CrowBot BOLT — pupil, który nauczy Cię programować
28.11.2022 | aktual.: 14.02.2023 20:14
CrowBot BOLT to nie tylko zdalnie sterowany samochodzik z ryjkiem kotka, ale również pełnoprawna platforma do programowania wyposażona w chip ESP32. Na płycie głównej, poza silnikami kół, znalazło się mnóstwo czujników (między innymi światła czy ultradźwiękowy). Ponadto z CrowBot można komunikować się za pomocą WiFi, Bluetooth lub wysyłać komendy za pomocą pilota na podczerwień.
BOLT to oczywiście robot edukacyjny STEAM, który poprzez zabawę ma sprawić, że nauka programowania może być łatwa i przyjemna nawet dla najmłodszych. Zestaw przyjeżdża w wersji "zrób to sam", więc trzeba poskładać kociego cyborga od podstaw.
Elementów do spasowania jest naprawdę nie dużo. Sam schemat złożenia zawiera tylko 6 kroków. Potem pozostaje nam tylko uruchomić mruczka i sprawdzić jego możliwości. Standardowo CrowBot ma preinstalowane oprogramowanie zapewniające zabawę już po złożeniu. BOLT potrafi omijać przeszkody, śledzić światło latarki lub linię na podłodze, a także błyskać diodami w rytm muzyki.
Fajne, ale nudne. A CrowBot do nudnych gadżetów przecież nie należy. Można go samemu oprogramować, wówczas będzie robił to, co chcemy. Może stać się konkurencją dla Spota od Boston Dynamics lub nawet protoplastą Terminatora. A co ;) Elecrow dostarcza na początek szesnaście dobrze dopracowanych lekcji w trzech językach (Letscode, Arduino, MicroPython), dzięki czemu początkującemu programiście łatwo będzie stawić pierwsze kroki.
Opis lekcji bazuje na oprogramowaniu Letscode (fork Scratcha), które pobrać można ze strony domowej producenta. Znajdziemy tam również przykładowy kod, jeśli zadanie nas przerośnie ;)
Rozpoczęcie przygody z CrowBot jest bajecznie proste. Wystarczy podłączyć samochodzik do komputera, uruchomić Letscode, zaznaczyć port, pod którym został wykryty i przejść do sekcji rozszerzeń, aby wybrać odpowiedni zestaw funkcji dedykowanych dla robo-kotka.
Lekcje w "Przewodniku dla początkujących" są zróżnicowane, każde zagadnienie pozwala nam zapoznać się z kolejnymi możliwościami czujników, w które wyposażono BOLTA. Tym samym złożoność zadań również rośnie i zmusza nas do pogłówkowania.
Jedną z ciekawszych lekcji jest lekcja czternasta, którapolega na oprogramowanie elktro-kociaka, tak by móc nim zdalnie sterować za pomocą pilota na podczerwień.
Po napisaniu lub zbudowaniu kodu z bloków pozostaje tylko wgrać program do pamięci kotka. Robimy to, klikając przycisk Upload w prawym górnym rogu aplikacji. Po kilkunastu sekundach CrowBot jest gotowy do pracy. Prawda, że proste?
Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia, kreatywność i wiedza, którą oczywiście możemy poszerzyć dzięki zabawie z tym gadżetem. BOLT posiada również możliwość połączenia się z WiFi i Bluetooth, a także dwa interfejsy rozszerzeń zgodnych z modułami Crowtail, które prezentowałem przy okazji recenzji CrowPi L. Ja już mam plan na kociego cyborga, będzie on monitorował temperaturę w moim domu przemieszczając się między pokojami ;)
* egzemplarze do testów i recenzji zostały udostępnione przez producenta