mObywatel upubliczniony? Wiceminister ma wątpliwości

Michał Gramatyka, wiceminister cyfryzacji, poinformował o planach resortu w zakresie udostępnienia kodu źródłowego aplikacji mObywatel. Zgodnie z jego słowami, aplikacja zostanie udostępniona częściowo tak, aby zapewnić bezpieczeństwo danych.

mObywatel
mObywatel
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
oprac. KLT

22.04.2024 06:32

Wiceminister cyfryzacji, Michał Gramatyka, w rozmowie z dziennikarzami "Dziennika Gazety Prawnej" wyraził swoje obawy dotyczące publikacji pełnego kodu aplikacji mObywatel. Z jego słów wynika, że resorty odpowiedzialne za bezpieczeństwo kraju wyrażają pewne obawy co do tego pomysłu.

Ministerstwo Cyfryzacji, Centralny Ośrodek Informatyki oraz zespół specjalistów od bezpieczeństwa cyfrowego są obecnie zaangażowani w prace nad upublicznieniem kodu aplikacji mObywatel. Eksperci mają za zadanie ustalenie, jakie części kodu mogą zostać upublicznione. Wiadomo, że w planach jest tylko częściowe udostępnienie kodu źródłowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

mObywatel publiczny tylko we fragmentach

Wiceminister Gramatyka przyznał, że na chwilę obecną rozważany jest plan udostępnienia jedynie wybranych fragmentów kodu, podobnie jak to miało miejsce w przypadku ukraińskiej aplikacji Diia. Przed podjęciem ostatecznej decyzji, planowany jest audyt kodu, który ma na celu wybór tych fragmentów, które mogą zostać udostępnione bez ryzyka wystąpienia cyberzagrożeń.

Michał Gramatyka, w czasie poprzedniej kadencji Sejmu, zgłosił pomysł opublikowania kodu aplikacji mObywatel. Pomysł ten spotkał się z dużym poparciem, jednak pojawiły się również argumenty przeciwne, głównie dotyczące kwestii bezpieczeństwa. Te argumenty przemawiają za udostępnieniem jedynie wybranych fragmentów kodu, a nie jego całości.

W rozmowie z DGP, wiceminister podkreślił, że dostosowanie aplikacji mObywatel do wymogów unijnego rozporządzenia eIDAS2 nie będzie łatwym zadaniem. Zaznaczył, że proces ten będzie wymagał konsultacji z rynkiem.

Gramatyka odniósł się również do zmian zaproponowanych w kwietniowym projekcie Prawa Komunikacji Elektronicznej. Zmiany te dotyczyły między innymi zakazu zawierania umów telekomunikacyjnych poza siedzibą przedsiębiorstwa, odszkodowania za wcześniejsze rozwiązanie umowy na czas określony oraz zmniejszenia skali podwyżki opłat telekomunikacyjnych. Wiceminister zapewnił, że obecna wersja PKE jest korzystniejsza dla konsumentów.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (86)