkoda, że nie jest to ciut jaśniejszy panel, ale trudno.

2412937

Należy również zwrócić uwagę na deklarowany czas reakcji MPRT (moving picture respond time) na poziomie 1 ms. Tak naprawdę parametr podany przez producenta nie mówi nam nic i jest to w gruncie rzeczy marketingowa zagrywka stosowana przez wszystkich producentów monitorów. Dlatego przy zakupie jakiegokolwiek monitora nie warto kierować się parametrem MPRT.

Na korzyść monitora przemawia odświeżanie rzędu 100Hz, zapewniając płynną rozgrywkę w tytułach dla jednego gracza i wieloosobowych. Monitor pochwali się przyzwoitym input lagiem, co powinno przełożyć się na należytą klarowność obrazu w dynamicznych grach. Ja swój test wykonałem w Battlefield 4 eliminując wrogów na piechotę i za sterami Cobry.

Kąty widzenia dają radę.
Kąty widzenia dają radę.

Mamy trzy opcje overdrive: off, normalny, zaawansowany. Proponuję zostać przy normalnym, bo działa całkiem dobrze, bez nadmiernego overshootingu. Natomiast zalecam omijać tryb bardzo szybki, choćby ze względu na potencjalne artefakty. Inną opcją dla graczy będzie montion clearness, co przypomina funkcję redukcji rozmycia obrazu (motion blur reduction). Jak na mój gust jej użytkowanie wiąże się z widocznym ghostingiem.

Oczywiście do tego wszystkiego mamy inne przydatne funkcje, które powinny znaleźć się obowiązkowo w każdym monitorze: Flicer Free, Low Blue Light, Tear-Free, czyli po prostu obsługa Adaptive Sync. Monitor pozwala także na zmianę gammy (domyślnie 2.2., plus 1.8 oraz 2.4), a także ma siedem gotowych profili obrazu oraz jeden do dowolnej modyfikacji użytkownika. Ogółem sporo tego jak na budżetowy ekran.

Zarządzenie OSD i pobór energii

Aparaturą zarządzamy przy pomocy joypada poruszając nim w różnych kierunkach. Oferuje on szybki dostęp do zmiany trybu pracy, głośności słuchawek, jasności itd. UI monitora GA241 określę mianem przejrzystego. Tutaj nie mogę nic zarzucić testowanemu produktowi.

191474
191475

No dobrze, a jak wyglądają koszty użytkowania tego sprzętu? Pobór energii dla Cooler Master GA241 wygląda następująco dla poszczególnych poziomów jasności:

  • 100% - 22.7W
  • 80% - 18.8W
  • 50% - 14.7W
  • 25% - 11.1W

Do ogólnego użytku - gier, YouTube'a itd. moim zdaniem wystarczy jasność 80%, a do pracy z dokumentami 40% o ile warunki świetlne w pokoju są odpowiednio dostosowane. W bardzo jasnym pomieszczeniu możemy mieć ciut pod górkę i lepiej wtedy ustawić pełne 100%. Tak, czy siak użytkowanie GA241 znacząco nie podbije rachunków za prąd.

Podsumowanie i ocena monitora GA241

Monitor Cooler Master GA241 dostępny jest w polskich sklepach w cenie 499 zł (Morele, Komputronik). To całkiem spoko opcja na budżetowy ekran do biura, multimediów i gier. Jeśli planujecie pierwszy PC dla młodego gracza i nie chcecie przepłacać, a przy okazji unikać rynku wtórnego na tyle ile się da, to Cooler Master ma dla Was gotowe rozwiązanie. Na korzyść przemawia matryca VA i 100Hz odświeżania, co odczujemy nawet korzystając z samego Windowsa. Czego bym sobie osobiście życzył to ciut jaśniejszy panel, ale i bez tego oceniam sprzęt na plus.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)