Lion przemówi (prawie) ludzkim głosem dzięki Nuance

Jak poinformował serwis OS X Daily, głosy używane przez syntezator mowy w systemie są takie same, jak te używane do promocji oprogramowania Vocalizer (dawniej RealSpeak) przez Nuance. Oznacza to, że zgodnie z podejrzeniami, firmy Apple i Nuance będą współpracować.

17.05.2011 | aktual.: 17.05.2011 17:59

Wykorzystanie technologii Nuance w systemie Mac OS X będzie sporym krokiem w przód. Dostarczanym z dotychczasowymi wersjami systemu głosom, rodem z ubiegłego wieku, sporo brakowało do naturalnych, a przede wszystkim brakowało im obsługi języków innych niż angielski. Użytkownik może pobrać wybrane głosy w wybranych językach i zainstalować na swoim komputerze. Według wielu źródeł ten mechanizm w wersji Developer Preview 3 Liona nie jest jeszcze dopracowany, a przy instalacji głosów występują błędy. Jednak serwis OS X Daily zdołał zidentyfikować głosy, których nazwy są identyczne z dostępnymi próbkami z Vocalizera. Na stronie demonstracyjnej Vocalizera jest możliwość syntezy mowy również w języku polskim, więc są duże szanse, że polscy użytkownicy produktów spod znaku jabłka doczekają się przyzwoicie wypowiadających się w języku ojczystym telefonów i komputerów.

Według plotek, które krążyły w Internecie na początku miesiąca, negocjacje Apple i Nuance obracały się wokół wprowadzenia syntezatora mowy do iOS 5, nad którym obecnie pracuje Apple. Jednak mamy namacalny dowód na to, że współpraca firm jest szersza i możliwe, że wykracza poza systemy iOS i Mac OS X. Warto zaznaczyć, że technologii Nuance używa firma Siri w swojej obsługiwanej głosem wyszukiwarce. Apple kupił Siri w 2010 roku i prawdopodobnie wykorzysta technologię w nadchodzącej wersji iOS.

Oczywiście nowa synteza mowy to tylko jedna z wielu nowości, które odkryto przy okazji wydania wersji Developer Preview 3 Liona. Apple dokonał kosmetycznych zmian na ekranie logowania, paskach przewijania, pasku narzędzi Findera, i dodał nowe tapety pulpitu. W tej wersji systemu pojawiły się również nowe opcje Mission Control, a do Safari nareszcie trafiła funkcja Reading List — zintegrowana lista stron do przeczytania później. Krótką prezentację nowości znaleźć można na portalu It's All Tech.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)