iPhone: wymiana baterii. Warto się pośpieszyć, do końca roku obowiązują niższe ceny

Na liście największych wpadek Apple w historii z pewnością powinna znaleźć się dość świeża afera ze spowolnianiem iPhone’ów ze zużytymi akumulatorami. W oprogramowaniu został zaszyty mechanizm, który po wykryciu znacznego zużycia baterii, nakłada limity na procesor. Sam pomysł nie jest zły, bowiem ma przeciwdziałać nagłemu wyłączeniu iPhone’a i szybkim spadkom poziomu naładowania. Problem leży po innej stronie – Apple nie poinformował użytkowników o wdrożeniu tej funkcji. W związku z tym, sporo osób było przekonanych, że spadek wydajności wynika z już przestarzałego procesora.

Po odkryciu opisywanego mechanizmu wybuchła spora afera. Firmie z Cupertino oberwało się od mediów i użytkowników, którzy ponadto zaczęli grozić zbiorowymi pozwami. Apple, najpewniej w obawie przed stratami wizerunkowymi i finansowymi, zdecydował się na podjęcie odpowiednich kroków. Po pierwsze, została wydana aktualizacja iOS-a, która wprowadziła opcję podglądu zużycia akumulatora. Po drugie, ogłoszony został program tańszej wymiany akumulatorów.

W ramach akcji serwisowej użytkownicy starszych modeli iPhone’ów mogą wymienić akumulator w niższej cenie – 129 zł zamiast wcześniejszych 349 zł. „Promocja” trwa do końca 2018 roku, więc osobom planującym wymianę akumulatora pozostał tylko ostatni miesiąc. Akcją objęte są następujące modele iPhone’ów: 6 i 6 Plus, 6s i 6s Plus, 7 i 7 Plus oraz SE.

Funkcja ograniczająca wydajność jest aktywowana, gdy sprawność akumulatora spadnie poniżej 80 proc. Wówczas w wybranych scenariuszach, które wymagają większej mocy obliczeniowej, oprogramowanie może podjąć decyzję o nałożeniu blokad. Będzie to przejawiać się odczuwalnym spadkiem wydajności.

Użytkownicy iPhone’ów, którzy posiadają iOS-a w wersji 11.3 lub nowszej, mogą sprawdzić kondycję akumulatora z poziomu smartfonu. W tym celu należy wejść do ustawień, następnie wybrać sekcję Bateria i kliknąć na Kondycja baterii. Stan akumulatora wyrażony jest w procentach.