Firefox z funkcją zrzutów ekranu. Zamiast schowka serwery Mozilli
Najnowsza wersja testowa Firefoksa 55 z kanału Nightly posiada wbudowane narzędzie do wykonywania zrzutów ekranu. Pobierać można ją już w wersji na Windowsa, Linuksa i macOS-a, paczki instalacyjne trafiły na serwery Mozilli. Tam będą przechowywane także zrzuty: Firefox 55 oferuje bowiem przechowywanie obrazków w chmurze.
21.04.2017 13:49
Funkcja domyślnie jest wyłączona. Aby to zmienić, wystarczy po instalacji uruchomić Firefoksa i przejść na kartę about:config. Następnie należy w wyszukiwarce wprowadzić frazę extensions.screenshots.system-disabled i dwukrotnie kliknąć tę pozycję na liście wyników. Wówczas obok paska adresu pojawi się nowy przycisk, który pozwala na przechwytywanie ekranu.
Do dyspozycji użytkowników oddano trzy możliwości: zrzucić można całą stronę, łącznie z jej częścią, która nie jest aktualnie widoczna w oknie przeglądarki, widoczny fragment strony lub zaznaczony przez użytkownika jej prostokątny fragment. Mozilla nie zdecydowała się jednak na eksport zrzutu do schowka czy pliku zapisywanego na pamięci urządzenia.
Po wykonaniu zrzutu, otrzymamy jedynie powiadomienie, że w schowku został zapisany link, a nie obrazek. Uruchomi się także witryna My Shots, z poziomu której można wyszukiwać obrazki, udostępniać je oraz organizować za pomocą tagów. Każdy zrzut będzie przechowywany na serwerach Mozilli przez 14 dni.
Wygląda jednak na to, że producentowi umknęła kluczowa cecha wykonywania zrzutów, jaką jest szybkość. Przyzwyczailiśmy się do tego, że osadzać obrazek można w zasadzie za pomocą dwóch skrótów klawiszowych. Wielu użytkowników korzysta także z oprogramowania, które znacznie rozbudowuje systemowy schowek. Czy angażowanie w ten proces chmury rzeczywiście jest konieczne?