60 tabletów + robot Felix = muzyczna rozróba
Cieszymy się jak małe dzieci gdy możemy połączyć technologię ze sztuką, pomóc w realizacji szalonych projektów, które prowadzą do wyjątkowych rzeczy.
Kto widział fińską ekipę Intela, która wystrzeliwując z "armat" swoje ciała odegrała chyba w najbardziej odjechany sposób melodyjkę "pam... pam pam pam pam", ten wie co mam na myśli.
Kto nie widział polecam.
Czas na tablety
Tym razem nikt nie chciał narażać swojego życia :) Za to pod ręką mieliśmy 60 tabletów z Intelem, fantastycznego robota Feliksa, a w głowie szalony pomysł aby namówić producenta muzycznego Flume do stworzenia widowiska z gatunku „muzyka i dźwięk” jakiego nie było :)
Zadanie dla Australijczyka, producenta muzycznego Flume
Stworzyć utwór, który zostanie zagrany przez zespół złożony z….60 tabletów i dyrygującego cyfrowym towarzystwem robota Feliksa.
Zadanie dla Intela
Pokazać potencjał tabletów z procesorami Intela, pomóc w realizacji pomysłu, w którym muzyka zostanie zagrana przez cyfrowy zespół. Nie mogło być łatwo, nie było mowy o tym aby po prostu elektronika odgrywała poszczególne fragmenty utworu. O nie. Postanowiliśmy, że ma to być swego rodzaju muzyczna maszyna Goldberga. Aby sprawę skomplikować jeszcze bardziej, ustaliliśmy, że widowisko musi nie tylko dobrze brzmieć lecz efektownie wyglądać.