Większe jest lepsze? Podwójny test RTX 4070 Ti Super
Styczeń bieżącego roku minął pod znakiem premier kart graficznych. AMD pokazało nowego RX 7600 z większą pamięcią VRAM a Nvidia postanowiła odświeżyć część generacji Ada Lovelace modelami z dopiskiem Super. Na tym tle, choćby ze względu na nazwę, dość nietypowo prezentuje się RTX 4070 Ti Super. Słowem pomieszanie z poplątaniem. W poniższych akapitach skupię się na porównaniu dwóch modeli z tej samej fabryki. Odpowiemy na pytanie, czy rozmiar faktycznie ma znaczenie?
Historia RTX 4070 Ti jest dość ciekawa. Jak pewnie pamiętacie pierwotnie układ miał debiutować pod nazwą RTX 4080 z pamięcią 12GB. Z pełnoprawną 4080-tką nic wspólnego nie miał. W końcu oba układy bazują na zupełnie innych rdzeniach. Po dość ostrej krytyce Nvidia wycofała się z tego pomysłu, finalnie prezentując konsumentom model Ti w niżej cenie. Mimo tego produkt ten nie porwał tłumów. Rok po premierze bazowa Ti‑ajka zostaje wycofana z produkcji a konsekwencji także sprzedaży. Zastąpił ją model Ti Super w identycznej cenie MSPR.
Krótko o układzie Ada Lovelace z dopiskiem Super
RTX 4070 Ti Super wypchnął z oferty kart Nvidii model RTX 4070 Ti. Na papierze produkt miał być oferowany w tej samej cenie MSPR (799$), acz karta nie występuje w wersji Founders Edition. Ogółem po premierze widzimy dość solidny rozstrzał cenowy pomiędzy dostępnymi modelami.
W odróżnieniu do pozostałych siedemdziesiątek RTX 4070 Ti Super korzysta z większego rdzenia AD103, który znajdziemy w układach serii 4080. Oczywiście został on odpowiednio przycięty, ale mimo tego wprowadza 256 bitową szynę pamięci i dostęp do 16 GB VRAM. Taktowanie pamięci GDDR6X zostało na tym samym poziomie, co w RTX 4070 Ti.
Limit mocy (TGP) nie uległ zmianie między obiema wersjami Ti. Zatem skąd bierze się realny wzrost wydajności? W porównaniu do GeForce RTX 4070 Ti przybyło 10 proc. jednostek CUDA, RT i Tensor, a także 20 proc. ROP. W konsekwencji wydajność teoretycznie wzrosła właśnie około dziesięć procent. Nie zdecydowano się zwiększyć pamięci podręcznej, która nadal wynosi 48 MB. Dla przypomnienia RTX 4080 ma 64 MB.
Dwa oblicza tej samej karty
O ogólnej sprawności układu RTX 4070 Ti Super nie ma, co się rozpisywać. Do tej pory powstało sporo elaboratów na ten temat. W skrócie przyrost wydajności w 1440p względem RTX 4070 Ti wynosi góra do 10 proc. w przypadku rasteryzacji oraz śledzenia promieni. Dzięki temu Superka ląduje zaraz obok lub powyżej króla poprzedniej generacji, czyli GeForce RTX 3090 Ti. Wszystko oczywiście zależy od gry. Patrząc natomiast w dół dystans dzielący RTX 4070 Super oraz Ti Super przy rozdzielczości 2560 x 1440 px nie przekracza 13%.
Na przykładowych wykresach warto zwrócić uwagę, jak obok siebie ląduje 4070 Super oraz wycofane 4070 Ti. Tym samym dziś zakup bazowej nowej Ti nie ma najmilejszego sensu dla gracza.
W swojej ofercie Inno3D ma trzy główne warianty modelu Super Ti. Pierwszym jest dobrze znana wersja iChill X3 o wymiarach 334 x 148 x 62mm. W identyczne przerośnięte chłodzenie, przyozdobione podświetlaniem RGB, wyposażano także 4070 Ti oraz 4080. O obu kartach rozpisałem się w zeszłym roku. Następnie mamy skromie wyglądający wariant X3 oraz Twin X2. Żeby było tego mało ten ostatni dzieli się na trzy pod‑modele: bazowy, opcję z OC oraz wariant biały.
Do moich rąk trafił X3 OC oraz Twin X2. Na laminacie obu układów znajdziemy te same podzespoły. Dlatego po specyfikacji w GPU‑Z nie odróżnimy tych układów. Zatem na czym polega różnica? Przede wszystkim dzieli je wykonanie i wielość a tym samym ogólna masa chłodzenia. Jest też sporo detali, o których więcej powiem za chwilę. Mamy też delikatnie podbite taktowanie rdzenia w przypadku wersji OC o 35MHz. Ten aspekt jest całkowicie pomijalny. W ogólnym rozrachunku nie przekłada się na znaczący wzrost wydajności a potencjalne zabawy zegarami sami możemy uskuteczniać w MSI Afterburner.
Inno3D RTX 4070 Ti Super X3 OC
Kartę o wymiarach 297 x 118 x 42 mm wyposażono w trzy wentylatory. Większość obudowy chłodzenia wykonano z metalu, co czuć po chwyceniu jej w dłoń. Całość na tyle dobrze zaprojektowano, że mimo ciężaru karta nie opada w slocie PCIe – słowem nie cierpi na tzw. GPU sag. Już od pierwszych chwil mamy wrażenie, że obcujemy z produktem klasy premium. Na bocznej krawędzi umieszczono podświetlany na biało napis Inno3D. Nad tym aspektem karty nie mamy kontroli.
W kwestii zasilania postawiono na kontrowersyjną w tyczkę 12VHPWR, gdzie w pudełku uwzględniono rozgałęźnik na dwie wtyczki PCIe 8‑pin. Według Inno3D rekomendowana moc zasilacza powinna wynosić 700W, ale w optymalnych warunkach zadanie to ogarnie nawet 600W. W stosunku do poprzedniej wersji Ti wyjścia wideo nie uległy zmianie. Są to nadal pojedyncze HDMI 2.1a i 3x DisplayPort 1.4a.
Inno3D RTX 4070 Ti Super X2
Wymiary karty RTX 4070 Ti Super X2 to odpowiednio 250 x 118 x 42 mm. Słowem grubość i szerokość jest identyczna, co w przypadku wersji X3. Odróżnia je długość. Backplate i część chłodzenia wykonano z metalu. Obudowa wokół wentylatorów to już plastik, choć na pierwszy rzut oka takowego nie przypomina. W konsekwencji to bardzo lekka karta, także niecierpiąca na wspomniany GPU sag.
Ponownie mamy powtórkę z rozrywki: wtyczka 12VHPWR (+ rozgałęźnik 8‑pin PCIe) wyprowadzona na bocznej krawędzi. Do tego porty HDMI 2.1a oraz DisplayPort 1.4a. Obie podesłane karty bazują też na złączu PCIe 4.0. x16, acz oczywiście osadzone w systemie z PCIe 3.0 charakteryzuję się tą samą wydajnością w grach i programach.
Ogólna kultura pracy i zachowanie kart pod obciążeniem
Zasadniczo nie powinno was dziwić, że obie wersje Superki zachowują się niemal identycznie. Platforma testowa w spoczynku pobiera 80W a pod pełnym obciążeniem odnotujemy 518W. Testy wykonałem na PC z Core i7‑13700K, 32GB DDR4 i zasilaczem 1000W od NZXT.
We wszystkich benchmarkach rezultaty osiągane przez obie karty są identyczne. Wszelkie wahania punktacji to w jedną czy drugą stronę mieszczą się w granicach błędu statystycznego. Tak samo też reagują na underwotling (stabilny zegar 2775 MHz). Pierwszy praktyczny test przeprowadziłem w Call of Duty: Warzone 2. Model X3 OC na rdzeniu osiąga 2835 MHz. W trakcie gry odnotowałem średnią temperaturę 63 stopni na rdzeniu po kwadransie rozgrywki. Dla kontrastu Twin X2 osiągnął 2805 MHz, dobijając do 68 stopni.
Warzone nie obciążył w całości kart graficznych. Obie charakteryzował średni pobór na poziomie 200‑220W. Natomiast Cyberpunk 2077 to już nieco inna historia. Postanowiłem uruchomić grę polskiego studia ze śledzeniem promieni (bez path tracing i DLSS). Tym razem większy układ graficzny wykazał 70 stopni na rdzeniu (Hot Spot 86 stopni) przy poborze energii równym 270W. Taktownie rdzenia wylądowało na poziomie 2745 MHz. Temperatura pamięci VRAM wyniosła 70 stopni.
RTX 4070 Ti Super Twin X2 w Cyberpunk wykazała 72 stopnie, choć oczywiście wentylatory musiały więcej pracować (około 2233 RPM). W takich warunkach temperatura pamięci VRAM wyglądała tak samo, jak w przypadku X3 OC. Ogółem akustycznie między tymi kartami nie ma wielkiej różnicy. W typowym scenariuszu użytkowym ich głośność będzie bardzo zbliżona. W zależności od klasy procesora i zastosowanego chłodzenia prędzej ono będzie bardziej „odczuwalne” dla użytkownika.
Podsumowanie – to, którą lepiej wybrać?
Cena RTX 4070 Ti Super Twin X2 wynosi 3750 zł. Natomiast za Inno3D RTX 4070 Ti Super X3 przyjdzie zapłacić 4300 zł, acz zdarzały się strzały, gdy większa karta była wyceniona tak samo lub niżej w porównaniu do Twin X2. Aktualne ceny sprowadzałem na bazie sklepu X‑Kom w dniu 20 lutego.
Mimo kilku detali trudno mi zrozumieć różnicę cenową wynoszącą 600 zł. Większy wariant, co prawda ma niższe temperatury lub takie same przy nieco mniejszej głośności (trzy wiatraki muszą się mniej napracować), ale w ogólnym rozrachunku nie zyskujemy dodatkowej wydajności czy jakiś wartościowych dodatków. Wszelkie różnice temperatur załatwimy undervoltingiem
Inno3D RTX 4070 Ti Super Twin X2 to kompaktowa konstrukcja, która zmieści się do każdej obudowy. Tym samym pole do popisu będzie całkiem spore. Jedynie z wtyczką 12VHPWR jakoś nie mogę się przegryźć. Na koniec wypada wspomnieć, że Ti Super, wzorem 4080, posiada dwa encodery AV1 i jeden decoder AV1. Do tego ekstra cztery gigabajty pamięci powinny przemówić przede wszystkim do osób wykorzystujących GPU do zadań profesjonalnych.
Słowem podsumowania sześćset złotych piechotą nie chodzi. Taka gotówka daje dość spore możliwości przy konfiguracji nowego lub modernizacji już posiadanego PC, dlatego bez stresu lepiej sięgnąć po Inno3D RTX 4070 Ti Super Twin X2.