cz.2 | Windows 8, pierwsze wrażenia użytkownika linuksa

W tej części napiszę nieco o kafelkach, aplikacjach, sklepie oraz o interfejsie Modern UI, mam nadzieję, że nie będziecie się nudzić.

Metro UI to innowacyjne środowisko graficzne wprowadzające wyświetlanie informacji przy pomocy kafelków które pokazują nam wiadomości, pogodę czy liczbę aktualizacji do zainstalowania.

Istota estetyki tkwi w stałej długości i szerokości każdego kafelka oraz równych odstępów między nimi. Różnorodne kolory dodatkowo pozwalają na łatwe odróżnienie aplikacji od siebie, dzięki czemu nawet przy dużej ilości kafelek możemy szybko odnaleźć tą właściwą aplikację.

Jednym z ciekawych pomysłów estetycznych nowego Windows 8 są paski postępu informujące o stanie działania aplikacji. Wbrew pozorom nawet takie najdrobniejsze rzeczy dodają powiewu świeżości do całego interfejsu. Nowością jest tutaj głównie pasek poziomy ukazujący się w górnej części ekranu - to takie kulki które maszerują od lewej do prawej strony.

Aby szybko znaleźć program w nowym Menu Start wystarczy wpisać jego nazwę będąc w ekranie startowym, uruchomi się wyszukiwarka oraz lista wyników które jak się okazuje są bardzo trafne.

Sklep, wyszukiwarka aplikacji i nie tylko

Windows Store na bieżącą chwilę oferuje może niewiele aplikacji, wiele z nich jest wykonanych na odwal aby po prostu były, a sam wygląd - białe tło, różnorodne kolorowe obrazki jest po prostu do kitu.

W końcu ten Windows posiada repozytorium z aplikacjami, w końcu nie trzeba wszystkiego szukać w sieci, to jest wspaniałe!

Koniec z aktualizowaniem każdej aplikacji po kolei, teraz mamy możliwość automatycznej aktualizacji ; )

Oczywiście narzekając na wygląd mam na myśli kafelki kategorii które nie są stworzone w żadnym konkretnym stylu tylko każda wygląda inaczej. To tak jak mamy motyw ikon dla KDE, są wszystkie w kolorystyce niebieskiej, inne w szarej - wszystkie są w tym samym stylu. W Windows Store wygląda to niestety okropnie. Przynajmniej na ekranie startowym.

Genialną sprawą w całym Windows 8 jest wyszukiwarka. Każda aplikacja ma możliwość podpięcia się pod główną wyszukiwarkę systemową tak aby użytkownik mógł znaleźć wszystko czego potrzebuje w jednym miejscu.

Usprawniona nawigacja

Tutaj podobnie jak w KDE czy w innych nowoczesnych środowiskach mamy dostępne rogi ekranu które po najechaniu myszką powodują wykonanie jakiejś czynności.

W panelu po prawej stronie znajdziemy podstawowe czynności takie jak wyszukiwanie, udostępnianie, podłączone urządzenia czy ustawienia gdzie możemy wyłączyć bądź uruchomić ponownie komputer.

Oczywiście tak jak w każdym środowisku graficznym musi się znaleźć jakiś przełącznik aplikacji, w systemie Microsoftu jest on ukryty po prawej stronie ekranu.

Na samym jego dole znajdziemy powrót do Menu Start.

Niestety ciężko jest się do niego przyzwyczaić ponieważ przynajmniej mi zdarza się, że najeżdżam na niego myszką a on po chwili znika, ale może zostanie to poprawione z aktualizacją w Windows Update.

Na koniec dla osób które wolą tradycyjną obsługę komputera - zawsze można włączyć klasyczny pulpit, lecz szkoda, że nie można całkowicie wyłączyć interfejsu Modern UI.

Podsumowując Windows 8 wprowadza powiew świeżości jakiego nie wniosło jeszcze żadne inne środowisko graficzne, oficjalny sklep okazuje się lekarstwem na odwieczne bolączki z szukaniem oprogramowania w internecie a wyszukiwarka w genialny sposób pozwala w jednym miejscu umożliwić nam znalezienie wszystkiego co potrzebujemy.