Chcesz odtworzyć styl profesjonalnych zdjęć? Można metodą kopiuj-wklej
Widziałeś kiedyś fenomenalne zdjęcie, ale nie potrafisz odtworzyć tego efektu? Nie martw się. Adobe i naukowcy z Cornell University mają już banalnie proste rozwiązanie. Zaprzęgli sieć neuronową do przenoszenia stylu zdjęć między obrazami.
30.03.2017 14:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To rozwiązanie przypomina Prismę. Tu także sztuczna inteligencja dostaje dwa obrazy i przenosi styl jednego z nich na zawartość drugiego, ale zamiast nanosić style malarskie, odtwarza oświetlenie i kolorystykę z innego zdęcia. Treść zostanie nienaruszona, ale można w ten sposób zupełnie zmienić nastrój, barwy nieba, porę dnia, kolory kwiatów i wiele innych elementów zdjęć. To wszystko sprawia, że można przenieść na kard zupełnie inny nastrój. Na przykładach poniżej możecie zobaczyć, jak diametralnie mogą różnić się zdjęcia po „zmiksowaniu” przez sztuczną sieć neuronową z innym stylem.
Efekty po bliższym przyjrzeniu się zdradzają sporo niedoskonałości. Głównie są to artefakty, wynikających z pracy sztucznej inteligencji. Projekt jednak zapowiada się bardzo atrakcyjnie, szczególnie dla początkujących fotografów i fotoamatorów. Może nie jest to rozwiązanie, które chcielibyśmy widzieć w profesjonalnym Lightroomie, ale Photoshop Elements lub aplikacja mobilna – czemu nie? Taka aplikacja od Adobe ma szansę zdobyć sporą popularność, co pokazała już Prisma. Zmiany zdjęć robionych w dzień w nocne albo „przemeblowanie” w sypialni przywodzą też na myśl FaceApp – bardzo popularną aplikację, dzięki której fotografowane osoby mogą dostać uśmiech.
Szczegóły tego rozwiązania można znaleźć w publikacji. Warto też przyjrzeć się przykładom i krokom pośrednim, jakie wykonuje algorytm. Mamy tu możliwość przeanalizowania tego, jak sztuczna inteligencja analizuje obraz. Sieć neuronowa analizuje treść zdjęć, a także oświetlenie i barwy zdjęcia wzorcowego, a wynikiem jest zestaw przekształceń, którym poddawany jest drugi obraz. Dzięki analizie zawartości kadrów i rozpoznawaniu obiektów algorytm Adobe unika takich wpadek, jak kopiowanie domów na niebo czy nieba na drogę. Sztuczna Inteligencja działa tu bardzo podobnie do tego, jak pracowałby fotograf retuszujący zdjęcia, ale robi to o wiele szybciej.
Kod eksperymentalnego programu znajduje się na GitHubie.