Recenzja Sony Xperia XZ1
10.10.2017 23:45
Podobnie jak w ostatnich latach latach podczas targów IFA Berlin Sony zaprezentowało nowy flagowiec z 5.2" wyświetlaczem FullHD. Choć na pierwszy rzut oka wydawać się może, że to po prostu kolejna Xperia to w rzeczywistości najnowsza propozycja Japończyków skrywa kilka niespodzianek. Czy warto się więc zainteresować Xperią XZ1? Zapraszam do recenzji.
Zestaw i wykonanie
Sony kontynuuje tradycyjną dla marki Xperia dbałość o detale – najnowsza XZ1 pakowana jest w dopracowane do perfekcji pudełko z ciekawymi grafikami na bokach oraz specjalnymi wypełnieniami na poszczególne elementy zestawu. Standardowy komplet obejmuje obok smartona kabel USB‑C, ładowarkę, dokumentację i zestaw słuchawkowy (brak w pakiecie testowym). Podobnie jak w przypadku wiosennego modelu XZ Premium znajdującą się w pakiecie tackę śmiało możemy wykorzystać jako podkładkę na smartfon. Jako, że XZ1 jest jednym z najtańszych flagowców na rynku trudno narzekać na to co znajdujemy w pudełku (konkurencja mimo wyższej ceny wcale nie oferuje bogatszych zestawów, co najwyżej możemy liczyć na lepsze słuchawki).
Pod względem wykonania model XZ1 to powrót Sony do rozwiązania znanego z pierwszych Xperii X, czyli wykonanej w całości z aluminium obudowy – tak, inaczej niż w ostatnich modelach tym razem zarówno tył jak i boczne ramki wykonano z metalu. Przedni panel podobnie jak w większej XZ Premium pokryto twardym szkłem GorlillaGlass. Po raz kolejny w ostatnich latach japoński koncern zdecydował się na odświeżenie profili bocznych, które przypominają teraz te znane z Xperii Z3. Szybko też można odczuć drugą istotną zmianę - jest on znacznie cieńszy od znanych z ostatnich lat modeli (7,4 vs 8,1 mm ubiegłoroczny XZ). Pisząc o obudowie nie sposób pominąć, że zniknęły z niej cechujące poprzednika łączenia elementów obudowy – tylny panel i ramki boczne wykonano bowiem z jednego kawałka metalu. O ile w przypadku czarnego koloru obudowy nie miało to większego znaczenia tak już w białej wersji nie wyglądało to dobrze.
W miejsce łączeń pojawiły się ledwo widoczne paski na bokach i środku tylnego panelu, które usprawniają działanie łączności bezprzewodowej nie tylko na papierze, ale też w praktyce – w czasie testów Xperia stale trzymała pełny zasięg LTE co nie zdarzyło mi się jeszcze na żadnym użytkowanym smartfonie. Tylny panel mimo, że pokryty matową farbą w czarnej wersji nie radzi sobie z maskowaniem śladów codziennej eksploatacji w postaci odcisków palców itp. przez co trzeba dość często go wycierać by cieszyć się idealnie wyglądającym smartfonem. W oczy rzuca się także minimalnie odstający obiektyw głównego aparatu, którego szkło wykonano jednak z odpornego na zarysowania materiału i dodatkowo zabezpieczono umieszczając minimalnie grubszy pierścień.
Boczne ramki nie zaskakują: prawa krawędź to kolejno: klawisze regulacji głośności, szeroki przycisk zasilania (ukrywa świetny skaner linii papilarnych) i wreszcie sprzętowy przycisk aparatu. Lewa krawędź skrywa tylko jedną zaślepkę pod którą ukryto slot na kartę SIM i czytnik microSD. Na dolnej krawędzi umieszczono port USB-C i mikrofon, a na górnej wyjście słuchawkowe i drugi mikrofon.
Na panelu przednim znajdziemy kolejno: diodę powiadomień, aparat, czujnik jasności, zbliżeniowy oraz głośniki stereo (po jednym nad i pod ekranem). Z tyłu znajdziemy aparat główny z diodą flash, napis Xperia i oznaczenie modułu NFC.
Jeśli chodzi o wykonanie akcesoriów to tradycyjnie już nie ma powodów do zastrzeżeń bowiem zrobiono je z dobrej jakości materiałów. Również długość kabla USB jest wystarczająca.
Specyfikacja
- Układ: Qualcomm® Snapdragon 835 64-bit z szybkim ładowaniem
- 4 GB pamięci RAM
- 64 GB pamięci na dane typu UFS + slot na microSDXC do 256GB
- Ekran FHD HDR 5,2" TRILUMINOS Display for mobile, X-Reality™ mobile, dynamiczne poprawianie kontrastu,138% spektrum sRGB, Corning® Gorilla® Glass 5
- Typ karty SIM: Nano x1 (dostępny także wariant Dual)
- System: Android Marshmallow 8.0 Oreo (pakiet łatek Google: sierpień 2017)
- Bateria: 2700 mAh, technologia Qnovo Adaptive Charging, ochrona baterii tryby STAMINA, szybkie ładowanie Qualcomm Quick Charge 3.0
- Główny aparat: Motion Eye 19 MP Exmor™ RS typu 1/2,3” z pamięcią wbudowaną, technologia potrójnego przetwarzania obrazu, predykcyjny hybrydowy autofokus, Szybki aparat, zdjęcia przy słabym świetle: ISO 12800/4000 do filmów, obiektyw G Sony o ogniskowej 25 mm i przysłonie f2/0, Zoom 8x, mechanizm przetwarzania obrazów BIONZ, funkcja SteadyShot (stabilizacja pięcioosiowa) , nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K, zdjęcia HDR, wideo slow-motion 960kl/s, rejestrowanie predykcyjne, migawka zapobiegająca zniekształceniom obrazu, rozmiar piksela 1,22 µm, szybki start i zdjęcie w 0.6 sekundy
- Aparat z przodu: 13 MP Exmor™ RS typu 1/3.06” , obiektyw szerokokątny o ogniskowej 22 mm, przysłonie F2.0, zdjęcia przy słabym świetle: ISO 6400, stabilizacja SteadyShot z trybem inteligentne aktywne (pięcioosiowa stabilizacja) i nagrywanie filmów w jakości Full HD
- Łączność: 2G/3G/4G LTE/A-GNSS (GPS + GLONASS)/ Wi-Fi / Miracast / Bluetooth 5 / DLNA / Google Cast /NFC / USB-C 3.1
- Dźwięk: technologia Hi - Res Audio (LPCM, FLAC, ALAC, DSD), DSEE HX, LDAC, cyfrowa eliminacja hałasu, clear Audio+, dźwięk przestrzenny S-Force Front, głośniki stereo
- Warianty koloru obudowy: księżycowy błękit, czarny, gorące srebro, wenusjański róż
- Wymiary: 148 x 73 x 7,4 mm , 156 g
- Akcesoria: stylowa osłona dotykowa SCTG50, osłona/podstawka SCSG50, stereofoniczny Bluetooth Headset SBH24 (sprzedawane osobno)
- Inne: obsługa gry Zdalnej (PS4 Remote Play), skaner linii papilarnej, obsługa trybu rękawiczek, certyfikat wodoszczelności IP65/IP68, czytnik linii papilarnych
Jak przystało na flagowca znajdziemy tu obecnie najwydajniejszy z dostępnych dla urządzeń z Androidem układ Snapdragron 835, aż 4GB RAM i 64GB pamięci na dane z możliwością rozszerzenia o 256GB za pomocą karty microSDXC. Obudowę wykonano z jednego kawałka aluminium a przedni panel pokryto szkłem Corning Gorilla Glass 5. Całości dopełniają złącza USB‑C, słuchawkowe oraz nowe kamery. Sprzęt idealny? niestety nie do końca bowiem do pełni szczęścia zabrakło modułu radia FM oraz dobrej jakości słuchawek dokanałowych - podobnie jak ostatnie Xperie, także najnowsza XZ1 gra świetnie jeśli tylko mamy dobry zestaw audio.
Android Oreo i aplikacje
Smartfony z Androidem przyzwyczaiły nas do tego, że zwykle na najnowszy udostępniany przez Google system czekamy nawet długie miesiące po debiucie sprzętu na półkach sklepowych. Japończycy zdecydowanie zerwali z tym złym trendem bowiem XZ1 działa pod kontrolą najnowszego Androida 8.0 Oreo, który tradycyjnie już dla smartfonów Xperia został dopracowany niemal do perfekcji. W zasadzie poza możliwością całkowitego usunięcia preinstalowanych aplikacji (większość można tylko wyłączyć – we flagowcu nie jest to problemem, ale jednak niektórym może przeszkadzać) oraz płynnej regulacji rozmiarów okien w trybie DualView (dostępne są tylko 50/50 lub 3/4 i 1/4 (ostatnie dodatkowo tylko w pionie)) po prostu nie ma na co narzekać.
Sony po raz kolejny zastosowało podobną stylistycznie nakładkę przez co każdy kto miał okazję korzystać z dowolnej Xperii w ostatnich latach poczuje się niemal jak w domu. Z drugiej jednak strony nie ma nic złego w tym, że to co dobre nie jest wyrzucane, tylko rozwijane. Obok zmian w kolorystyce wybranych elementów czy przemodelowanego panelu ustawień pojawiło się kilka ważnych nowości jak choćby menu kontekstowe aplikacji – po dłuższym kliknięciu na ikonę dostajemy dostęp do najczęściej używanych funkcji i tak na przykład klikając na Wiadomości mamy listę ostatnich rozmów, na Chrome – otwieranych witryn itd. Niestety nie na wszystkich aplikacjach to działa, ale też nie wszędzie jest to potrzebne. Prawdopodobnie udostępnienie tej funkcji w dużej mierze zależy od twórców aplikacji bowiem menu pojawia się także dla niektórych aplikacji pobranych ze sklepu play, jak choćby widoczna na zrzucie ikona aplikacji mobilnej platformy zakupowej Aliexpress. Nie zabrakło tu wprowadzonych niedawno nowych widżetów pogody i zegara, opcji ujednolicenia ikon preinstalowanych aplikacji za pomocą białego tła. Szczególnie jednak istotna zmiana zaszła w menu szybkiego dostępu i powiadomień – w poprzedniej wersji systemu wyłączenie modułów łączności Bluetooth, WiFi czy transmisji danych w sieci komórkowej wymagało dodatkowego potwierdzania kolejnym przyciskiem zlokalizowanym na drugim końcu ekranu. W najnowszym systemie znowu wystarczy jedno kliknięcie by włączyć lub wyłączyć dane moduły.
Do naszej dyspozycji jest oczywiście sklep Play, pakiet aplikacji od Google jak i od Sony - wszystko to co znamy z ostatnich urządzeń tej firmy - między innymi odtwarzacz Muzyki (dawny Walkman), Album itd. Niestety ponownie w miejsce aplikacji Wiadomości i Telefon od Sony znajdziemy te od Google.
Aparat i Multimedia
Xperia XZ1 jako drugi smartfon w rodzinie Xperia otrzymała nowy, 19MPx aparat główny Motion Eye, który obok nagrywania filmów w 4K obsługuje technologie Slow Motion, Predictive Capture oraz cechuje się zwiększoną jasnością, co docenimy głównie nocą. Maksymalną rozdzielczość uzyskamy niestety wciąż tylko w formacie 4:3 natomiast jeśli preferujemy zdjęcia szerokokątne (16:9) to maksymalna dostępna rozdzielczość to 17MPx. Ponadto możliwe jest rejestrowanie wideo w rozdzielczości FullHD i 60 lub 30 klatkach na sekundę. Szczególnie jednak interesujące w nowym aparacie są wspomniane wyżej technologie Slow Motion i Predictive Capture. Pierwsza z nich umożliwia nagranie krótkich scen w aż 960 klatkach na sekundę i rozdzielczości HD, a druga odpowiada za wykonanie zdjęcia na sekundę przed wciśnięciem przez nas przycisku aparatu co pozwala nam wybrać najlepsze zdjęcie z czterech dostępnych. Całość uzupełnia znany z Xperii szybki autofokus, dzięki któremu możliwe jest uwiecznienie znajdujących się w ruchu obiektów, tryb wielu zdjęć naraz oraz tryb ręczny, gdzie możemy personalizować między innymi balans bieli, oświetlenia czy ISO.
Przedni aparat to wciąż 13MPx (w praktyce tylko 10MPx bo maksymalną rozdzielczość uzyskamy tylko w formacie 4:3 podczas gdy standard to obecnie zdjęcia szerokokątne 16:9) umożliwiający rejestrowanie wideo FullHD oraz fotografowanie tak w trybie automatycznym jak i ręcznym. Do naszej dyspozycji są też dodatkowe tryby jak rozszerzona rzeczywistość, efekt kreatywny, zdjęcie z dźwiękiem oraz panoramy. Choć na jakość tak przedniego, jak i tylnego aparatu trudno narzekać to jednak nie jest tajemnicą, że konkurencja potrafi zaoferować jeszcze więcej często bazując na… dostarczanych przez Sony modułach kamer. Biorąc jednak pod uwagę ceny nowych flagowców konkurencji pewne braki można zdecydowanie przeboleć. Poniżej kilka przykładowych zdjęć, film w 4K i wideo z przedniej kamery:
Przykładowe nagranie w technologii Slow Motion tutaj (wykonane XZ Premium,). Dodatkową nowością jest wykorzystująca główny aparat aplikacja kreator 3D, dzięki której możemy stworzyć modele 3D twarzy, całej głowy jak i dowolnych niemalże przedmiotów. Sposób działania oraz możliwe zastosowania najlepiej omawia poniższe wideo:
Niestety o ile sam pomysł jest bardzo ciekawy, a wspomniana aplikacja rozbudowana tak tworzenie modeli 3D wymaga sporej cierpliwości - pierwsze próby potrafią zniechęcić do dalszej zabawy na długo - wystarczy zbyt szybki ruch ręką i aplikacja "gubi" skanowany obiekt do którego po dość długiej chwili wraca albo i nie. Często w takim przypadku czeka nas powtórka całego skanowania obiektu od początku. Dodatkowo program wymaga sporej ilości światła co znacząco ogranicza miejsca w których możemy wykonać skan - nawet gdy w pomieszczeniu było już bardzo jasno aplikacja informowała, że skan może nie być dokładny, gdyż światła jest za mało. Nawet największych miłośników nowinek coś takiego zniechęca do działania. Aplikacja na początku wymaga od nas wykonania skanów twarzy i całej głowy po czym odblokowane są skany 3D potraw i dowolnych przedmiotów.
Jak przystało na flagowca mamy tu bardzo głośne, świetnie grające głośniki stereo oraz oferujące równie dobry dźwięk wyjście słuchawkowe, obsługę cyfrowej eliminacji hałasów z otoczenia gdy korzystamy z kompatybilnych słuchawek – np. tych lub tych, standardu High Resolution Audio z DSEE HX. Po raz kolejny zabrakło modułu radia FM, który w tańszych modelach nadal się pojawia. Szkoda, bo nie zawsze internetowe streamingi są najlepszym wyborem. Na szczęście poza tym znajdziemy tu wszystko, czego można oczekiwać od urządzenia z najwyższej półki: WiFi Direct, Miracast, DLNA, USB‑OTG, Remote Play (Gra Zdalna PS4), szybkie USB C 3.1, slot na microSD umożliwiający powiększenie wbudowanych 64GB pamięci.
Ekran
Podczas gdy w zaprezentowanym wiosną większym modelu XZ Premium zastosowano ekran 4K tak w mniejszym wariancie po raz kolejny otrzymujemy 5.2” wyświetlacz HDR FullHD cechujący się doskonałymi kątami widzenia, odwzorowaniem barw jak i wysoką jasnością, co pozwoli korzystać z urządzenia np. jako nawigacji latem.
Jak przystało na flagowe urządzenie znajdziemy tu ponadto tryb rękawiczek, dzięki któremu możemy używać urządzenia zimą nawet w zwykłych rękawiczkach bez większych trudności. Podobnie jak w ostatnich modelach także tym razem doskonale działa czujnik regulacji jasności ekranu – ani razu nie miałem potrzeby skorzystać z ręcznej regulacji. Użytkownik ma możliwość personalizacji gamy kolorów i kontrastu poprzez wybór jednego z trzech predefiniowanych trybów (standardowy, profesjonalny i superżywych kolorów), balansu bieli jak i włączenia odpowiedzialnej za wyostrzenie wideo technologii X‑Reality for Mobile. Pojawiło się także znane z ostatnich Xperii inteligentne sterowanie podświetleniem, która podtrzymuje podświetlenie tak długo jak trzymamy XZ1 w dłoni. Podobnie jak w XZ Premium nie znajdziemy tu niestety szybkiego wzbudzania i gaszenia ekranu dwuklikiem na pustej powierzchni. Biorąc jednak pod uwagę to, że i tak chętnie korzystamy z wbudowanego w przycisk zasilania czytnika linii papilarnych funkcja ta przestała być istotnym elementem smartfonów.
Bateria
Flagowce Sony od dawna szczycą się świetnym czasem pracy na baterii i nie inaczej jest w najnowszej XZ1, w której zastosowano minimalnie mniejszy akumulator niż ubiegłorocznym modelu – XZ: odpowiednio 2700 mAh i 2900 mAh. Zmniejszenie baterii nie wpłynęło jednak negatywnie na czas pracy – bez problemów można uzyskać ponad dwa dni działania nie rezygnując przy tym z funkcjonalności, a przy bardzo intensywnym użytkowaniu cały dzień bez podładowywania baterii nie stanowi żadnego problemu. Dostępne są znane i doceniane przez wielu użytkowników na świecie tryby Stamina i Ultra Stamina, które wzbogacono o nowe rozwiązanie Smart Stamina analizujące jak użytkujemy smartfon i na tej podstawie przewidujące kiedy wyczerpie się bateria. Jeśli bateria może wyczerpać się przed końcem dnia dostaniemy powiadomienie sugerujące wcześniejszą aktywację jednego z trybów Stamina dzięki którym możemy uzyskać od kilku do nawet kilkunastu godzin działania więcej.
Nie zabrakło tu również znanego z ostatnich Xperii mechanizmu ochrony baterii (między innymi analizuje to kiedy ładujemy smartfon i np. w nocy wydłuży czas potrzebny na naładowanie baterii tak by skrócić czas w jakim urządzenie wpięte jest do ładowarki mimo pełnego naładowania akumulatora) oraz wsparcia dla szybkiego ładowania (Quick Charge 3.0), dzięki któremu już po paru minutach ładowania mamy zapewnione kilka godzin działania. Przeciętny czas potrzebny na naładowanie baterii z użyciem ładowarki UCH20 wynosił nieco ponad 2 godziny.
Podsumowanie
Półroczny okres "świeżości" smartfonów od Sony na wielu rynkach doczekał się istotnej korekty – wiosną wprowadzono do sprzedaży jedynie większy, wyposażony w aż 5.5” ekran 4K model Premium podczas gdy mniejszy model doczekał się następcy (XZs) tylko na nielicznych rynkach. Fanom trochę mniejszych urządzeń przyszło zaczekać pełne 12 miesięcy na kolejny model. Ten czas japoński koncern wykorzystał na wprowadzenie nie rewolucyjnych, ale istotnych nowości, dzięki którym najnowszy model jest po prostu jeszcze lepszym i z całą pewnością wartym uwagi urządzeniem. Wprowadzoną rok temu nową bryłę odświeżono eliminując jej największe wady – grubość obudowy i widoczne łączenia poszczególnych elementów bocznych krawędzi i tylnego panelu. Pod obudową umieszczono wydajny układ Snapdragon 835, 4GB RAM, 64GB rozszerzalnej za pomocą karty microSD pamięci, dwa bardzo dobre aparaty, głośniki stereo. Nie zabrakło też złącza słuchawkowego jak i obsługi najpopularniejszych standardów jak NFC, DLNA, a dane możemy zabezpieczyć za pomocą czytnika linii papilarnych, który umieszczono na prawym boku urządzenia. Dodatkowym atutem najnowszej Xperii XZ1 jest atrakcyjna cena już w momencie premiery na tle konkurencji - mniej niż 3000 złotych.
TL:DR? Plusy i minusy w skrócie
Zalety:
- charakterystyczna dla Xperii perfekcyjna obudowa z aluminium
- doskonały ekran (kolory, kąty widzenia, jasność, ostrość obrazu)
- szybki skaner linii papilarnych, czytnik kart microSD i złącze USB-C
- dioda powiadomień, moduł NFC, wodoszczelność
- bardzo dobry aparat, aplikacja nim sterująca, przycisk migawki na bocznej krawędzi
- świetna jakość i głośność dźwięku na głośnikach stereo, słuchawkach
- nowe, znacznie cieńsze ramki boczne
- nowy, dopracowany system Android 8 Oreo
- dobra cena już w momencie premiery (mniej niż 3000 złotych)
Wady:
- kolejny flagowiec bez radia FM(!)
- brak wzbudzania i gaszenia ekranu szybkim dwuklikiem na powierzchni
- minimalnie odstająca osłona tylnej kamery
- w wariancie czarnym obudowy z tyłu wyraźnie widać ślady użytkowania
Za użyczenie sprzętu na potrzeby recenzji dziękuję Sony_Mobile_PL