Wyniki BlackBerry

Znany kanadyjski producent telefonów BlackBerry opublikował swoje wyniki finansowe za drugi kwartał 2015 roku fiskalnego (okres od 1 czerwca do 30 sierpnia). Wyniki te niestety nie napawają optymizmem co do przyszłości firmy.

Przychody firmy wyniosły 916 mln USD (w poprzednim kwartale było to 966 mln) i warto podkreślić, iż przychody BlackBerry od roku się kurczą.

Niestety kurczą się i zyski firmy pomimo mniejszej marży na produkty. Jak wykazuje BlackBerry, 46% zysku stanowi sprzedaż urządzeń (195 mln USD), 46% zysku przyniosły usługi serwisowe/usługowe i 8% zysków przyniosła sprzedaż oprogramowania.

BlackBerry w raportowanym kwartale zdołało sprzedać 2,4 mln. swoich smartfonów.

Wzrosły też wydatki firmy osiągając w raportowanym kwartale wysokość 1.114 mld USD z czego tylko skromne 186 mln USD zostało przekazana na badania (w zeszłym kwartale badania pochłonęły 237 mln USD).

Niewątpliwie niemałą część wydatków firmy pochłonął zakup firmy Secusmart zajmującej się tworzeniem zaawansowanych systemów bezpieczeństwa i szyfrowania wiadomości oraz kodowania dźwięku. Blackberry także rozpoczęło proces przejęcia firmy Movirtu firmy zajmującej się dostarczaniem usług sieciowych w chmurze i co pewnie szczególnie cenne dla BlackBerry, tworzeniem systemu wirtualnych kart SIM umożliwiających przypisanie do jednej kary SIM nawet kilku numerów telefonicznych pochodzących od różnych operatorów.

Napawa natomiast optymizmem fakt, że wzrosła ilość subskrybentów usług BlackBerry. W poprzednim kwartale ilość subskrybentów zmniejszyła się aż o 4 mln użytkowników co trafnie podsumował wówczas magazyn Forbs stwierdzeniem;

Istotnie wówczas smartfon BlackBerry Z10 nie zdołał przyciągnąć wielu nowych użytkowników i szumne zapowiedzi BlackBerry o nawiązaniu walki z iPhone czy topowymi smartfonami z Androidem okazały się tylko płonnymi marzeniami zarządu firmy.

Jak obecnie wykazało Blackberry, w drugim kwartale roku 2015 odnotowano wzrost subskrybentów usług o 3,4 mln. Z telefonów BlackBerry korzysta 91 mln. użytkowników co także napawa optymizmem, gdyż w poprzednim kwartale było to 85 mln. użytkowników smatfonów z logiem BlackBerry.

Inwestycje w nowe technologie oraz zahamowanie odpływu użytkowników i subskrybentów usług BlackBerry pozwalają twierdzić, że Kanadyjczycy bynajmniej nie zamierzają się poddawać co sugerowały media w poprzednim kwartale. BlackBerry posiada także spore zapasy finansowe pozwalające jeszcze firmie podjąć walkę o swoje miejsce na rynku usług i urządzeń mobilnych. Jak stwierdził John Chen CEO BlackBerry.

A ja osobiście trzymam kciuki za BlackBerry. Posiadałem niegdyś jeden z ich telefonów i darzę tą firmę sporą sympatią.