Branża technologiczna w 2021: rewolucja czy odcinanie kuponów?

Przez wybuch pandemii, rok 2020 zmusił całą branżę technologiczną, jak i konsumentów do zmiany swoich przyzwyczajeń. Nowe realia sprawiły, że staliśmy się jeszcze bardziej zależni od technologii. Przyglądamy się temu, co się ostatnio zmieniło na rynku elektroniki w najważniejszych segmentach i jakie trendy widzą producenci oraz redakcja dobrychprogramów.

fot. Mario Tama/Getty Images
fot. Mario Tama/Getty Images

11.02.2021 | aktual.: 06.03.2024 21:44

Jak widzą technologiczne trendy na 2021 producenci sprzętu

Rok 2021 ma stać pod znakiem sprzętu mobilnego, tak uważa Marcin Garbarczyk, szef dywizji mobile, Samsung Electronics Polska "Pandemia nauczyła nas tego, że smartfony są artykułami pierwszej potrzeby i trudno wyobrazić sobie pracę i naukę zdalną bez urządzeń mobilnych. Myślę, że taki trend pozostanie z nami na dłużej" - powiedział w rozmowie z WP w trakcie gali rozdania nagród Imperatory WP 2020.

Jeśli chodzi o laptopy, Rafał Gajerski będący PR Managerem w polskim oddziale ASUS sądzi, że "odważne i przemyślane konstrukcje mają sens i warto podążać w tym kierunku". Wiele sprzętów tego typu nie poprzestaje wyłącznie na topowych komponentach, ale również stawia na niepowtarzalny wygląd i dodatkową funkcjonalnosć - jak np. drugi ekran.

Pandemia zmieniła nasze nawyki w sieci, co zauważyła Anna Kaźmierczak - Consumer Sales Director, North East EMEA z firmy Intel "Centra handlowe i większość sklepów jest pozamykanych, więc coraz częściej robimy zakupy przez internet" - powiedziała w rozmowie z WP Technologie.

Kaźmierczak podkreśliła również coraz ważniejszą rolę "chmury obliczeniowej", czyli ogromnych centr danych, które wykorzystywane są do zapewniania dodatkowej mocy obliczeniowej w wielu branżach, czy też do złożonych przeliczeń, a także do strumieniowania gier czy zapewniania usług VOD takich, jak Netflix. Poza tym tzw. "chmura obliczeniowa" to także szereg rozwiązań stricte biznesowych, dzięki któremu wielkie firmy mogą się prężnie rozwijać nawet w obecnych warunkach, ale i nawet małe spółki mogą z łatwością przeskoczyć do realiów pracy zdalnej.

Hasłem przewodnim roku 2021 może być "agile" czyli "zwinność" jako podejście do cyfrowej transformacji - tak uważa Dorota Haller, dyrektorka marketingu Huawei. "Miniony rok był sprawdzianem dla nas i tego, czy potrafimy działać szybko i elastycznie w obliczu nagle zmieniających się warunków." - powiedziała w rozmowie z nami. "Rok 2020 minął pod znakiem robienia rzeczy "po raz pierwszy", z czego w Huawei było to rozwijanie sklepu mobilnego App Gallery i usług cyfrowych". - dodała.

Smartfony: szybsze wyświetlacze, więcej 5G i przystępniejsze "składaki"

Już miniony rok udowodnił, że coraz wyższe odświeżanie w smartfonach jest dominującym trendem. Mówimy o ekranach 90 Hz, 120 Hz czy nawet 144 Hz. Dzięki nim przewijanie treści czy menu na ekranie jest błyskawiczne i bardziej czuć, że nasz sprzęt "śmiga", a oprócz tego mniej męczy to wzrok. To także niesamowicie ważne do grania w gry i oglądania materiałów wideo, bo w końcu często korzystamy z YouTube'a czy Netflixa także na urządzeniach mobilnych.

Huawei Mate X, fot. Komorkomania.pl/Miron Nurski
Huawei Mate X, fot. Komorkomania.pl/Miron Nurski

Na pewno w 2021 roku uświadczymy również większej liczby smartfonów z obsługą 5G. Najnowsza sieć łączności komórkowej umożliwia pracę zdalną na najwyższych obrotach, a także granie poprzez strumieniowanie oraz oglądanie wideo nawet w 4K czy 8K bez żadnych zacięć.

W 2021 r. na pewno również pojawi się więcej składanych smartfonów z dwoma ekranami. Nie będą one jeszcze skierowane do masowego odbiorcy, a flagowe modele niewątpliwie pozostaną drogie (8-9 tys. zł), ale powinno pojawić się więcej składanych telefonów w cenie ok. 4 tys., a może i nawet nieco poniżej.

Telewizory: zalew technologii mini-LED, tańsze i mniejsze OLED-y

Gdy wydawało się, że technologia LCD powoli będzie przechodzić do lamusa - otrzymała drugie życie za sprawą systemu podświetlenia mini-LED. To ono sprawia, że dotychczasowe pięty achillesowe LCD, czyli czerń i kontrast, przestaną nimi być. Wielu czołowych producentów, zarówno LG, jak i Samsung, a także TCL mają w swojej ofercie na 2021 takie rozwiązania.

fot. Gadzetomania.pl/Jakub Krawczyński
fot. Gadzetomania.pl/Jakub Krawczyński

Z drugiej strony - uznawane za najbardziej zaawansowane technologicznie matryce OLED stają się coraz tańsze. W zeszłym roku weszły do sprzedaży telewizory OLED o przekątnej 48 cali - w 2021 r. będziemy mieć już modele 42-calowe. Są one ważne z dwóch powodów - będą sporo tańsze dla masowego odbiorcy, a po drugie w obliczu małej liczby wysokiej klasy monitorów, mogą zainteresować się nim także gracze - korzystając z niego jako właśnie monitora.

Laptopy: podwójne ekrany wchodzą na salony

Najciekawszą innowacją w roku 2021 jaka wejdzie na rynek jeśli chodzi o komputery - będą laptopy z dwoma ekranami. Tego typu eksperymenty już miały miejsce w przeszłości. Jednak teraz będzie inaczej, gdyż w 2021 ukaże się specjalna wersja systemu Windows: 10X, właśnie opracowana z myślą o urządzeniach z drugim ekranem.

Tego typu produkty nie zwojują zapewne rynku od razu, ale na pewno zostaną na nim zauważone.

Gadżety: coraz więcej rozwiązań "inteligentnego domu"

Polacy coraz bardziej otwierają się na rozwiązania inteligentnego domu. Rynek dąży do tego, abyśmy używali jak największej liczby tego typu sprzętu - czy to do porządków (wszelakie roboty sprzątające), salonu (inteligentne światła, oczyszczacze powietrza), ale i też smart-głośników i asystentów głosowych.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Z racji tego, że smartfony i aplikacje są naszą drugą naturą - wiele z tych urządzeń kontrolujemy właśnie w ten sposób. Zamykanie się na produkty jednej marki też nie jest już z reguły problemem w dobie rozwiązań inteligentnego domu Apple czy Google, jakie pozwają nam połączyć w ramach jednego centrum "dowodzenia" wiele sprzętów różnych marek jednocześnie.

Gry: największe hity bez PC-ta i konsoli, większa płynność, więcej abonamentów

Branża gier rośnie w siłę, a w dobie pandemii stała się zarówno niezwykle dochodowym biznesem, ale i jedną z najpopularniejszych form rozrywki.

Rok 2020 pokazał, że można z powodzeniem grać w największe hity, jak "Cyberpunk 2077", czy "Forza Horizon 4" na smartfonie. I to nawet takim za 600 zł. Konsola i pecet nie są już konieczne.

2021 będzie rokiem, w którym usługi, takie jak Xbox Game Pass, Nvidia GeForce Now czy Google Stadia wejdą także na telewizory Smart TV, a także komputery. W tym ostatnim wypadku wystarczy dowolny, nawet 5-letni laptop z najniższej półki - i już wrota do świata gier stoją przed nami otworem.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Dzięki temu po gry będzie mogło sięgać jeszcze więcej osób, co przy warunkach pandemicznych, będzie stanowić świetne źródło rozrywki - rodzinnej i nie tylko.

W tym wszystkim duże znaczenie będą odgrywać także usługi abonamentowe, takie jak wspomniany wyżej Game Pass. 40 złotych miesięcznie za dostęp do setek gier sprawia, że zupełnie inaczej pochłaniamy tego typu treści - a przy okazji dzięki temu odkrywamy więcej tytułów niż kiedykolwiek wcześniej.

Ten rok także będzie stał pod znakiem wysokiej płynności w grach konsolowych, które do tej pory mocno odstawały od PC-tów w tej kwestii. Gdy już jednak nie da się zrobić aż takich wodotrysków graficznych - twórcy kładą nacisk na komfort i wygodę grania. Ta jest w 60 klatkach na sekundę nieporównywalnie większa, przez co akcja nas nie nuży, a wręcz przeciwnie - jeszcze bardziej pochłania i angażuje, hipnotyzując super płynnością.

To jak to wreszcie jest z technologiami w 2021?

W większości przypadków zmiany te to bardziej ewolucja niż rewolucja, a podyktowane są tym, w jaki sposób ukształtowała nasze nawyki pandemia, a także przede wszystkim - tego, czego chcą konsumenci. Większe ryzyko jedynie stanowią telefony czy laptopy ze składanymi/podwójnymi ekranami. Tutaj faktycznie rynek może na nie różnie zareagować - reszta rozwiązań to natomiast kontynuacja i rafinacja tego, co już dobrze się sprawdziło. Spora zmiana może nastąpić natomiast na rynku gier wideo poprzez rosnącą popularność usług abonamentowych, a także dostarczanie gier znanych z konsol i PC na smartfony oraz Smart TV - bez potrzeby posiadania specjalnego, dedykowanego sprzętu do gier.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)