Blog (57)
Komentarze (10k)
Recenzje (1)
@BerionInfantylizacja i wściecz kolorów!

Infantylizacja i wściecz kolorów!

Niniejszy krótki ezoteryczny wpis kieruję wyłącznie do estetów i frustratów mi podobnych.

Świat informatyki, a konkretnie interfejsy graficzne, od niedawna chorują na zespół nowotworów: przesadny minimalizm, zubażanie, wręcz wściekle kontrastową grafikę. A jakby tego było mało to na dodatek jeszcze na wszechobecny infantylizm. Jak do tego doszło? Dlaczego, po co i dla kogo? Quo vadis GUI ?

584624

Dawno, dawno temu, pierwsze komputery które były już na tyle mocne, aby mogły pozwolić sobie porzucić CLI w codziennym kontakcie z użytkownikiem, niebyły w stanie poradzić sobie z większą rozdzielczością niż 320x240 (zaokrąglając) i to w porywach w 16 kolorach. W takich warunkach ciężko odwzorować cokolwiek znanego ze świata po tej stronie monitora. Człowiek projektując wirtualne biurko dla siebie i innych homo sapiens sapiens, starał się (i dalej stara) imitować rzeczywistość. Abstrakty plików i folderów odział w ikonki przypominające kartki i dokumenty, teczki, segregatory, szafki, szuflady, nośniki informacji, urządzenia itp.

133163
133164

GeOS dla Commodore64 i Mac OS dla Macintosh.

Nowoczesność przeszłością

Wraz z platformami 16, 32 i 64 bitowymi tendencja nie tylko nie uległa zmianie co wręcz nasiliła się. I nie ma się czemu dziwić, ostatecznie technologia pozwoliła na tak duży realizm w projektowaniu grafiki na jaki tylko stać projektanta.

Microsoft Windows 7

Szczytowe osiągnięcie Microsoftu w dziedzinie GUI. Czyż nie jest piękny? Nie jest. Gdzieniegdzie cukierkowaty, a gdzieniegdzie niespójny (choćby te ikony pamiętające Windowsa 95, na które szczęśliwie nie tak łatwo trafić). To samo można powiedzieć o Windows Vista.

584634

Apple OS X 10.9 Mavericks

Świetny projekt z absolutnie rewelacyjnymi ikonami i kontrolkami w dekoracji okna. Niestety reszta, czyli same okna i przyciski trącą nieco Mac OS 8.

584637

Cinnamon na Linux Mint 17.3

Tradycyjne środowisko graficzne, czerpiące garściami z nieodżałowanego w niektórych kręgach Gnome 2. Jest przykładem najlepszej adaptacji gradientów i spójności w całym systemie (z jakiegoś powodu czcionki w Live są niewyraźne - nie sugeruj się tym).

584640

Unity na Linux Ubuntu 15.10

Drugie obok Gnome3 estetyczne linuksowe biurko, które nie próbuje imitować komercyjnych braci i jeszcze trzyma się pierwotnej formy. Udana fuzja kilku różnych stylów, choć również nie bez łyżki dziegciu – nie wszystkie ikony są wektorowe i nie wszystkie rastrowe odpowiednio duże (stąd część jest niewyraźna).

584643

KDE4 na Linux Kubuntu 14.04.4

Przykład środowiska graficznego z całkiem nieźle zaprojektowanym pół szklanym interfejsem (oczywiście ze znienawidzonym zestawem ikon Oxygen ;)).

584646

Z powyższych przykładów dają się wyodrębnić trzy specyficzne filozofie dla GUI. Szkło, gradient i realizm (skeumorfizm ). Wszystkie trzy się przenikają tu i ówdzie, negocjując dla siebie dominującą rolę. Zależnie od fantazji projektantów i założeń, w każdym z interfejsów graficznych jest motywem przewodnim.

Zdawać by się mogło, że naturalnym ich sukcesorem będzie rozwinięcie o trójwymiar (czyli animowane obiekty 3D) – tyle że na to nie jest gotowy żaden procesor i żadna pamięć. To może w takim razie hiper realizm? Niestety, choć zmiany nastąpiły to „coś poszło nie tak...”

Przeszłość nowoczesnością

Rewelacyjnym wzorcowym materiałem do wyszydzenia jest oczywiście MetroUI (obecnie przechrzczone na ModernUI) w Windows 8, jego kameleonie 8.1 i dalszej mutacji, czyli Windows 10. Wszystko co można było zepsuć zostało zepsute, każdy zakątek systemu który dotychczas zachowywał dobry smak został podeptany i odtworzony na nowo. Grafik płakał jak malował (ale czy aby na pewno grafik?).

Skąd te zmiany? Zapewne z założeń:

  • karkołomnej unifikacji UI pod myszkę i palec,
  • lekkości z myślą o trupach w muzeum (brak blurowania, przezroczystości i cieni to kop wydajnościowy i razem z tzw. Fast Boot cała tajemnica wychwalanej szybkości)
  • modnego minimalizmu
  • prostoty dla zwykłego użytkownika (ale o tym szerzej dalej).

Na pierwszy ogień porównanie ekranów logowania Windows 7 i Windows 8/8.1 (w Windows 10 jest niewiele acz zauważalnie lepiej), które jest do tego stopnia wymowne, że z czystym sumieniem mógłbym odpuścić sobie dalsze wbijanie szpil...

133170
133171

Po zalogowaniu, zależnie od wersji abominacji, użytkownika witają znienawidzone kafelki lub od razu pulpit. O ile ich idea nie jest zła i da się z nimi żyć, to wykonanie woła o pomstę do nieba. Użytkownik jest zmuszony korzystać z motywu kolorystycznego, parafrazując: „jaki jest twój ulubiony kolor i dlaczego fioletowy?” (zniknęła możliwość dopasowania kolorów RGBA, teraz dostępnych jest kilkanaście odgórnie ustalonych i pasujących do siebie jak niedźwiedź polarny do dżungli). Obrazu nędzy i rozpaczy dopełnia jedna z paskudnych kolorowych „secesyjnych” (kobiecych?) tapet pełniąca rolę ich tła (w Windows 8.1 można już wybrać własną). Co znajdziemy na kafelkach? Wojnę stylów. Kafelki pobłogosławione to wściekły kolor, na który nałożono białą lub równie szaloną ikonkę. Terakota informacyjna to zwykle wycinek zdjęcia z tekstem, zaś te sklepowe od niezależnych deweloperów potrafią być przezroczyste, gradientowe, cieniowane etc. Cała kompozycja jest jak projekcja snu Claude'a Monet po imprezie u Salvadora Dali.

133172
133173

Ekrany Start w Windows 8.1 i Windows 10 (bo przecież nie stare menu Start).

Przyjmijmy na chwilę, że użytkownik wcale nie musi oglądać ani ekranu logowania, ani nawet przesłaniać sobie pracy kafelkami. Wciąż jednak będzie molestowany „nowoczesnym UI”: a to w dwóch różnych panelach sterowania (bezpłciowym płaskim i tradycyjnym rodem z „siódemki”), a to dekoracją okna (de facto brakiem jakiejkolwiek), a to straszony kontrastowością w managerze plików, a to w Windows 10 ikonami (które w dalszym ciągu można znaleźć jeszcze z połowy lat 90‑tych).

133174
133175

Część przedpremierowych ikon w Windows 10 pochodzących z buildu 10036 (po lewej) i finalne, równie koszmarne (po prawej).

A jak mógłby wyglądać Windows 8 w dniu premiery? Przykładów na to jak zaprojektować profesjonalny, nowoczesny, minimalistyczny i niekrzyczący wygląd, Microsoft dostał sporo i to od użytkowników jego systemu zupełnie za darmo.

Bezdyskusyjnie najlepszą wizją swego czasu podzielił się z nami niejaki Phyek. Można się przyczepić do zbyt wysokich dekoracji czy niewyśrodkowania elementów, to jednak cała reszta jest świetna.

584669

A co dostaliśmy od Microsoftu w Windows 10? Cóż...

584671

Apple na szczęście nie poszło w aż tak radykalne zmiany jak Microsoft w swoich Windows 8+ (skrzywdzono nawet system w Xbox One). Odkryli szkło i blur, niemniej jednak spłaszczyli do tej pory rewelacyjny dock. iOS też nie uniknął przemeblowania i także został okaleczony w podobny sposób (nieodżałowany fioletowy „mikrofon Siri” na przycisku ze szczotkowanego aluminium był idealny).

584673

Apple Mac OS X v10.11 El Capitan z paskudnym dockiem i bezpłciowymi kontrolkami.

To może Google postawiło na tradycję? Nic z tych rzeczy, ichni „Material Design” to również płaskie jak naleśnik, choć podobnie jak jabłkowe, lekko gradientowe ikony z dość charakterystycznym cieniem. I nie byłoby jeszcze to tak złe gdyby nie… kolorystyka.

133179
133180

Nowe KDE5, czyli Plasma 5 to także dramat, choć jeszcze nie aż tak wielki jak w Windows.

584680

OpenSUSE Leap 42.1 z Plazma 5 i niekompletnym zestawem ikon. ;)

Kontrast i walec drogowy

W porządku, wystarczy już tych przykładów. O co w tym tak naprawdę chodzi? Czy wszystkich nagle dopadło te same szaleństwo? Czy wszyscy porozumieli się pod stołem i uwzięli na estetów? Czy gusta i tolerancja wszystkich ludzi jest aż tak giętka, że wystarczy jakoś to PR‑owo przedstawić, aby sami zaczęli powtarzać jak Klakier za Gargamelem te same puste slogany o nowoczesności?

Podejrzewam, że tajemnica zaklęta jest w uwadze użytkownika - a więc chodzi o jej skupienie na konkretnych elementach GUI, które nie mogą się komponować z resztą interfejsu, ponieważ ZU miałby trudności z ich dostrzeżeniem.

Jest jeszcze drugi powód, finansowy. Przygotowanie całego GUI w tym stylu wymaga mniejszych nakładów pracy, a więc niepomiernie szybciej można go przygotować i jest tańszy we wdrożeniu. Nie trzeba się nawet martwić o różne zaawansowane opcje jakiegoś np. programu, których w przesadnym minimalizmie po prostu nie ma.

Głupotyzacja

Pozostaje ostatnia kwestia – dostosowywania GUI do wszystkich użytkowników, szczególnie tych którzy komputera do tej pory nie używali lub używali w taki sam sposób jak telewizor czy przycisk do papieru. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie. Dostrzegam tendencję możliwie jak największego uproszczania np. ikon, które przyjmują postać monochromatycznych piktogramów. Są często tak oczywiste jak symbole WC, zagrożeń, znaków drogowych etc. Czy to źle czy dobrze, ciężko stwierdzić. Niestety idzie to również w parze z infantylizacją. Różne czynności i ich opisy przedstawiane są w formie dziecięcej. Uproszczone, kolorowe, przyjazne, radosne, roześmiane mordki, ludki i sielanka. Można zwymiotować.

584688

GUI którejś starszej wersji znanego oprogramowania antywirusowego Avast, który mnie wręcz zaszokował (i to nie tylko cwaniacką próbą wyłudzenia pieniędzy na wersję płatną...).

Można też nie używać i poszukać oprogramowania które jeszcze się tej zarazie nie dało. Można, ale coraz ciężej. Wszystkie serwisy społecznościowe czy komunikatory skażone są historyjkami obrazkowymi itp. cudakami. Nawet systemy operacyjne powoli zaczynają przypominać Domowe Przedszkole.

133183
133184

Tak wyglądał kiedyś BSOD. A tak wygląda dziś...

Jaka przyszłość czeka GUI? Czy jesteśmy skazani na dostosowywanie interfejsów graficznych do mas, które mimo licznych ukłonów w ich stronę i tak mają problemy z obsługą? Ostatecznie - czy jesteśmy skazani na całkowite ubezwłasnowolnienie w zarządzaniu zasobami? Bowiem długofalowo do tego to wszystko prowadzi. Ludzie zaczynają być hodowani. Przedstawia się im świat jako miejsce o nieograniczonych możliwościach rozwoju, wtłacza do głów od najmłodszych lat posłuszeństwo i schematyczność, powoli zdejmuje odpowiedzialność za decyzje, tresuje wskazując urzędy którym podlegają. Temat z pozoru banalny, ale jest częścią większej całości, konsekwencją światowych trendów, które w taki właśnie sposób przejawiają się w szeroko pojętej informatyce.

Mitologia

O gustach się nie dyskutuje.

To jeden z tych słynnych, bezmyślnie powielanych szkodliwych mitów. Oczywiście że się dyskutuje! W przeciwnym razie nie powstałby termin sztuka, a wokół nas wszędzie rozlewałoby się byle jakie byle co. Zatem jeśli nie zgadzasz się z tezami autora, prawdopodobnie gust masz zły. Przykro mi. ;}

System ma działać, a nie wyglądać!

Drugi paskudny mit. System winien być jednocześnie stabilny i nie gwałcić gałek ocznych. Jedno nie wyklucza drugiego i nie daj sobie wmówić że jest inaczej, a tym bardziej nie racjonalizuj braków i niedociągnięć wynikających z nieudolności i cięcia kosztów. Nie zadowalaj się byle czym!

System powinien być przystępny dla każdego

Niezupełnie. Przystępny dla docelowej grupy odbiorczej. System dla dzieci powinien działać i wyglądać jak dla dzieci, systemy dla dużych dzieci mamy obecnie, systemy dla profesjonalistów nie powinny żenować ani straszyć kolorystyką, ludzikami, uśmieszkami, bombkami, brzędkami, bzdurami. Oczywiście z projekcją na dostępne funkcje i opisy. Takiej kategoryzacji jeszcze się nie doczekaliśmy, ale tak to powinno według mnie wyglądać...

Zrzuty ekranu (z wyjątkiem Windowsów i Linuksów) pochodzą z Wikipedii i różnych czeluści internetu.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (209)

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (883 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.