Rozbito międzynarodową grupę piracką "Sparks". Miała serwery także w Polsce
Policjanci śledczy z 19 państw dokonali masowego aresztowania członków grupy przestępczej. Zatrzymani członkowie sieci hakerów zajmowali się piractwem i hostingiem cyfrowej treści. Grupa znana bliżej jako Sparks, odpowiada za skopiowanie "praktycznie każdego filmu ostatniej dekady".
31.08.2020 17:24
Część z was mogła mieć do czynienia z materiałami piraconymi przez Sparks. Właściwie trudno się nie natknąć na nie wchodząc na witryny typu warez czy torrenty. Nazwy plików wykradzionych przez grupę zawierały frazę "-SPARKS". Łącznie hakerzy spiracili ponad 1250 seriali i filmów.
Amerykański Departament Sprawiedliwości szacuje początki działalności grupy Sparks na rok 2011. Od lat ich metoda była niezmienna i udało im się spiracić każdy film wydany od tego czasu przez duże studia produkcyjne. Materiały pozyskiwano w nielegalny sposób od hurtowników, następnie łamano ich zabezpieczenia i udostępniano w sieci jeszcze przed premierą filmu/serialu.
W 2020 roku organy ścigania wspólnie rozbiły grupę cyberprzestępców. W akcji brały udział między innymi Europol i Eurojust. Aresztowano dwie osoby zarządzające grupą. Byli to 50-letni George Bridi zatrzymany na Cyprze oraz 36-letni Jonatan Correa, zatrzymany w mieście Olathe w stanie Kansas.
Służby zablokowały także ponad 60 serwerów mieszczących się na terenie Ameryki Północnej, Europy oraz Azji. Część z ich była zlokalizowana w Polsce. Pozostałe znaleziono w Korei Płd., Czechach, Danii, Francji, Niemczech, Łotwie, Rumunii, Portugalii, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii, Holandii, Norwegii i Wielka Brytanii.