WhatsApp zaliczył wpadkę. Upublicznił kilka prywatnych grup
Pozwalając na indeksowanie zaproszeń do czatu grupowego, WhatsApp ponownie upublicznił kilka prywatnych grup w Google. W rezultacie każdy mógł je znaleźć i bez problemu do nich dołączyć
10.01.2021 14:17
Pierwsze doniesienia o podobnej sytuacji pojawiły się w 2019 roku. Wówczas wydawało się, że WhatsApp zadbał o szybkie naprawienie błędu i poprawę warunków prywatności użytkowników komunikatora. Jak się jednak okazuje, problem znowu wystąpił, a profile użytkowników pojawiają się w wynikach wyszukiwania.
Błąd pozwolił na przeglądanie prywatnych treści
Całej sprawie przyjrzał się portal Gadgets 360. Faktycznie okazało się, że dzięki prostemu wyszukiwaniu w Google można dotrzeć do linków i dołączyć do prywatnej grupy na WhatsApp. To z kolei pozwala na przeglądanie zdjęć użytkowników i ich numerów telefonów obok postów udostępnianych w ramach konwersacji.
Wszystko wskazuje na to, że problem z indeksowaniem powrócił niedawno. W momencie, gdy portal Gadgets 360 przeprowadzał własne śledztwo, w sieci dostępnych było ponad 1500 linków prowadzących do prywatnych grup WhatsApp. Niektóre z nich udostępniają pornografię, inne są grupami poświęconymi określonej społeczności czy zainteresowaniom.
W 2019 roku problem z udostępnianiem prywatnych grup na [url=]WhatsApp[/url] został rozwiązany poprzez dodanie metatagu „noindex” do linków z zaproszeniami. Obecnie wszystkie widoczne linki go posiadają, więc może to być inny błąd lub zmiana, która nieumyślnie przywróciła stare ustawienia.
Jeden z badaczy cyberbezpieczeństwa – Rajshekhar Rajaharia zauważył, że podobnie jak w przypadku zaproszeń do czatu grupowego, nie ma konkretnego pliku robots.txt dla subdomeny api.whatsapp.com, który informowałby roboty wyszukiwarek, aby nie indeksowały powiązanych z nią linków. Gadgets 360 skontaktował się z WhatsApp i Google w celu uzyskania komentarza na ten temat.
Aplikację WhatsApp na Androida można pobrać z naszego katalogu oprogramowania.