Lightroom na iOS zaktualizowany. Import zdjęć wreszcie przestanie być koszmarem
Lightroom na iPhone'y i iPady doczekał się nowości, na którą użytkownicy czekali... Cóż, w zasadzie od samego początku istnienia tej aplikacji. Opieszałość w jej wprowadzeniu nie była jednak winą Adobe, lecz Apple'a.
11.12.2019 16:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mobilny Lightroom na iOS to sztandarowy przykład kuriozalnych utrudnień, z jakimi borykają się użytkownicy iUrządzeń, a które osobom z obozu Androida nie przyszłyby nawet do głowy.
Dotychczas fotograf, który chciał przerzucić zdjęcia RAW na iPhone'a lub iPada z aparatu z użyciem karty pamięci, musiał przejść przez proces przekombinowany do granic możliwości. Należało:
Po tym wszystkim wszystkie zaimportowane zdjęcia przechowywane były w pamięci telefonu w dwóch kopiach. Aby zaoszczędzić miejsce należało jeszcze wrócić do rolki aparatu i usunąć pierwszą kopię.
Takie podejście nie tylko niepotrzebnie wydłużało pracę fotografom, którym zależało na szybkiej obróbce zdjęć w terenie, ale i w skrajnych przypadkach mogło ją mocno utrudnić lub wręcz uniemożliwić. Chcesz zgrać do do Lightrooma 5 GB zdjęć? Super - przygotuj 10 GB wolnej pamięci, bo pierwsza kopia trafi do galerii.
iOS 13 i iPadOS umożliwiły stworzenie Lightrooma, na jakiego użytkownicy zasługują
Jedna z najważniejszych nowości w systemie iOS 13 oraz iPadOS to lepsze wsparcie dla zewnętrznych nośników danych, czego nie omieszkało wykorzystać Adobe.
W przypadku najnowszych wersji systemu importowanie zdjęć RAW do Lightrooma wygląda dokładnie tak jak powinno wyglądać od samego początku. Wystarczy uruchomić apkę i zgrać do biblioteki zdjęcia wybierając pamięć zewnętrzną jako ich źródło.
Lightroom Sneak Peek: Seamless Import into Lightroom on iOS
I tyle. Koniec z mnożeniem zbędnych kopii i przeklikiwania się przez systemową galerię zdjęć. Da się? Da się.
Nowy Lightroom na iOS to też większe możliwości eksportu plików
Użytkownicy podczas eksportu wielu zdjęć mają teraz kontrolę nad formatem, metadanymi, znakami wodnymi czy przestrzenią barwową.
W listopadzie podobne rozwiązanie trafiło już do użytkowników Androida oraz ChromeOS-u.
Najnowszą wersję Lightrooma na iOS znajdziecie w naszej bazie programów.