elementary OS - Linux dla każdego?
25.12.2013 22:06
Ostatnimi czasy coraz częściej można natknąć się na wpisy o elementary OS. Przede wszystkim wychwala się w nich jego powłokę, która ma sprawiać, że jest on pierwszym Linuksem z dopracowanym interfejsem. Jak jest naprawdę i jak mają się inne jego aspekty? Ponieważ zacząłem korzystać z tego systemu niedługo po wydaniu Luny to pozwolę sobie napisać swoje wrażenia z jego użytkowania.
Estetyka OS X
Osobiście nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że elementary OS jest pierwszym Linuksem z dopracowanym interfejsem. Są inne dystrybucje z atrakcyjnym GUI, niemniej ten system to zupełnie inna liga. Pantheon wzorowany na Aqua z OS X pod względem estetyki bije na głowę inne powłoki. Do tego jest lekki i przemyślany dzięki czemu korzystanie z niego to czysta przyjemność. Tego moim zdaniem przede wszystkim brakuje innym powłokom opartym na GTK, mówię tutaj przede wszystkim o Gnome i Unity. Ich interfejsy moim zdaniem są po prostu chaotyczne i najzwyczajniej w świecie mnie odtrącały. Może podczas korzystania z ekranów dotykowych zyskiwały, ale na desktopach moim zdaniem się nie sprawdzały. I właśnie przez porównanie z nimi elementary OS wydaje się jeszcze bardziej atrakcyjny.
Prostota Ubuntu
Elementary jest oparty na Ubuntu, więc siłą rzeczy dziedziczy wszystkie jego cechy w tym łatwą obsługę. Kolejną zaletą bazowania na tej dystrybucji jest łatwość odnalezienia rozwiązań najróżniejszych problemów. Wystarczy postępować zgodnie z poradami dla Ubuntu 12.04 LTS.
Siła w społeczności
Ważną rzeczą jest wsparcie jakie otrzymujemy razem z danym systemem. Elementary jest stosunkowo młodą dystrybucją przez co społeczność nie jest jeszcze zbyt liczna, ale za to jest bardzo prężna. Dają nam dobre wsparcie i tworzą aplikacje pozwalające na dokonfigurowanie systemu (tutaj warto wspomnieć o Tweaks, który jest naprawdę przydatny).
Druga strona medalu
Na chwilę obecną pisałem o elementary OS w samych superlatywach, ale czy ma on jakieś wady? Niestety tak. Utrzymanie spójności estetyki sporo kosztuje. Jeśli jakiś program nie pasował do całokształtu to twórcy forkowali go lub ewentualnie tworzyli własny zamiennik. Drugie rozwiązanie sprawia, że musimy czekać i czekać niż program będzie tak użyteczny jak pierwowzór. Niestety taka jest żelazna reguła interfejsów. Jeśli stawiamy na estetykę to funkcjonalność cierpi. Dlatego musimy przeboleć prymitywność Scratcha zanim twórcy nie usprawnią go. Niestety to może potrwać. Z powodu pietyzmu twórców jak i przymusu utrzymania wszystkiego w jednakowej stylistyce "proces produkcyjny" elementary OS trwa. Jednak jeśli zajrzymy w betę Isis to zauważymy, że zmiany idą w dobrym kierunku. Widziałem, że ostro pracują nad Plankiem. Mam nadzieję, że usprawnią go na tyle, że będzie możliwym przełączanie okien aplikacji z jego poziomu. Ostatnim problemem, który możecie napotkać jest związany z bazowaniem na edycji 12.04 LTS przez co dostajemy w repozytorium starsze wersje aplikacji i czasem trzeba kombinować, by dostać się do najnowszych, ale to jest raczej sprawa marginalna.
Kilka słów podsumowania
W tytule zawarłem hipotezę jakoby elementary OS był Linuksem dla każdego. Czy jest ona prawdziwa? Jak najbardziej tak. Estetyka w żadnym stopniu nie ujmuje mu możliwości zastosowania do bardziej profesjonalnych zadań. Domyślne programy może nie grzeszą funkcjonalnością, ale nie ma najmniejszego problemu z ich zastąpieniem. Dlatego elementary mogę polecić każdemu.