Microsoft naprawia tryb "incognito" Chrome'a dla Windowsa
Trybu "incognito" w przeglądarce Google Chrome używamy wtedy, gdy nie chcemy zostawić śladów po odwiedzonych stronach. Na Windowsie to nie działa. Wszystko, co zostanie wpisane w oknie przeglądarki, zostanie zapisane. Nawet w prywatnym oknie.
05.05.2019 17:59
Microsoft wykorzystuje te dane, by poprawiać działanie podpowiadania przy pisaniu i korekty pisowni. Nie ma raczej szans na to, by żywa osoba przeglądała wpisywane w trybie "incognito" fragmenty tekstu, ale mogą one wrócić jako podpowiedź w najmniej odpowiednim momencie. To sprzeczne z ideą prywatnego przeglądania.
Microsoft poprawia prywatność Chrome'a
Windows 10 i Chromium rozpoznają pracę w trybie prywatnym, ale nie oznacza to, że współpraca między nimi zawsze przebiega gładko. Chrome od wersji 68 oznacza taki tekst parametrem shouldDoLearning, Microsoft zaś używa stałej IS_PRIVATE w tym samym celu.
By podnieść poziom bezpieczeństwa w trybie "incognito", pracownik Microsoftu zaproponował poprawkę dla Chrome'a. Dzięki lepszemu oznaczaniu tekstu wpisanego w takich okolicznościach, systemy analizujące z Windowsa 10 nie będą miały do niego dostępu. Poprawka jest już w repozytorium kodu silnika Chromium i będzie testowana przed wprowadzeniem jej do Google Chrome. Skorzysta na niej także Microsoft Edge, który niedawno dostał silnik Chromium.
Nie wiemy, kiedy ta poprawka trafi do stabilnego silnika Chromium, ale nie powinno to zająć dużo czasu. Gdy zostanie wdrożona, będziemy mieli dobry powód, by aktualizować przeglądarki wykorzystujące Chromium. Starsze wersje nie będą miały właściwych oznaczeń kontekstu, by zapewnić pełną ochronę prywatnego przeglądania.