Recenzja Sony Xperia XZ1 Compact
Przez ostatnie dwa tygodnie testowałem najnowszy smartfon od Sony stworzony z myślą o oczekujących możliwości flagowców w mniejszej obudowie. W ostatnich latach ten japoński producent właśnie tego typu smartfonami zdobył na całym świecie spore uznanie - bowiem w przeciwieństwie do konkurencji montował w nich wersji te same, flagowe podzespoły. Po ubiegłorocznym eksperymencie - X Compact - firma wraca do korzeni. Jak mniejszy wariant XZ1 sprawdza się w praktyce? Zapraszam do recenzji.
Zestaw, wykonanie
W charakterystycznym dla Xperii, przygotowanym z troską o detale pudełku znajdziemy:
- smartfon
- dokumentację
- ładowarkę
- kabel USB-C
Zestawy oferowane w sprzedaży zawierają ponadto słuchawki. Zawartość starannie ułożono wewnątrz dbając o wydzielone dla poszczególnych elementów miejsce. Podobnie jak pozostałe tegoroczne modele z flagowej serii smartfon umieszczono na tacce, którą z powodzeniem możemy wykorzystać na co dzień do trzymania Xperii.
Na panelu przednim znajdziemy kolejno: diodę powiadomień, aparat, czujnik jasności, zbliżeniowy oraz głośniki stereo (po jednym nad i pod ekranem). Z tyłu znajdziemy aparat główny z diodą flash, napis Xperia i oznaczenie modułu NFC.
Na krawędziach bocznych znajdziemy dokładnie te same elementy co w innych Xperiach:
- prawy bok: regulacja głośności, przycisk zasilania z czytnikiem linii papilarnych i dwustopniowy przycisk aparatu
- lewy bok: zaślepka skrywająca slot na karty nanoSIM i microSD
- góra: wyjście słuchawkowe i dodatkowy mikrofon
- dół: złącze USB-C, mikrofon
Model XZ1 Compact nie zawodzi pokrywanych w nim oczekiwań i to pomimo tego, że obudowę wykonano ponownie łącząc poliwęglan na tyle i szerszych bokach z aluminium na górnej i dolnej krawędzi. Inaczej jednak niż w ubiegłorocznym modelu X Compact wspomniane plastikowe powierzchnie wykonano z jednego, zagiętego kawałka materiału (poprzednik miał na krawędziach paskudne szczególnie w białym wariancie łączenia), dodatkowo pokryto je farbą, która imituje metal do tego stopnia, że w pierwszej chwili może się wydawać, że mamy tu, podobnie jak w większym modelu, wyłącznie metalową obudowę. Plastikowe powierzchnie nie są też tym razem śliskie co tylko wzmacnia pozytywne wrażenia. Na szczęście przedni panel zabezpieczono tym samym szkłem Gorilla Glass 5. Grubsza obudowa pozwoliła ponadto całkowicie schować główny aparat.
Jeśli chodzi o wykonanie akcesoriów to tradycyjnie już nie ma powodów do zastrzeżeń gdyż zrobiono je z dobrej jakości materiałów. Również długość kabla USB jest wystarczająca.
Specyfikacja
- Układ: Qualcomm® Snapdragon 835 64-bit z szybkim ładowaniem
- 4 GB pamięci RAM
- 32 GB pamięci na dane typu UFS + slot na microSDXC do 256GB
- Ekran HD 720p 4.6" TRILUMINOS Display for mobile, X-Reality™ mobile, dynamiczne poprawianie kontrastu, 138% spektrum sRGB, Corning Gorilla Glass 5
- Typ karty SIM: Nano x1
- System: Android 8.0 Oreo (pakiet łatek Google: październik 2017)
- Bateria: 2700 mAh, technologia Qnovo Adaptive Charging, ochrona baterii, tryby STAMINA, szybkie ładowanie Qualcomm Quick Charge 3.0
- Główny aparat: Motion Eye 19 MP Exmor™ RS typu 1/2,3” z pamięcią wbudowaną, technologia potrójnego przetwarzania obrazu, predykcyjny hybrydowy autofokus, szybki aparat, zdjęcia przy słabym świetle: ISO 12800/4000 do filmów, obiektyw Sony G o ogniskowej 25 mm, przysłonie f2/0, Zoom 8x, mechanizm przetwarzania obrazów BIONZ, SteadyShot - stabilizacja pięcioosiowa, nagrywanie filmów w 4K, zdjęcia HDR, wideo slow-motion 960kl/s, rejestrowanie predykcyjne, migawka zapobiegająca zniekształceniom obrazu, rozmiar piksela 1,22 µm, szybki start i zdjęcie w 0.6 sekundy
- Aparat z przodu: 8 MP Exmor R 1/4" mobile, tryb super-szerokokątny 18 mm ze 120-stopniowym polem widzenia, zdjęcia i wideo przy słabym świetle (odpowiednio) ISO 3200 i 1600 oraz stabilizacja pięcioosiowa SteadyShot z trybem Inteligentne aktywne
- Łączność: 2G/3G/4G LTE/A-GNSS (GPS + GLONASS)/ Wi-Fi / Miracast / Bluetooth 5 / DLNA / Google Cast /NFC / USB-C;
- Dźwięk: technologia Hi-Res Audio (LPCM, FLAC, ALAC, DSD), DSEE HX, LDAC, cyfrowa eliminacja hałasu, clear Audio+, dźwięk przestrzenny S-Force Front, głośniki stereo
- Warianty koloru obudowy: białe srebro, czarny, błękit horyzontu, różowy zmierzch
- Wymiary: 65 × 129 × 9,3 mm, 143 g
- Akcesoria: stylowa osłona/podstawka SCSG60, headset Bluetooth SBH24 i headset STH32 (sprzedawane osobno)
- Inne: obsługa gry Zdalnej (PS4 Remote Play), obsługa trybu rękawiczek, certyfikat wodoszczelności IP65/IP68, czytnik linii papilarnych
Pomijając rozdzielczość ekranu specyfikacja jest niemal identyczna jak w większej XZ1 co jest miłym zaskoczeniem po zaprezentowanym przed rokiem modelu X Compact, który z prawdziwym pomniejszonym flagowcem miał niewiele wspólnego. Najnowszy model to zdecydowany powrót do korzeni serii, która dzięki odważnemu podejściu Japończyków do tworzenia "małych flagowców" zdobyła spory sukces na rynku urządzeń mobilnych. Konkurenci od lat bowiem popełniają ten sam błąd co Sony przed rokiem - oferowane przez nich małe flagowce poza zbliżoną do podstawowego flagowca nazwą oferują znacznie gorszą specyfikację.
Android Oreo i aplikacje
Podobnie jak większa XZ1 także model Compact już na start otrzymał najnowszy system od Google – 8.0 Oreo. Producenci urządzeń z Androidem przyzwyczaili nas do tego, że kupując urządzenie zazwyczaj mamy stary system, a najnowsze wydanie zapowiadane jest jako wkrótce dostępne, co często przeciąga się w długie miesiące. Przygotowując jesienną ofertę Japończycy zdecydowanie zerwali z tym trendem i dzięki temu już po wyciągnięciu z pudełka możemy się cieszyć urządzeniem z najnowszym systemem operacyjnym, który tradycyjnie już w smartfonach Japończyków jest dopracowany do perfekcji i świetnie zoptymalizowany. Brakuje tylko możliwości usunięcia domyślnie wgranych aplikacji – to kolejny flagowiec na rynku, w którym możemy je tylko wyłączyć jeśli nie chcemy głębiej ingerować w system. Oczywiście we flagowcu nawet duża ilość aplikacji nie stanowi problemu, chodzi bardziej o sam fakt.
Zastosowana nakładka nie różni się od tej znanej z większego wariantu – obok nowej kolorystyki mamy tu te same, ważne usprawnienia:
- przemodelowany panel ustawień
- menu kontekstowe aplikacji - po dłuższym kliknięciu na ikonę dostajemy dostęp do najczęściej używanych funkcji i tak na przykład klikając na Wiadomości mamy listę ostatnich rozmów, na Chrome – otwieranych witryn itd. Funkcja dostępna jest tylko na wybranych aplikacjach, najpewniej jej działanie zależne jest od decyzji dewelopera
- uproszczone menu powiadomień – zarządzanie działaniem modułów łączności odbywa się teraz jednym kliknięciem bez zbędnego potwierdzania
- znane z ostatnich Xperii widety pogody i zegara, możliwość ujednolicenia wyglądu ikon przeinstalowanych aplikacji z pomocą białego tła
Choć jak widzimy pojawiło się sporo ważnych nowości to trudno mówić o rewolucji i jeśli tylko ktoś miał sposobność w ostatnich latach korzystać z jakiejś Xperii poczuje się jak w domu. Nie ma w tym jednak nic złego – jeśli coś jest dobre głupotą byłoby to wyrzucać.
Do naszej dyspozycji jest oczywiście sklep Play, pakiet aplikacji od Google jak i od Sony - wszystko to co znamy z ostatnich urządzeń tej firmy - między innymi odtwarzacz (dawny Walkman), itd. Niestety ponownie w miejsce aplikacji Wiadomości i Telefon od Sony znajdziemy te od Google.
Kamery i multimedia
Jako kolejny tegoroczny przedstawiciel serii model XZ1 Compact posiada identyczny, 19MPx aparat główny Motion Eye wyróżniający się:
- możliwością rejestrowania wideo 4K jak i wideo w 960 klatkach na sekundę i rozdzielczości HD (slow-motion video) oraz FullHD 30 lub 60 klatek na sekundę
- zdjęcia wykonamy w formacie 4:3 i 16:9 (odpowiednio 19 i 17MPx)
- predictive capture – odpowiada za wykonanie zdjęcia na sekundę przed wciśnięciem przycisku aparatu co pozwala nam wybrać najlepsze zdjęcie z czterech dostępnych
- cechuje się według Sony zwiększoną jasnością w stosunku do starszych modułów
- szybki autofokus umożliwia uchwycenie poruszających się obiektów
- w trybie ręcznym możemy dostosować na przykład balans bieli, oświetlenia czy ISO
- dodatkowe tryby kamery: rozszerzona rzeczywistość, efekt kreatywny, zdjęcie z dźwiękiem oraz panoramy
Kilka przykładowych zdjęć oraz filmik 4K:
(z uwagi na ograniczenie maksymalnego rozmiaru grafik na blogach zdjęcia można zobaczyć klikając tu: paczka zip)
Przykładowe wideo w trybie Slow-Motion:
O ile główny aparat we flagowych smartfonach Sony na 2017 rok jest identyczny, tak przedni moduł w najnowszym kompaktowym modelu uległ zmianie – w miejsce 13MPx zastosowano 10MPx układ umożliwiający wykonanie zdjęć o szerokości 120 stopni co pozwala objąć więcej osób na wspólnym selfie. Zdjęcia są na tyle dobre, że mniejsza liczba mega pikseli nie powinna być dla nikogo problemem. Maksymalna rozdzielczość jest dostępna oczywiście tylko w trybie 4:3 natomiast chcąc mieć zdjęcie 16:9 musimy zadowolić się 5,8MPx - pierwszy raz spotykam się z tak nietypową wartością w trybie szerokokątnym. Maksymalna obsługiwana przez przedni moduł rozdzielczość wideo to FullHD. Zdjęcia oraz filmik wykonane przednim aparatem:
U góry zdjęcia 4:3, na dole 16:9; na lewo panoramy 120 stopni, po prawej zwykłe 80 stopni
Jak przystało na flagowca mamy tu głośne, bardzo dobre głośniki stereo oraz oferujące równie dobry dźwięk wyjście słuchawkowe, ponadto obsługę cyfrowej eliminacji hałasów z otoczenia (wymagany odpowiedni zestaw), standardu High Resolution Audio z DSEE HX. Po raz kolejny zabrakło radia FM, który w tańszych modelach nadal się pojawia. Szkoda, bo nie zawsze internetowe streamingi są najlepszym wyborem. Poza tym jednak znajdziemy tu wszystko, czego można oczekiwać od urządzenia z najwyższej półki: WiFi Direct, Miracast, DLNA, USB‑OTG, Remote Play (Gra Zdalna PS4), szybkie USB C i slot microSD umożliwiający powiększenie wbudowanych 32GB pamięci o kolejne 256GB.
Wśród zainstalowanych przez producenta związanych z multimediami aplikacji znalazł się znany już z ostatniej Xperii Kreator 3D, który umożliwia tworzenie modeli 3D między innymi twarzy i różnych przedmiotów. Możliwości jak i sposób wykonywania modeli najlepiej poznamy oglądając poniższe wideo:
Niestety często co w teorii prezentuje się świetnie, w praktyce często nie działa do końca tak jak powinno. Tak właśnie jest w przypadku tej aplikacji – w teorii tworzenie modeli wygląda na prostą i przyjemną rozrywkę, w praktyce okazuje się, że bez sporej cierpliwości i wytrwałości szybko będziemy chcieli o tej funkcji zapomnieć. Wystarczy choćby zbyt szybki ruch ręką (co powoduje, że aplikacja gubi skanowany obiekt, do którego często nie potrafi w żaden sposób wrócić, a jeśli już to trwa to bardzo długo) i cały proces skanowania musimy powtórzyć od początku. Kreator 3D do poprawnego działania wymaga też sporej ilości światła co skutecznie eliminuje większość miejsc w których moglibyśmy wykonać takie modele. Nawet gdy w pomieszczeniu jest bardzo jasno program i tak potrafi wyświetlić ostrzeżenie o zbyt małej ilości światła co powoduje, że model może być niedokładny. Coś takiego potrafi zniechęcić nawet największych miłośników nowinek w urządzeniach mobilnych.
Ekran
4,6" XZ1C posiada ekran o rozdzielczości 720p co w dobie matryc 4K w smartfonach wydaje się słabą rozdzielczością, w praktyce jednak przy tej wielkości matrycy HD jest w zupełności wystarczającą wartością, a także pozwala na osiągnięcie doskonałego czasu pracy na baterii. Podobnie jak innych Xperiach ekran można pochwalić za świetne kąty widzenia, bardzo dobre odwzorowanie kolorów i wreszcie, szczególnie przydatną latem, wysoką jasność ekranu. Również działanie automatycznej regulacji jasności nie sprawiało problemów. Z ciekawych rozwiązań znajdziemy:
- tryb rękawiczek, dzięki któremu możemy używać urządzenia zimą nawet w zwykłych rękawiczkach bez większych trudności
- personalizację gamy kolorów i kontrastu poprzez wybór jednego z trzech gotowych trybów (standardowy, profesjonalny i super-żywych kolorów), balansu bieli jak i włączenia odpowiedzialnej za wyostrzenie wideo technologii X-Reality for Mobile
- inteligentne sterowanie podświetleniem (wykrywa czy patrzymy na ekran i dopiero gdy odłożymy urządzenie np. na stolik wyłącza podświetlenie zgodnie z naszymi ustawieniami)
- możliwość dostosowania rozmiaru czcionek i elementów interfejsu (możemy zmniejszyć wysokość paska z przyciskami nawigacyjnymi oraz innych elementów interfejsu by np. mieć możliwość dołożenia kolejnych ikon w rzędzie)
Podobnie jak w większych XZ1 i XZ Premium zabrakło odblokowywania ekranu szybkim dwuklikiem na pustej powierzchni co jednak nie jest obecnie ważną funkcjonalnością z uwagi na to, że i tak korzystamy z zabezpieczenia danych odciskiem palca. Problem dodatkowo rozwiązuje dioda powiadomień - bez sięgania po smartfon sprawdzimy czy pojawiły się powiadomienia.
Bateria
Wydajny akumulator od lat wyróżnia kompaktowe wersje flagowych urządzeń od Japończyków i nie inaczej jest w najnowszym, testowanym smartfonie: identyczne jak w większym modelu XZ1 ogniwo o pojemności 2700 mAh w połączeniu ze znacznie mniejszym wyświetlaczem o obniżonej rozdzielczości i dopracowane oprogramowanie sprawiają, że łatwo można uzyskać trzy dni działania przy umiarkowanym użytkowaniu i ponad półtora dnia przy intensywnym. Czas ten możemy jeszcze wysłużyć korzystając z trybów Stamina i Ultra Stamina, których włączenie możne nam zostać zasugerowane przez system np. gdy bateria będzie się szybciej wyczerpywać niż zwykle (tak zwane narzędzie Smart Stamina). Dostępna jest także znana z ostatnich flagowców Sony funkcja ochrony baterii, dzięki której przedłużymy jego żywotność (głównym jego zadaniem jest analiza kiedy ładujemy smartfon i np. w nocy wydłużenie czasu potrzebnego na pełne naładowanie baterii tak by skrócić czas w jakim urządzenie wpięte jest do ładowarki mimo pełnego naładowania). Dołączony do kompletu testowego standardowy zasilacz ładował baterię w ponad dwie godziny, jednakże przy zakupie otrzymujemy ładowarkę obsługującą szybkie ładowanie, co pozwala skrócić ten czas do około 1.5 godziny. Użycie ładowarki obsługującej Quick Charge pozwoli ponadto szybko podładować baterię np. przed wyjściem do pracy – 1% w około minutę.
Podsumowanie
Xperia XZ Compact to świetna propozycja dla poszukujących smartfonu z ekranem mniejszym niż szeroko promowane obecnie urządzenia coraz bardziej zbliżające się do rozmiarów tabliczki czekolady. To właśnie firma Sony jako pierwsza na rynku zaoferowała kompaktową wersję swojego flagowego modelu, który specyfikacją nie odbiega od tego, co oferuje większy model - w obu mamy ten sam układ Snapdragon, identyczny aparat główny, perfekcyjne wykonanie obudowy z certyfikatami wodoszczelności. Najnowsza XZ 1 Compact to kontynuacja wszystkiego co wyróżnia te pomniejszone flagowce na tle konkurencji, dlatego jeżeli szukacie bezkompromisowego urządzenia w dużo bardziej przystępnych gabarytach to najnowsza propozycja od Sony będzie świetnym wyborem.
TL:DR? Przegląd zalet i wad w punktach
Plusy:
- nowy, dopracowany system Android 8 Oreo dostępny już na starcie
- charakterystyczna dla Xperii perfekcyjna obudowa (częściowo) z aluminium
- bardzo dobry aparat, aplikacja nim sterująca, przycisk migawki na bocznej krawędzi
- doskonały ekran (kolory, kąty widzenia, jasność, ostrość obrazu)
- szybki skaner linii papilarnych, czytnik kart microSD i złącze USB-C
- dioda powiadomień, moduł NFC, wodoszczelność
- świetna jakość i głośność dźwięku na głośnikach stereo, słuchawkach
- bardzo dobra cena już w momencie premiery - około 2300 złotych
Minusy:
- kolejny flagowiec bez radia FM(!)
- brak wzbudzania i gaszenia ekranu szybkim dwuklikiem na powierzchni
- dość gruba obudowa
- funkcja Kreator 3D sprawia więcej problemu niż rozrywki
- do pełni szczęścia brakuje złącza do ładowania magnetycznego lub możliwości ładowania bezprzewodowego
Za użyczenie sprzętu na potrzeby recenzji dziękuję Sony_Mobile_PL