Mark Zuckerberg wywiera presję na instytucjach. Szef Facebooka chce, aby bardziej lustrowały Apple

Według raportu WSJ Zuckerberg spotyka się od jakiegoś czasu regularnie z doradcą Donalda Trumpa, Jaredem Kushnerem, jak również przeprowadził kilka rozmów z Donaldem Trumpem. Dyrektor generalny amerykańskiego giganta w rozmowach z nimi miał skupiać się na zabezpieczeniu interesów firmy, zarówno w kontekście postępowań antymonopolwych, jak i krytyki podejścia do prywatności oraz działań związanych z walką z dezinformacją.

Pojawił się tam również wątek Apple i TikToka, wobec których Zuckerberg pragnął większego poziomu lustracji. CEO Facebooka miał rzekomo powiedzieć w rozmowie z przedstawicielami Białego Domu, że jest zaniepokojony tym, że Apple nie jest prześwietlany w takim stopniu, co Facebook, chociaż duża część Amerykanów posiada iPhone'y. Według Wall Street Journal, Zuckerberg i Kushner są w stałym kontakcie i dyskutują kwestie związane z platformą na WhatsAppie.

Sprawa ma głębsze dno. Apple niedawno zapowiedziało, że w nowej wersji systemu operacyjnego na iPhone'y, czyli iOS 14, śledzenie aktywności użytkowników sieci, aby serwować im spersonalizowane reklamy na Facebooku - będzie niemożliwe. Każdy będzie musiał wyrazić na to świadomą zgodę. Wybitnie nie spodobało się to Facebookowi.

W ostatnim czasie Zuckerberg popierał także firmę Epic (twórców gry "Fortnite" i popularnego silnika do tworzenia gier i filmów, Unreal Engine), która także prowadzi batalię prawną z Apple.