Intel Optane SSD DC P4800X – dysk, któremu bliżej do RAM

Intel wprowadza właśnie do sprzedaży Optane SSD DC P4800X – nośnik SSD o pojemności 375 GB w formie karty rozszerzeń, który jako pierwszy wykorzystuje pamięci 3D Xpoint. Ich parametry pracy znacznie przewyższają te, które dotychczas mogliśmy spotkać w przypadku dysków opartych o kości NAND. Nośnikowi Intela jest w zasadzie bliżej do pamięci RAM, niż typowych dysków, a na pewno mówić można o rozwiązaniu pośrednim. Jakie będzie więc jego główne zastosowanie?

Intel Optane SSD DC P4800X – dysk, któremu bliżej do RAM
Oskar Ziomek

20.03.2017 | aktual.: 21.03.2017 15:14

Obraz

Zdaniem Intela, w szczególnych przypadkach Optane może pracować nawet u boku pamięci operacyjnej. Wraz z dyskiem premierę ma Memory Drive Technology, dzięki której nośnik Optane współpracuje z RAM-em, aby stworzyć dużą przestrzeń podręcznej pamięci szybkiego dostępu. Rozwiązanie ma być niewidoczne dla systemu, a osiągami tylko niewiele odbiegać od przypadku zastosowania tak samo pojemnych kości RAM-u (oczywiście przy dużo ciekawszym stosunku pojemności do ceny).

Takie zastosowanie będzie jednak zarezerwowane wyłącznie dla użytkowników maszyn wykorzystujących platformę Intela. Co więcej, na chwilę obecną współpraca zapewniona będzie tylko dla części modeli procesora Intel Xeon. W praktyce nasuwa się więc wykorzystanie w systemach bazodanowych lub innych zastosowaniach serwerowych.

W połączeniu z wybranymi procesorami Xeon, Optane będzie mógł wspomagać pamięć operacyjną
W połączeniu z wybranymi procesorami Xeon, Optane będzie mógł wspomagać pamięć operacyjną

Jako „zwykły” dysk, P4800X oferuje nieosiągalne dotychczas parametry w zakresie czasu dostępu. Typowe opóźnienia dla odczytu i zapisu wynosić mają mniej niż 10 mikrosekund – to wynik kilkukrotnie lepszy od tych, jakie widywaliśmy w dotychczasowych, najszybszych dyskach tego typu. Co więcej, tutaj wartość opóźnienia ma zostać prawie nieczuła na obciążenie dysku i pozostawać nadal na poziomie poniżej 30 mikrosekund przy jednoczesnym losowym zapisie na poziomie 500 tys. IOPS.

Maksymalne transfery sięgające 2400 i 2000 MB/s odpowiednio dla odczytu i zapisu nie robią już tak dużego wrażenia, choć oczywiście nadal pozostają na świetnym poziomie. To jedynie potwierdza, że priorytetem było stworzenie urządzenia imponującego w zakresie czasu dostępu do danych, bez względu na obciążenie i liczbę operacji wejścia-wyjścia. Na plus zaliczyć można także żywotność dysku – mający właśnie premierę model 375 GB jest w stanie zapisać łącznie ponad 12 PB danych (to ponad 12 tys. terabajtów).

Specyfikacja przedstawiona przez Intela nie jest przesadnie szczegółowa
Specyfikacja przedstawiona przez Intela nie jest przesadnie szczegółowa

Na koniec dostępność i cena. Opisywany model 375 GB można zamawiać już teraz, a wyceniony został na 1520 dolarów. Na start dostępna będzie ograniczona liczba urządzeń, by ostatecznie trafić do regularnej sprzedaży w drugiej połowie roku.

Planowane są także inne warianty samego urządzenia. W drugim kwartale 2017 roku zaprezentowany zostanie model 750 GB wykorzystujący złącze PCIe oraz 375 GB na złączu U.2. Ponownie, w drugiej połowie roku, zadebiutują wersje 1.5 TB w oparciu o PCIe oraz 750 GB i 1.5 TB dla złącza U.2.

Czy Waszym zdaniem zastosowanie tego typu dysków na domowe potrzeby ma jakikolwiek sens? I tak nie wykorzystamy ich potencjału, by wspomóc RAM, ani najpewniej nie wygenerujemy aż tylu operacji I/O, aby tak niskie opóźnienia były na co dzień odczuwalne. Czekamy na Wasze opinie i pomysły odnośnie zastosowania.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (91)