Licencja na podglądanie
Burza w Niemczech: rząd w Berlinie przyznał, że od dwóch lattamtejsze tajne służby przeszukują przez internet komputeryobywateli. Bez nakazu, bez wiedzy inwigilowanych i nawet bezkonkretnych podejrzeń. Czy podobnie postępują polskie organaścigania i służby specjalne? Tygodnik Powszechny zebrał dośćposzlak, żeby stwierdzić: tak. Z tą różnicą, że w Niemczech się otym ostro dyskutuje. W Polsce nie. Więcej na ten temat można przeczytać w obszernym i bardzo ciekawymartykule opublikowanym w najnowszym, 21. numerze TygodnikaPowszechnego, a także na łamach portalu onet.pl.Zachęcamy do lektury.
23.05.2007 21:55