Nie uwierzycie: Sony robi zwroty w PS Store. Cyberpunk 2077 niechlubnym bohaterem
Cyberpunk 2077 miał zmienić oblicze rynku gier i istotnie je zmienia, choć akurat w tym przypadku nie jest to powód do dumy.
Sony, dotychczas niechętnie do przyjmowania jakichkolwiek zwrotów w cyfrowym sklepiku PlayStation Store, musiało zweryfikować swoją politykę, donoszą użytkownicy reddita. Nie bez przeszkód, ale jednak firma zwraca pieniądze za kopie Cyberpunka 2077. Jak czytamy, powodem są ogromne problemy techniczne z wersją na PlayStation 4.
Mimo wielokrotnych opóźnień premiery, konsolowy Cyberpunk działa naprawdę kiepsko. W przypadku wspomnianej PS4 dynamiczna rozdzielczość gry spada w okolice 720p, a to i tak nie zapewnia choćby akceptowalnej płynności animacji. Z analizy przeprowadzonej przez Digital Foundry wynika, że średni framerate podczas eksploracji miasta wynosi około 20 kl./s, by nierzadko spadać nawet do 15 kl./s. Nie ukrywajmy, tak się po prostu bawić nie da.
Tymczasem płynność animacji to tylko jedna strona medalu. Drugą są liczne błędy w zakresie mechaniki oraz stabilności. Gra ulega losowym awariom, a części zadań w ogóle nie da się wykonać, gdyż nie działają na przykład wymagane w tym celu skrypty.
Dlatego też Sony zdecydowało się na zwracanie niezadowolonym nabywcom gotówki, wynika z raportów. Mechanizm zwrotu nie został wprawdzie ukonstytuowany, więc wymaga mozolnego przebrnięcia przez procedurę reklamacji, ale ostatecznie wszyscy rozgoryczeni mogą pieniądze otrzymać, co jest, podkreślmy raz jeszcze, swoistym wyjątkiem od panujących reguł PS Store.
