Ile da się wycisnąć z Microsoftu?

Capital Research and Management, największy inwestor w firmieYahoo! posiadający tam ponad 11% akcji spotkał się wczoraj zdyrektorem wykonawczym Microsoftu, Stevenem Ballmerem i innymiczłonkami zarządu korporacji. Celem spotkania było przekonanie się,czy firma może jeszcze podnieść i tak rekordowąjuż cenę 44,6 miliarda dolarów za Yahoo!. Capital Research and Management, który posiada też 6% akcjiMicrosoftu nie chce stracić więcej pieniędzy na spadających cenachakcji firmy z Redmond, niż może zarobić na przejęciu Yahoo!.Tymczasem od chwili ogłoszenia oferty akcje Microsoftu spadły już o10%. Akcje Yahoo! wzrosły o około 50% i nadal utrzymują się na tympoziomie. Z powodu spadającej ceny akcji Microsoftu i tego, żefirma zamierza połowę ceny zakupu uregulować swoimi akcjami,wartość oferty znacznie spadła. Obecnie jest to 28,81 dolarów zaakcję Yahoo! (pierwotnie 31 dolarów). Czy Microsoft zdecyduje się na podniesienie i tak mocno jużzawyżonej oferty? Trudno powiedzieć - z jednej strony na horyzoncienie pojawia się żadna konkurencyjna propozycja, z drugiej jednakzarząd Yahoo! może nie zgodzić się na obecną ofertę. W takiejsytuacji jedynym ratunkiem dla firmy byłby outsourcing wyszukiwaniado Google, co w krótkiej perspektywie przyniosłoby zyski, aleprzekreśliłoby szansę na samodzielne zajęcie poważnej pozycji narynku. Analitycy przewidują, że minimalnie większe prawdopodobieństwo mapodniesienie oferty przez Microsoft do 32 dolarów za akcję. Możliweteż, że transakcja dojdzie do skutku przy obecnej cenie. Niektórzydopuszczają także wariant, że przejęcia w ogóle nie będzie.

Wojciech Kowasz

08.02.2008 19:43

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)