Internet Explorer 9 zgodny ze standardami
Ten tytuł to nie żart - przynajmniej tak wynika z testów przeprowadzonych przez Microsoft we współpracy z konsorcjum W3C. Wynika z nich także, że to Internet Explorer 9 wiedzie prym wśród innych przeglądarek. Czy aby na pewno jednak wyniki świadczą o pierwszeństwie dopiero przygotowywanej wersji przeglądarki Microsoftu?
03.06.2010 | aktual.: 03.06.2010 15:07
Na stronach MSDN opublikowano najnowsze wyniki 192 testów przeglądarek internetowych, które Microsoft przeprowadził wspólnie z konsorcjum W3C. Testy zostały przeprowadzone po uwzględnieniu sugestii użytkowników zamieszczanych w komentarzach na blogu IE9, dodano do nich między innymi szereg prób dotyczących HTML5. Na pierwszy rzut oka wyniki są powalające - wczesna jeszcze, majowa kompilacja testowa przeglądarki Internet Explorer 9 deklasuje konkurencyjne przeglądarki stuprocentową zgodnością ze wszystkimi najważniejszymi standardami. Jeśli chodzi o obsługę HTML5, CSS3, SVG i DOM przeglądarka Microsoft nie ma sobie równych.
Trudno jednak nie zauważyć, że wyniki zostały przedstawione przez Microsoft w dość wygodny dla korporacji sposób. W testach wziął udział Internet Explorer 9 - konkretnie najnowsza, majowa i jeszcze niestabilna wersja testowa z wydaniem finalnym planowanym na ten rok, a także Firefox 3.6.3 wydany na początku kwietnia, Opera 10.52 wydana pod koniec kwietnia, Safari 4.0.5 wydane w marcu oraz również marcowy Chrome 4.1. Trudno się spodziewać, że przeglądarki, które zostały wydane kilka tygodni temu (a więc nad którymi prace zakończyły się jeszcze wcześniej) będą dorównywać przeglądarce, która cały czas jest udoskonalana i której wydanie planowane jest na najbliższe miesiące. Sprytnie pominięto fakt, że rozwojowe wersje konkurencyjnych przeglądarek w większości biją na głowę możliwości obecnej wersji Internet Explorera 9. Przyznał się do tego niegdyś sam Microsoft przy okazji wydania pierwszej wersji alpha nowego IE, kiedy to przeglądarka Microsoftu notowała wyniki gorsze od Opery, Chrome i Firefoksa.
Tak czy inaczej jednak, jeśli nie będziemy zwracać uwagi na porównania i skupimy się na wynikach samego Internet Explorera 9, to i tak trzeba Microsoftowi pogratulować - wyniki są bowiem nadwyraz obiecujące i sprawiają, że być może po wielu latach wreszcie doczekamy się produktu zdolnego konkurować z innymi wiodącymi przeglądarkami. Kto jednak tę konkurencję wygra jest zupełnie inną sprawą. Póki co można stwierdzić jedynie tyle - walka będzie bardzo interesująca i z pożytkiem nie tylko dla użytkowników Internet Explorera, ale za to przesiadka na nową przeglądarkę Microsoftu może okazać się znacznie bardziej bolesna, niż po wprowadzeniu nowego silnika renderowania w Internet Explorer 8...