Microsoft znów na celowniku Komisji Europejskiej

Złożony ponad rok temu, w grudniu 2007 pozew Opera Softwarezarzucający firmie Microsoft praktyki monopolistyczne nabrał tempa- pod koniec minionego tygodnia Komisja Europejska wydała i wysłałado zainteresowanych stron dokument Statement of Objectionsstwierdzający, że integracja przeglądarki Internet Explorer zsystemem Windows rzeczywiście może naruszać standardy otwartejkonkurencji. Opera opisuje znacznie tego wydarzenia w opublikowanej dzisiaj, wsobotę, informacjiprasowej. Należy naturalnie wziąć poprawkę na to, że jest tointerpretacja dość jednostronna i wydana w wyraźnym pośpiechu - wrzeczywistości wspomniany dokument nie jest jeszcze finalną opiniąKE, a jedynie formalnym krokiem na etapie postępowaniaantymonopolowego informującym podmiot o pojawieniu się wobec niegouzasadnionych podejrzeń. Microsoft ma teraz osiem tygodni na ustosunkowanie się do zarzutówi zmianę stanowiska Komisji Europejskiej, co - biorąc pod uwagędotychczasowe relacje tych instytucji - może być zadaniem dośćtrudnym. Wydaje się jednak, że ściganie producenta systemu odołączanie do niego czegoś tak podstawowego jak przeglądarkainternetowa jest równie dobrym celem wydawania pieniędzypodatników, jak badania nad krzywizną bananów. W ostatecznościbowiem postępowanie doprowadzi, jak w przypadku podobnegopostępowania dotyczącego integracji z systemem Windows MediaPlayera, do wydania dziwnej edycji Windows której nikt nie kupuje,a za opracowanie której i tak zapłacą w ostatecznym rozrachunkuunijni klienci...

17.01.2009 16:02

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (96)