Groupony - Czyli jak zapłacić mniej i być nadal zadowolonym.
02.08.2012 16:50
Wpis ten powstał w swojej pierwotnej wersji jakoś półtora roku temu. Dopiero siedząc na obczyźnie znalazłem czas aby go poprawić i jakoś poprawnie zredagować. Niestety dopiero gdy wróciłem do kraju spotkać się z lekarzami znalazłem czas aby go dokończyć. Także pozdrawiam was z i zachęcam do lektury.
Od razu chciałbym zachęcić do subskrybcji takich stron ale pod żadnym pozorem nie należy do tego wykorzystywać naszego głównego e‑maila. Ba! Uważam nawet że warto założyć nowy adres w celu przeglądania owych ofert. Niestety jak tylko interes się rozwinął. To nasi internetowi ulotkarze przestali się liczyć z naszymi skrzynkami. Może im się wydaje, że korzystamy z usług tylko jednej platformy. A może chcą się po prostu bardziej wypromować niż inne. I tak np. chcąc zapoznać się z ofertą pięciu firm będziemy musieli się przedrzeć przez nawet dwadzieścia e‑maili. Mowa tutaj o ofertach na kraj i konkretne miasto. Ciekawostką jest fakt, że zdarzały się nawet podziały na oferty "Premium" i pozostałe. Co gorsza nagminne staje się przesyłanie tej samej oferty kilka dni pod rząd zmieniając jedynie ich kolejność. Nawet zdarza się że 2‑3 razy dostajemy tą samą ofertę bardziej lub mniej wypromowaną. Także nowy e‑mail, pięć minut dziennie i możemy cieszyć się świetnymi okazjami.
Chyba każdy z użytkowników na tym portalu wie, co to są te zakupy grupowe. Jednak chyba nie każdy sobie zdaje sprawę jakie są główne zadania tychże usług. Jeżeli pomyśleliście o sprzedaży hurtowej swoich usług/towarów to macie po części rację. Dlaczego tak?! Ponieważ takie zakupy to głównie reklama. Tak proszę państwa. Tutaj chodzi o to, aby dowiedział się o nas klient a w zasadzie może nawet i tyściące potencjalnych nabywców. (napisałem do groupona o ilość subskrypcji ale jeszcze nie dostałem odpowiedzi. Jak tylko dostanę to podzielę się z państwem liczbami – Niestety takowych informacji nie udzielają ;( ). Także spora liczba osób co rano dostaje e‑mail z ofertą na dany dzień/tydzień w zależności od subskrybowanej instytucji. Takie osoby mogą przeczytać o danej firmie która oferuje konkretne usługi w ich mieście (oraz oczywiście w skali kraju). Ta zaś utyka nam w pamięci i już mamy efekt. Wiele osób skorzysta z oferty w celu „spróbowania” co nam dane przedsiębiorstwo może zaproponować. Drugą stroną medalu jest oczywiście firma obsługująca owe „grupowe zakupy” która jak każdy normalny biznesmen chcę na tym konkretnie zarobić. Tutaj nie zawsze wszystko się da pogodzić tak aby „wilk był syty i owca cała” przez co słyszymy o historiach jak ta o biednym fryzjerze który musiał pracować za 10zł za godzinę… Wpis ten jest uzupełnieniem tego co napisał już DjFoxer oraz moimi spostrzeżeniami na temat owych zakupów.
1.Wycieczki i noclegi
Obok zabiegów dla Kobiet są one jednym z głównych produktów oferowanych przez Groupony. Jest tak ponieważ ich cena jest wyższa niż pozostałych usług przez co można więcej zarobić na ich promocji. Na początku pojawiały się oferty głównie z kraju. Następnie doszły oferty z Czeskiej Pragi by następnie ze stolic Europy rozszerzyć się na cały Świat. (oferta z Tajlandii). W przypadku kupowania takowej należy zwrócić uwagę na: Gdzie jest usytuowany lokal/hotel. Zdarzają się bardzo często wycieczki do w/w Pragi gdzie nocleg jest oferowany w miejscach bardzo odległych od centrum. Np. w dzielnicy Praga 19 która jest usytuowana jak Okęcie w Warszawie. A wierzcie mi, że transport miejski w takich miastach nie jest tani. A jazda taksówką może zakończyć się zawałem.
Jeżeli chodzi o termin realizacji zamówienia to ma on jedną część wspólną i jedną część różną. Ta wspólna, to czas od którego możemy zrealizować taki kupon. Druga zaś to, do kiedy taki kupon możemy realizować. Te są często od trzech do nawet dziewięciu miesięcy. Niestety tych dłuższych jest tyle co kot napłakał. Często też właściciele noclegów zastrzegają sobie że w atrakcyjnych terminach nie można skorzystać z kuponów. Dla przykładu długi weekend majowy.
Jeżeli chcemy już kupić jakiś voucher warto wybrać miejsce ekskluzywne. Takie miejsca dbają o swoją reputacje i raczej nie będą chcieli zrobić przyszłych klientów w konia np Zamek na Skale który już przynajmniej 4‑5 razy oferował atrakcyjne weekendy w swoich ścianach za bardzo niewielkie pieniądze (jak na panujące tam warunki) . Zaś mniejsze noclegownie mogą mieć z tym problemy. Sam skorzystałem z oferty Bursztynowego Pałacu w okolicach Koszalina i muszę powiedzieć, że byłem zachwycony tym co dostałem a za co zapłaciłem. Inna sprawa gdy mój brat korzystał z oferty jakiegoś noclegu nad morzem w hotelu bez gwiazdek. Podobno w hotelu skończyły sie pokoje i musiał dopłacać do pokojów "lux"...
2.Gastronomia
Tutaj reguła jest przeważnie taka sama. Za kupon warty X możemy zamówić jedzenia o wartości 2X. Prawie zawsze z wyłączeniem alkoholi oraz często nawet bez napojów. Lokale często zabezpieczają się obowiązkową rezerwacją aby przypadkiem nie zabrakło miejsc w lokalu co doprowadziło by do naszego niezadowolenia. Z własnego doświadczenia wiem, że mając w kierzeni kod/wydrukowany kupon nie będziemy mieli problemu aby spontanicznie go zrealizować. No chyba, że idziemy do poważnej restauracji to wtedy nie gwarantuje. (Taki kupon czeka u mnie na realizacje ;) Tutaj dygresja – Sushi jest ochydnę. Moja dziewczyna zapewniła mnie, że jest świeże (z niejednej japońskiej restauracji jadła) więc ostrzegam. To nie jest coś co każdemu zasmakuje ;) Choć znajomi chwalili. Może nie smakowało mi dlatego, że nie przepadam za zimnymi przekąskami.
3. Prenumeraty
No cóż, tutaj jest sprawa prosta prenumeratę mamy dostępną od miesiąca x do y. Warto zwrócić uwagę czy doliczona jest przesyłka. (co chyba jest standardem). Bardzo zadowolony jestem z zakupu magazynu fotograficznego. Po zakończeniu prenumeraty dostałem nawet propozycje jej kontynuowania z dosyć ciekawą zniżką. Jeżeli znajdziecie coś dla siebie warto się tym zainteresować. Zniżki oscylują w granicy 50%
4.Usługi fotograficzne
Tutaj to już prawie zawsze oferty opierają się o kwotę 29zł (22‑23zł na dzień 04.10.2011) za 100 „odbitek” w formacie 10x15. Gdy kwota jest wyższa często jest wtedy doliczona przesyłka. Mega ofertą w tym dziale było to co zaproponowała firma Photobox która oferowała 100 zdjęć za 15zł z dostawą do domu. (z Francji/lub Brytanii) Często jest zastrzeżenie, że jedna osoba może zrealizować 1 kupon, ale w przypadku kupowania takich restrykcji już nie ma. Więc gdy chcemy wywołać więcej zdjęć po prostu idziemy do zaufanego przyjaciela/sąsiada i cieszymy się tanimi zdjęciami.
5. Usługi upiększające
Ogólnie ilość oferowanych usług z tej dzieciny nie idzie zupełnie w parze z tym co reprezentują sobą nasze wspaniałe krajanki. Oczywiście jest ich za dużo. W większości ich nazwy mogą doprowadzić mężczyznę do kontuzji języka. Co to jest oksydermbrazja diamentowa czy zabieg exilis? Kiedyś cieszyłem się gdy wiedziałem co to jest zalotka... Jak tutaj sprawy się mają to ciężko mi powiedzieć. Jedyna osoba która ma wpływ na mój wygląd i dostaje za to pieniądze to fryzjerka która od kilku już dobrych lat ścina mi włosy tak samo. No i mam to szczęście, że dziewczyny które znam nie korzystają z takich zabiegów bo ich po prostu nie potrzebują. Z tego co mi podpowiada dziewczyna to należy zachować spokój przy kupowaniu wszelkiego rodzaju depilacji laserowych ponieważ nie dla każdego rodzaju skóry się ona nadaje przez co możemy zostać z bezużytecznym kuponem w ręce. (do kogo ja to napisałem?)
6. Drobne AGD, elektronika i zabawki
W tej dziedzinie należy być najbardziej ostrożnym. Często oferowane produkty są po zawyżonych cenach i dopiero wartość kuponu ma związek z rzeczywistą ceną produktu. Żeby się o tym przekonać można spróbować poszukać produktu na serwisach aukcyjnych. Dla przykładu dzisiaj sprzedawany jest termo-kubek przeceniony z 60zł na 45zł wchodzimy na stronę sklepu a tam cena zakupu bez kupony wynosi tylko 52zł. Takie zachowanie jest po prostu bezczelne. Warto też wspomnieć iż wiele z oferowanych produktów to marne chińskie badziewie które sprzedawcy chcą nam wcisnąć mącąc nam w głowie "promocjami"
Ostrzegam ponieważ co uważniejsze osoby mogą dojść do całkiem dobrych efektów korzystając z takich zakupów. Jednak częste zadowolenie może spowodować uzależnienie. No bo nie można przecież przepuścić okazji zakupu mikroderbrazji za 30zł ;) Aktualnie dostaje około piętnastu-dwudziestu e‑maili dziennie z różnymi ofertami. Wszystko wskakuje do specjalnie stworzonej do tego zakładki na mojej poczcie nie robiąc mi bałaganu.
Poniżej oferty z których dotychczas skorzystałem.
Wywołanie zdjęć x2 Weekend w ekskluzywnym hotelu. j/w Sushi z dostawą do domu (ble) 9 piw i orzeszki w pubie Prenumerata miesięcznika Foto oraz Żagle (dostałem w prezencie wiedza i życie (inne oblicza historii)) Posiłek w dwóch restauracjach z wyższej półki Kurs Hiszpańskiego (kurs prowadził porządny native speaker)
Ostatnio największą furorę robią karty przepłacone na zakupy na stacji BP gdzie za 10zł mamy 20zł na benzynę i inne artykuły.
Źródła zdjęć - Groupon.com, Dobreprogramy.pl, Groupon.pl