Chiny cenzurują rejestrowane domeny

Tuż po drastycznej cenzurze przez Chiny m.in. zasobów sieciowychAmnesty International, czy SourceForge.net władze chińskie zabraniają teraz sprzedażydomen internetowych w formie imion i nazwisk sportowców, którzy naIgrzyskach Olimpijskich stanęli na podium. Zdaniem chińskich władz sportowych wspomniane domeny przysługujątylko samym sportowcom, którzy zdobyli w zawodach medale wjakiejkolwiek dyscyplinie. Jako argument za zakazem rejestracjitakich domen Chińczycy podają, że zapobiec to ma komercyjnemu ichwykorzystaniu, a co przez to idzie zarobkowi na wizerunku samychsportowców. Z taką właśnie inicjatywą wyszła Główna Administracja Sportu (GAS),która wysłała do Chińskiego Internetowego Centrum Informacyjnego(CNNIC) pismo, nakazujące automatyczne odrzucanie wszystkichrejestrowanych domen, skojarzonych z postaciami sportowców,biorących udział w olimpiadzie. Jako pocieszenie należy wspomnieć,iż osoby, którym udało się już wcześniej wykupić domeny, przedwprowadzeniem zakazu, mogą je zatrzymać. Zaleca się jednak, byoddały je nieodpłatnie sportowcom, które według GAS imprzysługują. Podobne restrykcje stosowane były zdaniem GAS podczas ubiegłychIgrzysk Olimpijskich w Atenach. Teraz pozostaje tylko pytanie,przecież w samych Chinach żyje np. 9 tys. kobiet, które nazywająsię identycznie jak jedna z słynnych pływaczek Guo Jingjing - jakudowodnić władzom sportowym w Chinach, że zarejestrowana przezjedną z takich kobiet domena nie jest skojarzona z sportowcem tylkoz własną osobą?!

22.08.2008 20:54

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)