Jeśli jeszcze nie masz… to najlepszy czas aby kupić PS3
Sony wydało już czwartą odsłonę dojnej krowy, Microsoft zawtórował swoją propozycją numer jeden, tzn Xbox One i wszyscy są zadowoleni. Tymczasem ci, którzy jeszcze żadnej konsoli się nie dorobili, powinni wysupłać parę groszy i kupić sobie Playa numer 3. Tak, nie czwórkę, nie Xboxa 360, a PS3.
Dlaczego?
Po pierwsze gry
Katalog gier na konsolę Sony rósł od kilku lat, przypominam iż swoją premierę miała w 2007 roku co daje nam około 6 wiosen, lat i jesieni, podczas których wyszły prawdziwe perełki, jak i gry, które może nie porażają, ale są solidne. Mało tego – wciąż wychodzą. Jeszcze przez rok czy dwa możemy spodziewać się rewelacyjnych tytułów, które spowodują że graczom szczęki opadną z wrażenia a ostatnio wydane The Last Of Us jest tego świetnym przykładem.
Wtórując dalej, gry sprzed roku, dwóch, czy też sześciu są już spatchowane, mają swoje FAQi, istnieje wokoło nich rewelacyjna baza stałych graczy i wejście w nie jest proste jak w wysmarowaną margaryną framugę. Jest pewne ryzyko, że w starsze gry, młócenie online będzie graniczyło z cudem, ale odpalony w zeszłym tygodniu Demon Soul pokazał, iż tak naprawdę nie musi być – dobre gry są wiecznie żywe, nawet na konsoli.
Warto też napomknąć o paru rewelacyjnych exclusivach, zaczynając od gier Noughty Dog, przez FFy, Buzzy, Metal Geary, kończąc na Valkyria Chronicles – każdy z tych tytułów jest wart posiadania tejże konsoli.
Po drugie wygoda
Nie jest to moja pierwsza konsola, nawet nie druga, nie jest to też moja pierwsza styczność z Trójką, nie mniej wygodę oraz przyjemność korzystania z tego urządzenia można zrozumieć dopiero obcując z nim przez kilka dni. Każdy zagorzały pecetowiec, krzyczący w niebogłosy jak to konsola nigdy nie pobije dobrego zestawu komputerowego chyba nigdy nie miał ochoty usiąść przed telewizorem i zagrać. Po prostu zagrać. W najgorszym wypadku jestem w stanie nawet wstać z kanapy zrobić krok i włożyć do napędu dysk, ale w sporej części wypadków nawet nie trzeba tego robić. Bezprzewodowy pad uruchamia konsolę, pilot od TV bez problemu przełącza na inne źródło a gry rezydujące cichutko na dysku twardym wewnątrz Playa czekają tylko by je wybrać… i tyle. Gram.
Odpalając którąś grę z kolei, gdy odruchowo wszedłem w opcje, aby sprawdzić czy można coś poprzestawiać z rozdzielczością, może jakieś cienie dać na medium… zrozumiałem w tym momencie, że żyłem w gorszym świecie. Na konsoli nie trzeba nic ustawiać, nie trzeba martwić się o shadery-śmejdery, to działa i już.
Pad to oczywiście nie jest myszka ani klawiatura, trzeba się do niego przyzwyczaić, trzeba go okiełznać, odprężyć dłonie i na nowo wyewoluować kości śródręcza, ale z czasem zacząłem rozumieć, że nie jest gorzej – jest inaczej. Do wszystkiego da się przyzwyczaić a często na drodze do lepszego stoi wyłącznie nasza nieświadomość, gdy już ją pokonamy następuje często chwila gdy pytamy samych siebie – dlaczego tak późno? Tyle lat zmarnowanych. Z Padem da się żyć, ba, jest to nawet przyjemne życie nie będące namiastką niczego, a posiadające własne wady i zalety.
Po Trzy i Czwarte PS PLUS
Jestem subskrybentem PS PLUS od kilku miesięcy i wydaje coś koło 50 zł raz na 3 miesiące, w zamian co miesiąc dostaje minimum dwie świeże i fajne gry, save i automatyczny apdejt konsoli to drobiazgi, ale ten program rozdawania gier to prawdziwa perełka. BioShock Inifinte, Nowy Tomb Rider, Spec Ops, Nowy XCom, Metro Last Light, NFS Most Wanted, MGS;Revaengence, Nowy DMC, FarCry3, Demon Souls i jeszcze dziesiątki gier o których zdążyłem już zapomnieć. Za grosze wyłapałem też rewelacyjne Blood Dragon, Hotline Miami (które było darmowe), Ni No Kuni i 3 Unchartedy.
Za te drobne kwoty (porządna wizyta w Macu dla dwójki) można mieć wiele miesięcy zabawy w rewelacyjne gry.
Po ostatnie – Kupujcie PS3
Moment jest i tak spóźniony o jakieś 2‑3 miesiące, ale wciąż uważam, że warto. Sony mimo wypuszczenia PS4 wciąż wspaniale wspiera stary system i ukazywać się będą na niego jeszcze nowe i niesamowite gry. Więc jeśli jesteś zapracowanym dorosłym dzieckiem ;) nie zastanawiaj się. Wyrzuć kompa za okno i bierz konsolę.