ShowMax porywa Polaków, Netflix niekoniecznie – a co z Cda.pl?
Gemius przedstawił kolejną odsłonę swojego badania polskiegoInternetu, w tym badania segmentu rynku szczególnie interesującego– serwisów VoD. A właściwie to należałoby powiedziećwybranych serwisów VoD. Z zestawienia zniknął bowiem serwisnajważniejszy i najpopularniejszy w tej kategorii polskiej Sieci,czyli Cda.pl.
25.04.2017 | aktual.: 12.06.2018 16:03
Jeszcze na początku tego roku Gemius śmiało umieszczałCda.pl w rankingu Top5 serwisów VoD, i to na pierwszym miejscu, złącznym zasięgiem 27,3%, co przekładać się miało na 7,5 mlnużytkowników miesięcznie. Drugi w kolejności Vod.pl miał wówczasniemal o połowę mniejszy, 14,9%, słynny Netflix nie zdołał nawetwejść do zestawienia. Mija kilka miesięcy i widzimy zgoła innąsytuację, przynajmniej w rankingu.
Według badania liderem rynku VoD w Polsce w marcu 2017 r. naglestał się wspomniany Vod.pl (13,42%), przed Player.pl (11,37%) iuwaga… niedawno debiutującym u nas ShowMaxem. Ten pochodzącyz Południowej Afryki serwis świetnie wyczuł polski rynek, możepochwalić się zasięgiem 9,48%, ponad 2,6 mln użytkowników i 13milionami odsłon. Większość odwiedza go chyba tylko z ciekawości,bo średni czas korzystania nie przekracza 4 minut. To jednak jakiśpostęp, w lutym miał średni czas oglądania ledwie 2 minuty 38sekund.
Na tym tle netfliksowa konkurencja, która zajęła 9. miejsce wrankingu (zasięg 2,47%, 680 tys. użytkowników, 9,8 mln odsłon,średni czas korzystania niespełna 12 minut) wypada naprawdę słabo.Nie pomoże nawet typowe tłumaczenie, że w badaniu uwzględnia siętylko stronę internetową, podczas gdy większość użytkownikówNetflixa korzysta z aplikacji mobilnej. Nie, wcale nie korzysta.Gemius zmierzył też popularność mobilnej aplikacji tego serwisu,ma niespełna 100 tys. użytkowników miesięcznie.
ShowMaxowi w tej rywalizacji z Netflixem pomóc musiałopostawienie na rodzime produkcje. Sam Gemius wskazuje tutaj na rolęetiudy „Ksiądz” Wojciecha Smarzowskiego, intensywnie reklamowanąw całej polskiej Sieci. Tymczasem jeśli chodzi o polskie produkcje,Netflix wciąż nie ma nic specjalnego do zaoferowania, to oferta dlapolskich młodych pięknych „millenialsów” z wielkich miast,person niezbyt podobnych do przeciętnego Polaka. Dlatego możnasądzić, że perspektywy wzrostu Netflixa nie są u nas za duże –kto z niego miał skorzystać, już to zrobił.
Zainteresowanie „polszczyzną” widać też po popularnościserwisu VoD Telewizji Polskiej. Vod.tvp.pl urosło nieco od wydaniagrudniowego rankingu Top5 (zasięg z 8,9% wzrósł na 9,44%), cojednak najważniejsze, bardzo długo potrafi utrzymać u siebieużytkowników – średni czas korzystania to aż 3 godziny 21minut.
No dobrze, a co ze wspomnianym Cda.pl? Jego zniknięcie nie możezostać potraktowane inaczej jak decyzja polityczna. Pozostał onbowiem w rankingu ogólnym Gemiusa. Choć między lutym a marcemzasięg poważnie mu się skurczył (o ponad 720 tys. użytkowników),wciąż w rankingu VoD byłby numerem jeden – z zasięgiem 26,7%,7,3 mln użytkowników i 125 mln odsłon.