Blog (124)
Komentarze (1.1k)
Recenzje (4)
@AlbatrosZippaPoleasingowy iPad w rękach Albatrosa – czy warto kupić?

Poleasingowy iPad w rękach Albatrosa – czy warto kupić?

Tablet jest rzeczą, która powoli staje się rzeczą zapomnianą. Jednak są tacy fani jak ja, którzy potrzebują kompaktowego urządzenia do pracy, przeglądania neta i odpisania szybko na maila, oraz wypełnienia obowiązków zdalnego studenta. Przez prawie sześć lat takim sprzętem była Toshiba Encore II, czyli tani tablet z Windowsem 8.1. Ten sprzęt wytrzymał codzienne noszenie w plecaku pomiędzy podręcznikami, a zeszytami w czasach, kiedy chodziłem do technikum. Jednak zaznaczył się ząb czasu. Combo Intel Atom z 1GB pamięci RAM przy obecnych stronach internetowych, oraz oprogramowaniu to mieszanka wybuchowa. Czasem nic tylko restart i ponownie włączamy stronę. W szczególności odbiło się na uruchomieniu Google Meets, które wykorzystuje do zdalnej nauki na studiach – w pewne zajęcia logowałem się pięć razy do spotkania i za ostatnim razem udało się, bez „Firefox – nie odpowiada”. Po masie wulgaryzmów w kwestii działania, Toshiba poszła w odstawkę i zacząłem myśleć nad iPadem. I zaczął się dylemat. Wypłukać się z trzech i pół wypłaty i kupić nowego iPada, który będzie spełniał moje oczekiwania, czy kupić starszy, ale wspierany sprzęt, lecz poleasingowy. Wybrałem to drugie. Dziś na łamach swojego bloga chciałbym przedstawić swoją opinię na temat poleasingowego iPada. Zapraszam.

Poprzednik mojego iPad'a - Toshiba Encore II (źródło: Archiwum AlbatrosaZippy)
Poprzednik mojego iPad'a - Toshiba Encore II (źródło: Archiwum AlbatrosaZippy)

Jakiego iPada wybrałem oraz jakie wymagania miał spełniać wymarzony sprzęt

Wybierając iPada z poleasingowego demobilu miałem dość duże kryteria co do sprzętu:

  • Miał być niezniszczony, czyli brak wad co do kwestii matrycy, oraz wyglądu zewnętrznego
  • Był sprzętem, do którego możliwe było wgranie najnowszego wydania iPadOS
  • Wersja WiFi + Celluar, ponieważ jestem człowiekiem mobilnym i po okresie jeżdżenia na studia nauczyłem mieć osobny internet, oraz nie zawsze Orange ma zasięg LTE
  • Większa pamięć, niż 32GB - często duże pliki zapisuje lokalnie, oraz aplikacje zabierają dużo pojemności
  • Touch ID, ponieważ po czterech latach technikum przewrażliwiłem się co do kwestii danych. Od czasów Honora 5X zawsze posiadam sprzęt, który ma zabezpieczenie biometryczne np. skan twarzy, czy odcisk palca

W pewną nieprzespaną noc znalazłem iPada (2017), który za małymi defektami w wyglądzie jest w idealnym stanie. Co więcej spełniał moje oczekiwania, co do wersji pojemnościowej (128GB) i że ma modem LTE. Zamówiłem, a po kilku dniach DPD przyjechało z nowym sprzętem

Rozpakowanie i wygląd

Sprzęt dotarł w pudełku sygnowanym przez AMSO – tam kupowałem tablet. Pudełko jak na laptop 15” i w środku znajdował się tablet i ładowarka. Plusem dla AMSO jest to, że zamiast nowej ładowarki i kabla no name daje oryginalny zestaw, mimo iż używany. Ja jak zawsze zamieniłem oryginalny kabel na certyfikowany kabel lightning. Tak i AMSO nie zapłaciło mi za tą reklamę :‑)

Oryginalna ładowarka i kabel - lubię to!
Oryginalna ładowarka i kabel - lubię to!

Pierwsze wzięcie do ręki iPada porównałem do trzymania płytki, ponieważ duża i ciężka. Faktycznie iPad (2017) w wersji WiFi + Celluar waży aż 478g. To w porównaniu do wagi Encore II, która wynosi 385g, to iPad to waga ciężka. Moim zdaniem waga powoduje później, że pewnie użytkuje się urządzenie. Projektanci iPada stworzyli sprzęt, który po czterech latach od premiery stylistycznie się nie zestarzało się. Tylko, od zawsze, kiedy widzę iPada w wersji z modułem 3G/LTE to razi te gumowe pole. Wiadomo, że nie można stworzyć w całości metalowego urządzenia, bo antena GSM nie będzie „łapać pola”. Na plus, że projektanci przeprojektowali te gumowe pole i od roku modelowego 2019 wygląda to estetycznie. iPad (2017) dostępny jest w kolorach takich jak: złoty, srebrny i gwiezdna szarość. Przedstawiany egzemplarz jest w kolorze gwiezdnej szarości. Zależnie od firmy, która sprzedaje sprzęt poleasingowy możemy mieć tylko iPady w kolorze gwiezdnej szarości, albo wszystkie kolory, które Apple sprzedawał. Na załączonych zdjęciach przedstawiam swojego iPad’a, który jest w stanie „leasingodawca płakał jak sprzedawał, a leasingobiorca płakał jak oddawał”.

170904
170905

Poza obitą obudową w jednym miejscu, to jest w stanie zgodnym co firma, w której kupowałem przedstawiała.

Nie przeszkadza mi to, ponieważ korzystam z futerału
Nie przeszkadza mi to, ponieważ korzystam z futerału

Specyfikacja

716922

Procesor, który został dodany do tego urządzenia znamy z iPhone 6S, czy iPhone SE 1 generacji, czyli w dniu premiery (marzec 2017) miał na karku ponad rok. Oczywiście A9 obecnie nadal jest wydajna i przy zastosowaniu 2GB pamięci RAM jest odpowiedna do wielozadaniowej pracy, czy też rozrywki z wymagającymi grami. Jednakże co dalej z aktualizacjami?

iPad(2017), a iPadOS 14

System iPadOS łączy świat iOS ze światem macOS. Urządzenie na aktualnym iPadOS pracuje sprawnie, nie ma żadnych przycięć. Wielozadaniowa praca dla tego urządzenia nie powoduje zadyszki, ba nawet poczułem się na Windowsie 8.1. Na załączonych zrzutach ekranach przedstawiam przykłady pracy wielozadaniowej na iPadOS

170908
170909

W przypadku akcesoriów nie było problemów ani z dyskontową klawiaturą Bluetooth, ani z Magic Mouse 2, którą głównie wykorzystuje podczas pracy z Macbookiem.

Łączy się bezproblemowo i pojawia się wtedy subtelny kursor
Łączy się bezproblemowo i pojawia się wtedy subtelny kursor

Sprzęt wykorzystuje do pracy, nauki zdalnej oraz rozrywki łóżkowo-kanapowej. I iPad spełnia idealnie wymagania, ale procesor w przypadku Netflixa i YouTube pozwala jedynie na 1080p. Trudno, bo się przyzwyczaiłem się do 4K i Retiny, ale za 1200 zł nie można mieć wszystkiego.

Procesor pozwala na tyle, trudno
Procesor pozwala na tyle, trudno

Apple przygotowało iPada jako narzędzie pracy, dzięki wygodnej klawiaturze ekranowej, ba większość tego postu, który teraz czytacie został napisany przy pomocy tego tabletu. Wygodnie na niej piszę i podobne jak macOS poprawia błędy w locie. Tylko jakbym miał się przywalić, to brak wielojęzycznej pracy jak w Windowsie 8.1 lub w Gboard.

Microsoft 365 + iPad to idealna mieszanka
Microsoft 365 + iPad to idealna mieszanka

Przeglądanie internetu przez domyślną przeglądarkę Safari jest idealne, ponieważ ta przeglądarka jest dopracowana i co więcej uruchamia wersje komputerowe stron internetowe. Przeciążone strony internetowe to dla niego pestka.

Strona jest przykładowa
Strona jest przykładowa

Z iCloud synchronizuje wszystko, począwszy od zakładek, a skończywszy na ostatnich stronach, które przeglądaliśmy na ostatnio przeglądanych stronach z innego urządzenia zaprojektowanego w słonecznej Kalifornii

716938

Dźwięk z głośnika, wyjścia słuchawkowego i Bluetooth

Dźwięk z głośników jest czysty i nie razi w uszy zniekształconym, oraz nie zauważalne są przestery. Brzmi jak głośnik Bluetooth ze średniej półki. W przypadku wyjścia słuchawkowego testowałem przy pomocy tanich słuchawek z Actiona, oraz przy pomocy słuchawek dokanałowych JBL T110, które przeżyły miesiące w torbie, z którą jeździłem na studia, oraz wypranie w pralce. W przypadku tanich słuchawek z Actiona, to iPad swoim wzmacniaczem próbował wyciągnąć jak najwięcej ile się dało ze słuchawek za 10 zł, a w przypadku JBL T110 jest podobnie jak w iPhone Xr, oraz w Macbooku. Słyszalny bas i oraz dźwięk jest czysty. Audio z Bluetooth testowałem przy pomocy "odnowionych" Beats Studio 3 z Wish'a o których opiszę kilka słów na łamach swojego bloga. Układ Bluetooth jak zawsze w przypadku Apple daje znakomicie radę i wyciska jak najwięcej ze słuchawek czy też urządzenia do którego podpinamy tablet.

Team Bluetooth, czy team przewodowe słuchawki?
Team Bluetooth, czy team przewodowe słuchawki?

Aparaty

Zawsze mawiam, że aparaty przednie w tabletach to rzecz zbędna, ponieważ kto normalny fotografuje tabletem. Tylni aparat ma rozdzielczość 8 mpX i przykładowe zdjęcie w świetle dziennym

716944

Największą bolączką jest brak lampy doświetlającej, co powoduje że zdjęcia w ciemnych pomieszczeniach wyglądają koszmarnie

716946

Przedni aparat ma rozdzielczość 1,2 MPx i zdjęcia wyglądają następująco. Jest wystarczający do rozmów przez FaceTime.

716948

Czy opłaca się dopłacić do wersji WiFi+ Celluar? – wnioski po kilku dniach użytkowania

Zależnie jakie potrzeby masz oraz ile musisz dopłacić więcej. Ja z powodu tego, że jestem od kilku lat człowiekiem mobilnym, który jest w ciągu tygodnia w kilku miejscach zawodowo, oraz prywatnie stwierdziłem, iż udostępnianie co chwilę internetu powoduje irytację, a przyjacielem staje się powerbank. A tak mam włożoną kartę w tablecie i w każdej chwili mam internet. I jeśli zdecydujesz się na zakup wersji z modułem LTE, to polecam wybrać ofertę internetu mobilnego na kartę.

[img=eae6c868-4345-4ad9-8b09-0cd1620d2c53]

Wybrałem T‑Mobile i ich ofertę, ponieważ korzystam z tej sieci w telefonie firmowym i wiem jak w tej sieci działa LTE, oraz mieli dobrą ofertę ilość GB per kwota doładowania.

716955

Pierwotnie miała być karta Orange, którą używałem w modemie LTE, który jeździł wraz z laptopem na studia. Niestety mimo ważności konta, usługa przestała działać i wymiana karty SIM zgodnie z zaleceniem salonu nie pomogła, a jedynie uszczupliła mnie o kilka złotych wydanych na bezcelową wymianę karty SIM.

716957

Dzięki T‑Mobile w mojej okolicy cofnąłem się o dwa lata, kiedy korzystałem z internetu drogą radiową. Prędkość internetu w miejscowości, gdzie ja mieszkam jest spowodowana tym, że mieszkam daleko od BTS‑a. Jednakże taki internet może mnie uratować, kiedy mój usługodawca internetu będzie miał awarię, czy też nie będzie prądu. Poza domem korzystałem z tego internetu w Żywcu i nie było żadnych problemów. Osobny internet od innego operatora jest świetnym, pomysłem, bo nie zawsze macierzysty operator ma zasięg lub ma awarię. Niestety z karty SIM włożonej w iPad’a nie można do nikogo zadzwonić.

Bateria

Praca na baterii jest zależna od egzemplarza, który zakupiłeś i jak było urządzenie użytkowane przez poprzedniego użytkownika. Można trafić na urządzenie, które było tyrane aż do okresu leasingowego, albo sprzęt który ktoś mało użytkował. W moim przypadku bateria wytrzymuje 9,5h intensywnej pracy, czyli włączony Meets, korzystanie ze Safari i włączony moduł Bluetooth, oraz korzystam z WiFi na częstotliwości 5GHz. W przypadku okazjonalnego użytkowania pokroju odpisać na wiadomość przez iMessage, czy też przeglądania Facebooka tablet wymaga nakarmienia co trzeci dzień. Bateria na zestawie, który został dołączony przez firmę poleasingową ładuje się do pełna przez 3 godziny od 10%.

Odpięty od ładowarki o godzinie 6:50
Odpięty od ładowarki o godzinie 6:50

iPad jako część ekosystemu od Apple, oraz słowem podsumowania

iPad jest trzecim urządzeniem, który zakupiłem od Apple. Sprzęt od razu po dodaniu do konta skomunikował się z iPhone, oraz z moim MacBook'iem. Z poziomu iPada można odbierać telefon, działa kontynuacja pracy podobnie jak w macOS. O kontynuacji pracy wspominałem podczas opisywania MacBook'a Air. U mnie iPad jest pomiędzy iPhonem, a MacBook'iem, czyli sprzęt, który zabiorę chętnie na wyjazd i nie będę odcięty od plików, na których pracowałem na macOS. A AirDrop od razu zobaczył, że jest taki sprzęt jak Albert's iPad na obu pozostałych urządzeniach.

Czy warto kupić proleasingowego iPada? Odpowiedź brzmi tak, o ile mamy sprecyzowane potrzeby, oraz nie chcemy wywalić się z kilku wypłat na poczet zakupu sprzętu. Zależnie od egzemplarza, oraz wersji iPada może spełniać sprzęt pomiędzy telefonem, a komputerem. Co więcej taki sprzęt jest idealny aby uzupełnić brakujący sprzęt dla rodziny. Za dnia sprzęt do zdalnej nauki, a wieczorem wygodny agregator mediów społecznych i VOD dla rodziców. Jakbym miał odradzić, to zakup iPada od 1gen do Air 1 generacji. Mimo iż że przecieki mówią jasno nie dla iOS 15/iPadOS 15 dla urządzeń z procesorem A9, to iPad 5 brałbym obecnie jako do rozważenia. Najważniejsze, żeby kupić stan minimum A‑, aby sprzęt był gotowy po wyjęciu z pudełka. Zapraszam do komentowania.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)